emailFB instagram

21 września 2015

Domowy syrop na przeziębienie, czyli miksturka z miodu, imbiru oraz cytrusów

Przychodzi jesień i prawie każdy siorbie noskiem, albo kaszle. Trzymałam się do dziś. Wieczorem zaczęło mnie piec w nosie. Jednak wczoraj byłam sprytniejsza i zrobiłam syrop z zalecenia mojej mamy, która przywiozła przepis z Niemiec. Jest to miksturka, którą można dodać do gorącej wody lub do herbaty i wpić spokojnie wieczorkiem przed spaniem. 


SKŁADNIKI:
  • mały słoiczek miodu wielokwiatowego (z babcinej pasieki)
  • ok. 300 g imbiru
  • 2 cytryny
  • 1 pomarańcza

PRZYGOTOWANIE: 



Na samym początku parzymy cytryny oraz pomarańczę. Później kroimy je w cienkie plastry. Imbir obieramy i trzemy na małych oczkach. 


Do czystego (najlepiej wyparzonego) słoiczka na dno wlewamy dwie duże łyżki miodku. Następnie układamy kilka plasterków cytryny i pomarańczy. Posypujemy niewielką szczyptą imbiru i zalewamy  kolejnymi dwoma łyżkami miodku. 


Gdy już będzie cały słoiczek zapełniony kolejnymi warstwami, to do miejsca zakