emailFB instagram

16 stycznia 2016

Knittex, Liliputki i Puchatki

Ostatnio bardzo ucieszyło mnie to, że w końcu są mroźne i zarazem w miarę pogodne dni. Często z Bartusiem chodzimy na spacerki. Od dawna stosuję metodę ubioru dla dzieci - lekko, a ciepło. Wiadomo, że zależy mi wtedy, aby synek nie przegrzał się. Dobieram mu ubranka przede wszystkim z bawełny lub zbliżonego materiału ze względu na AZS. Muszę koniecznie mieć na uwadze to, aby ubrania nie podrażniały skóry synka i były "oddychające". Tak właśnie ze szczególną ostrożnością wybierałam ostatnio rajstopki oraz skarpetki dla niego i dziś kilka słów o nich.






W zestawie są cztery pary skarpetek - dwie pary w odcieniach niebieskiego oraz białe i kremowe. W większości są to skarpetki wykonane z bawełny. Są bardzo milusie w dotyku, a zarazem bardzo ciepłe. Zakładam je na Batusiowe stópki, kiedy wychodzimy na spacerek, bądź jedziemy poza miasto i mamy w planach w większości bytowania na powietrzu. Jednak po kilku praniach tworzą się kulki, które trzeba oczyszczać maszynką do ubrań. Jednak dla ich wygody noszenia oraz nieprzegrzania stópek synka polecam je Wam. Na stronie producenta możecie je zakupić w cenie 6,80 zł, gdzie w gratisie otrzymujemy jedną parę skarpetek (3+1 gratis). 





Rajstopki dziecięce wybrałam w kolorze niebieskim, jak to przystało dla chłopca. Również są milutkie w dotyku i cienkie. Jednak są na tyle bezpieczne dla Bartunia, że zakładamy je nie tylko na spacerki, ale również nosi je w domku. Są elastyczne, dzięki czemu Bartuś swobodnie się czuje w nich. Posiadają szeroki klin, dzięki czemu pieluszka umiejscowniona jest w jednym miejscu, pomimo nieuniknionych przemieszczeń synka. Na stronie producenta można je nabyć za 11 zł. 


Rajstopki oraz skarpetki służą  synkowi. Są uszyte z precyzją, bo odkąd je mamy nie prują się, jak również nie zmieniają swojego kształtu podczas prania pod wpływem gorącej wody. Na spacerki oraz do codziennego użytkowania w sam raz nadają się dla synka. A jeśli jemu odpowiada, to  również nie mam zastrzeżeń. Polecamy :)



Zapraszam na stronkę Knittex
oraz do polubienia firmowego fanpage





14 stycznia 2016

Bielenda, Professional Home Expert, 5-etapowy zabieg mezoterapii bezigłowej oraz specjalistyczny krem intensywnie nawilżający Aqua Infusion

Nasz klimat jest tak ukszałtowany,  że nasza skóra jest podatna najbardziej latem oraz zimą na suche powietrze. Wiadomo również, że trzeba się wtedy bardziej przyłożyć do jej pielęgnacji i odpowiednio natłuszczać oraz nawilżać - oczywiście w zależności, czego nasza skóra bardziej potrzebuje. Po prostu trzeba słuchać swojego organizmu. Zimową porą, kiedy teraz jest mroźno dbam o moją skórę kremami natłuszczającymi oraz dermokosmetykami, które zapewnią mu odpowiednie nawilżenie. Dlatego teraz bardziej skupiłam się na produktach z linii Aqua Infusion. 



Zapakowany estetycznie w kartoniku o biało niebieskiej kolorystyce. Znajdziemy na niej informacje o opisie danych produktów wchodzących w skład zestawu, jego efekt oraz skład. A w zestawie znajduje się pięć produktów, który każdy z nich ma swoją funkcję w 45-minutowym zabiegu w domowym zaciszu. 



1. Nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 5 ml
Efektywnie zastępuje mleczko, tonik, mydło i wodę. Profesjonalnie oczyszcza i odświeża cerę, błyskawicznie usuwa makijaż, pozostałe zabrudzenia i nadmiar sebum. Intensywnie i głęboko nawilża już w fazie oczyszczania, tonizuje, łagodzi podrażnienia. Nie wysusza skóry.

2. Peeling enzymatyczny 10 ml
Aktywny peeling o żelowej konsystencji delikatnie ale wyjątkowo skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka, wygładza i uelastycznia cerę, poprawia jej ukrwienie. Profesjonalnie oczyszcza skórę z toksyn i przygotowuje ją do przyjęcia składników aktywnych. Błyskawicznie likwiduje szorstkość, redukuje widoczne niedoskonałości cery.

3. Uderzeniowe serum nawilżająco – odżywcze 2 ml
Dzięki zawartości Mikrosfer Niskocząsteczkowego Kwasu hialuronowego oraz Witamin A+E profesjonalnie zabezpiecza skórę przed starzeniem. Błyskawicznie nawilża, odżywia, ujędrnia i wygładza skórę, wypełnia zmarszczki i bruzdy.

4. Maska okluzyjna – aktywator głębokiego nawilżenia skóry 10 ml
Maska okluzyjna zwiększa wchłanianie składników aktywnych do skóry. Potęguje działanie Uderzeniowego serum nawilżająco – odżywczego. Wyjątkowo intensywnie i głęboko nawilża i rewitalizuje skórę, rewelacyjnie poprawia elastyczność, napięcie i koloryt skóry. Błyskawicznie usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu przywracając skórze witalność i blask.

5.Specjalistyczny krem intensywnie nawilżający przedłużający efekt mezoterapii 10 ml
Głęboko nawilża i odżywia skórę. Profesjonalnie zwiększa elastyczność, jędrność i napięcie skóry. Skutecznie opóźnia powstawanie zmarszczek, efektywnie wygładza i spłyca istniejące zmarszczki i bruzdy. Przedłuża działanie zabiegu mezoterapii.

Efekt końcowy po 45- minutowym zabiegu oceniam całkiem w porządku. Nie jestem osobą, która zaniedbuje cerę, więc efekt końcowy zabiegu był widoczny za pierwszym razem na tyle, że cera nabrała odpowiedniego nawilżenia i dodatkowo stała się równomiernie napięta. Co mnie zaskoczyło po drugim zabiegu w ciągu kolejnego tygodnia, że polepszył się jej koloryt, to znaczy mniej stały się widoczne gołym okiem czerwone policzki. Pomimo tego, że posiadam wrażliwą cerę produkt nie naraził mnie na dodatkowe zaczerwienienie, a wręcz je wyeliminował. Jestem zadowolona z zabiegów, a cena jest adekwatna do jakości produktu.

Aby dany efekt zabiegu mezoterapii bezigłowej mógł się utrzymać na dłużej dodatkowo używam specjalistyczny krem intensywnie nawilżający, który można używać na dzień i noc. Jego zadaniem jest przedłużenie pozytywnego efektu. 


Krem umieszczony jest w tubce o pojemności 75 ml. Posiada zamkniecie typu "klik". Jego konsystencja posiada śnieżnobiałą barwę. Rzeczywiście nie jest zbity, jest lekki i przyjemny w dotyku o przyjemnym zapachu.  



Efekt obydwu produktów jest dla mnie odpowiednia. Cera dostała zastrzyk bomby witaminowej oraz zachowuje na dłużej odpowiedni stan nawilżenia oraz jędrność. O to w sumie mi chodzi, aby również zimą cera była dobrze zabezpieczona. Produkty możecie zakupić na stronach internetowych. Krem graniczy w cenie 15 zł, a zestaw do mezoterapii bezigłowej - jak wyżej wspominałam - około 45 zł. Jeżeli posiadacie cerę suchą i skłonną do podrażnień i zależy Wam na dobrym zoptymalizowaniu jej nawilżenia to polecam produkty z linii Aqua Infusion. 

Serdecznie Was zapraszam na stronkę Bielenda
oraz do polubienia firmowego FanPage :)






10 stycznia 2016

Prestige Cosmetics, Kolorówka cz.1

W sumie nie tak dawno surfując po internetach pierwszy raz spotkałam się z kosmetykami firmy Prestige Cosmetics i stwierdziłam, że chciałabym je wypróbować. Tym bardziej, że kosmetyki tejże firmy są już dobrze znane na Zachodzie oraz mają w swoim posiadaniu kosmetyki kolorowe nadające się zarówno do codziennego jak i karnawałowego makijażu. Dziś kilka słów o paru z nich, jakie obecnie używam na co dzień. 


1. Prestige Skin Nude Foundation - rewitalizujący podkład o efekcie drugiej skóry ( 04 nude amber )


Płynny podkład, który aplikuję na cerę gąbeczką. Bardzo szybko wchłania się nie pozostawiając efektu zapchanej cery. Dzięki temu, że nie posiada parabenów oraz SLES w sowim składzie, mogę stosować go nie martwiąc się o to, że pojawią się niekomfortowe zaczerwienienia oraz alergie. obecnie używam kolor o nazwie NUDE AMBER - kolor nadający lekką opaleniznę, której brakuje mi zimową porą. Wyrównuje koloryt cery i utrzymuje się na twarzy i dekolcie cały dzień. 


2. Mascara Exxtra Black oraz Curl Big


Choć jedna z druga nie ma nic wspólnego, to lubię używać je na przemian. Ważne dla mnie, że nie sklejają rzęs, a podkreślają je na tyle, że spojrzenie jest wyraziste. Potrafią utrzymać się na rzęsach cały dzień. Łatwo zmywają się i co dla mnie ważne - również w swoim składzie nie zawierają parabenów. 

3. Błyszczyk WonderFull - półtransparentny


Obecnie zimową porą używam go tuż po nałożeniu bezbarwnej pomadki na usta, że względu na ich pielęgnację, bo posiadam bardzo wrażliwe usta na mroźną pogodę. Pozwala moim ustom nadać powabny wygląd, tym bardziej, że optycznie uwypukla je. Sam błyszczyk utrzymuje się przez około 2 godzin. Nie pozostawia śladów na kubku po wypiciu cieplutkiej herbatki czy na ustach ukochanego. Lubię go! :)

4. Mono Eyeshadow


Już jedna warstwa cieni pozwala na uzyskanie zadowalającego look'u. Są mocno napigmentowane. nie osypują się w ciągu dnia, ani nie rolują. Jedwabista konsystencja jest uwarunkowana do tego, aby można byłoby używać je na na sucho jak i na mokro. Obecnie używam ich najczęściej ;)

5. Kredka do oczu


Podobnie jak cienie są mocno napigmentowane kolorem. Wystarczy raz pociągnąć je na powiece dolnej lub górnej, by uzyskać właściwy wygląd. Prosta w użyciu oraz estetycnie wygląda. 

A tak wygląda mój codzienny make'up z użyciem zaprezentowanej kolorówki Prestige :)

(PS. zdjęcie wykonane w dzień przy pochmurnej pogodzie i nie odzwierciedla rzeczywistego efektu. Tu wyszło, jakby był zbyt pomarańczowy i nie dobrany do mojego kolorytu cery. Będzie edycja zdjęcia przy słonecznej pogodzie.)


EDIT :

Dziś było pięknie rano, to i zdjęcia w miarę lepsze mojej facjaty wyszły :)) i jak ??


Zapraszam na strone Prestige Cosmetics
oraz do polubienia firmowego fanpage






08 stycznia 2016

Philips, Urządzenie wielofunkcyjne Airfryer HD 9240/30

Odkąd gości u nas urządzenie wielofunkcyjne Airfryer HD 9240/30 nasza dieta nieco zróżnicowała się pod względem zużycia tłuszczów jak również spędzamy ze sobą dużo więcej czasu. A każda chwila spędzona z rodzinką jest dla mnie na wagę złota, bo te chwile nigdy nie wrócą i są zawsze godne do zapamiętania. Dziś kilka słów o Airfryer, dla którego jestem wdzięczna za to, że pozytywnie wpłynął na moją rodzinkę. 



Urządzenie wielofunkcyjne Airfryer jest bardzo pojemnym urządzeniem i ma opływowy kształt. Stabilne urządzenie jest estetyczne da oka. Rzucający się z przodu obudowy znajduje się cyfrowy ekran dotykowy, dzięki któremu można łatwo kontrolować czas i temperaturę gotowania w łatwiejszy oraz dokładniejszy sposób.



Dodatkowym atutem jest mała ściąga, dzięki której wiadomo ile mniej więcej czasu można przygotować ulubione potrawy. 


Sitko oraz  misa  są metalowe i mają pojemność 1,3 kg. Wyjmowana szuflada jak i kosz na jedzenie są wyposażone w powłokę zapobiegającą przywieraniu. Z łatwością można je wyczyścić w zmywarce lub pod bieżącą wodą w kranie. 



Wyjątkowa technologia Rapid Air zastosowana w urządzeniu wielofunkcyjnym Airfryer umożliwia rozmrażanie, smażenie, pieczenie oraz grillowanie najsmaczniejszych przekąsek i posiłków w mniejszej ilości tłuszczu niż w przypadku zwykłej frytownicy. Rzekłabym, że można nawet całkowicie zrezygnować z oleju! Urządzenie wielofunkcyjne Airfryer firmy Philips z technologią Rapid Air to również mniej nieprzyjemnych zapachów niż w przypadku zwykłej frytownicy, łatwe czyszczenie, bezpieczeństwo i oszczędność, dzięki czemu z urządzenia można korzystać codziennie. A któż z nas nie chciałby, aby jego dieta zmieniła się na lepsze? Czuć się z dnia na dzień coraz lepiej i rześko?? Podejrzewam, że chyba każdy z nas. Podczas przygotowywania dań obudowa wielofunkcyjnego urządzenia jest na tyle bezpieczna, że dzieci na spokojnie mogą dotykać go.

Kiedy na samym początku jeszcze nie wiedziałam jak zabrać się za przygotowywanie potraw pomogła mi bardzo dołączona do urządzenia broszura z różnorodnymi przepisami, w której można znaleźć nie tylko główne dania, ale również smaczne i proste w przygotowaniu przekąski.




Dzień po dniu studiowałam broszurkę oraz zainstalowałam sobie apkę Philips Airfryer na smartfonie z innymi przepisami, które przygotuje nam Airfryer. No mi zaczełam przygotowywać można powiedzieć dietetyczne dania, bo nie używałam dodatkowego tłuszczu. Poniżej przykładowe zdjęcia naszych dań:

1. Frytki 

2. Golonka w marynacie czosnkowej z suszonymi ziołami

3. Boczek upieczony w swoim własnym tłuszczu

4. Talarki seleru i marcherkowe frytki

5. Rozmrożona i upieczona pizza Guseppe z szynką i pieczarkami 

Niby bardzo proste dania i przekąski, ale jakie zdrowe pod względem wykorzystania tłuszczu. W sumie to jego w ogóle nie brałam pod uwagę w przyrządzaniu poszczególnych potraw. Coś czuję, że teraz kiedy Bartuś skończył pół roku, a jego dieta nabrała już solidniejszego rozmachu i je więcej niż samo mleko, to Airfryer będzie moim kompanem w mojej diecie i mam nadzieje szybkiemu powrocie do formy sprzed ciąży :)






Zapraszam Was na stronę Philips
oraz do polubienia firmowego fanpage






07 stycznia 2016

Evrēe, Zestaw Instant Help

Okres jesienno-zimowo-wiosenny jest bardzo, ale to bardzo wymagający dla naszego ciała. Klimat słynie z tego, że jest sucho i zimno, co sprawia, że nasze ciało wymaga wówczas odpowiedniego nawilżenia, a niekiedy nawet natłuszczenia. Aby zachować w miarę odpowiednią kondycję naszego ciała musimy pielęgnować je dermokosmetykami, które dobrze nawilżają. Dlatego firma Evrēe stworzyła świetny zestaw Instant Help, który przychodzi nam właśnie z pomocą w ten mroźny okres. Dziś kilka słów o nim.


Instant Help to linia dermokosmetyków, które mają na celu przynieść ulgę dla suchej i spierzchniętej skóry. W skład tej linii m. in. wchodzi balsam 'ratunek dla ciała' oraz krem 'ratunek dla rąk'. Oba produkty otrzymałam w apteczce pierwszej pomocy dla wysuszonej cery. Apteczka jest praktycznym gadżetem do zestawu dermokosmetyków. 



Balsam jest umieszczony w białej, plastikowej butelce o biało-czerwonej szacie graficznej. Jego pojemność to 400 ml. Posiada zamknięcie typu "klik". Jednak pomimo niewielkiemu otworkowi w aplikatorze, balsam wydobywa się w takiej ilości jakiej chcemy użyć.



Jak widać, jego konsystencja jest nieco skoncentrowana. Jednak po rozsmarowaniu go na ciele balsam szybko wchłania się i tworzy się na skórze ochronna warstwa, która ma na celu ograniczenie w większym stopniu wodę z naskórka. W jego składzie znajdziemy takie składniki jak:


Dzięki tym aktywnym składnikom zawartych w balsamie wiem, że moja skóra jest odpowiednio zabezpieczona przed zimnem. Świetnie sobie radzi również tuż po depilacji, Pomimo tego, że posiadam wrażliwą cerę, to jak dotąd nie podrażnił jej ani  nie uczulił. Przyjemny, słodkawy zapach również zachęca do częstego używania go. Jak skończy mi się, to wrócę do niego, tym bardziej, że nie posiada w swoim składzie parabenów oraz SLES. Regeneracja nim to czysta przyjemność, również pod względem finansowym. Nabyć można go już od 18zł w Rossmannie.




Krem umieszczony jest w białej, o biało-czerwonej szacie graficznej, tubce o pojemności 75 ml. Posiada zamknięcie typu "klik". 


Jego konsystencja jest bardziej zbita jak balsamu. Posiada śnieżnobiałą barwę o przyjemnym zapachu. Pomimo tego, szybko można rozprowadzić krem na dłonie oraz poczekać dosłownie chwilkę, aby wchłonął się. Co prawda pozostawia również ochronną warstwę, ale nie widzę w tym najmniejszego problemu. Po aplikacji na dłonie stają się gładkie i odpowiednio nawilżone. Krem działa długotrwale. Również w jego składzie znajdują się aktywne składniki godne polecenia:


Dłonie i paznokcie są odpowiednio nawilżone jak również przyjemnie pachną przez dłuższy czas. Bardzo lubię używać go, tym bardziej, że również należy do nieco tańszych kremów o fenomenalnym działaniu. Można go nabyć również w Rossmannie za około 8 zł. Moje dłonie pokochały go. 

Instant Help to kosmetyczny duet godny polecenia przede wszystkim dla osób, które są narażone na utratę nawilżenia ciała. Bardzo dobrze sobie radzi z utrzymaniem go na dłużej. Dedykowany dla osób do wszystkich rodzajów skóry. Z pewnością przyniesie ulgę i ukojenie. Jego cel to skuteczność działania! Polecam :)



Zapraszam na stronę Evrēe
oraz do polubienia firmowego fanpage




04 stycznia 2016

Nebulizacja dróg oddechowych

Nebulizacja - terapia aerozolowa jest nowoczesną i bardzo skuteczną metodą leczenia schorzeń dróg oddechowych. Kiedyś można było poddać się takiej terapii tylko w szpitalach czy inhalatorniach. Dziś dostępne są na rynku małe oraz poręczne aparaty do nebulizacji, które możemy używać na spokojnie w domowym zaciszu.


Nebulizator to specjalne urządzenie, które za pomocą sprężonego powietrza (aparaty pneumatyczne) lub ultradźwięków rozbija wlane do niego lekarstwo na mikroskopijne cząsteczki, a następnie rozprasza w postaci delikatnej mgiełki, widocznej gołym okiem. Tę mgiełkę chory wdycha podczas zabiegu, a unoszące się w niej cząsteczki lekarstwa z każdym wdechem są transportowane w głąb układu oddechowego. Podczas zabiegu należy użyć odpowiedniej maseczki lub ustnika. To podnosi skuteczność zabiegu i zapobiega stracie leków. Są różne rodzaje maseczek i ustników, w zależności od tego, czy chory powinien oddychać przez nos (np. przy zapaleniu zatok, niedrożności nosa) czy przez usta (np. w chorobach oskrzeli lub płuc). Z nebulizatorem spotkałam się już jakiś czas temu, ale jedynie obijały mi się o uszy jego pozytywne skutki terapii. Każdy, kto go używał lub stosował do inhalacji dla swoich pociech, to chwalił, że szybko zwalcza infekcje i wirusy. Byłam niedowiarkiem do czasu, kiedy sama go nabyłam i zaczęłam stosować u siebie i dzieci. Początkowo stosowałam u starszego synka - przedszkolaka, który w październiku co jakiś czas przychodził z przedszkola zakatarzony. Osobiście odchodziłam od zmysłów, bo nie pomagały ani krople ani syropy zwalczające katar i zatoki. W końcu koleżanka mi przegadała do rozsądku i zaczęłam go używać go razem z solą fizjologiczną.


A dlaczego solą fizjologiczną? Gdyż przyjmowana z pokarmem szkodzi, jednak stosowana w formie nebulizacji jest eliksirem życia i zdrowia. Jeden seans inhalacyjny w grocie solnej wystarczy, by uspokoić nerwy i nabrać sił. Kilka sesji poprawia odporność i leczy poważne przypadłości układu oddechowego – skuteczniej niż antybiotyki. Po niecały tygodniu Maciuś pozbył się kataru. Jednak przyszedł niefajny czas, kiedy Bartuś zaczął kaszleć suchym kaszlem. Poszłam do lekarza i zalecił nam pod obserwacją szpitalną również nebulizację. Pediatrzy na oddziale przepisali nam odpowiednie leki, które miały na celu podczas nebulizacji pozbyć się kaszlu na dobre. Po tygodniu infekcja minęła. Od tego momentu jestem przekonana do nebulizatora już na zawsze! Gdy tylko Maciuś przychodzi i zaczyna kichać raz za razem, to przygotowuję mu inhalację z solą fizjologiczną. Po kilku godzinach problem znika. Dlatego inhalacja jest doskonałą metodą leczniczą i świetnie sprawdza się w leczeniu schorzeń dróg oddechowych, ponieważ środek leczniczy trafia dokładnie tam, gdzie powinien – bezpośrednio do chorego organu. I może od razu zacząć działać. Tradycyjne inhalacje znakomicie sprawdzały się głównie w przypadku kataru, ponieważ pomagały niwelować symptomy choroby, udrażniając nos. Jaki wybrać nebulizator dla pociechy? Taki, aby odnosił przede wszystkim ulgę oraz był jak najbardziej komfortowy w użytkowaniu. Wiadomo, że im lepszy w działaniu, tym bardziej jego cena będzie szarpała po kieszeni. Jednak jeżeli zależy nam na zdrowiu naszych najbliższych, to wybierzmy ten najbardziej nam odpowiedni. Na dzień dzisiejszy najbardziej popularne leki, które są niezbędne do nebulizacji to:
  • Pulmicort nebulisation (Budesonidum) – zawiesina do nebulizacji
  • Nebbud – płyn do inhalacji
  • Steri-Neb Salamol (Salbutamolum) – płyn do nebulizacji
  • Flixotide (Fluticasoni propionas) – zawiesina do nebulizacji
  • Mucosolvan (Ambroxolum) – płyn do nebulizacji
  • Berodual (Fenoteroli hydrobromidum, Ipratropii bromidum) – płyn do nebulizacji
  • Atrovent (Ipratropii bromidum) – płyn do nebulizacji
Większość z nich są przepisywane po uprzedniej konsultacji lekarskiej, jednak są one skuteczne! Mieliście już do czynienia z tą metodą leczenia dróg oddechowych? Jak sprawdziło się to w Waszym przypadku?




01 stycznia 2016

Pieczony schab w marynacie z przypraw

Danie, które posmakowało nam w te święta Bożego Narodzenia oraz w Sylwestra to pieczony schab w marynacie z przypraw suszonych, które nabyłam jakiś czas temu. Jak wiadomo uwielbiam pichcić i wydobywać nowe smaki. Schab upiekł się dobrze, był soczysty i odpowiednio przeszedł marynata. Tak więc zapraszam do zapoznania się z moim nowym przepisem. 


SKŁADNIKI:
  • 1,5 kg schabu bez kości (chude mięso)
  • oliwa z oliwek
  • łagodna przyprawa do kurczaka KNORR
  • naturalna przyprawa do mięs KNORR
  • przyprawa do grilla
  • czosnek granulowany
  • suche zioła (majeranek, oregano)
  • świeże listki bazylii 


PRZYGOTOWANIE: 

Na samym początku myjemy mięso i osuszamy go ręcznikiem papierowym. Kolejnym etapem jest przygotowanie marynaty. Do miski wlewamy około 4 dużych łyżek oliwy z oliwek i po kolei wsypujemy po około 1/3 torebek przypraw KNORR do oliwy, czosnku granulowanego, odrobinę przyprawy do grilla oraz szczyptę suchych ziół oregano oraz majeranku. Łyżką energicznie wszystko mieszamy, aby powstała jednolita konsystencja marynaty. 


Nacieramy cały schab marynatą i przekładamy go do foremki. Resztę marynaty wylewamy bezpośrednio na wierzch schabu. Tak przygotowany schab odstawiamy do lodówki naokoło 2 godziny. 


Po upływie dwóch godzin wstawiamy schab do nagrzanego piekarnika na 180'C i pieczemy go przez około dwie godziny. W międzyczasie pilnowałam mięsa, aby z każdej strony było dobrze upieczone. Po wyciągnięciu go z piekarnika pokroiłam całość w plastry na 1,5 cm grube. Ozdobiłam kilkoma listkami świeżej bazylii, a gorący schab polałam kilkoma łyżkami marynaty, która została po upieczeniu w formie. 



Podana w formie na ciepło czy też na zimno bardzo dobrze smakuje. :) SMACZNEGO !!





Printfriendly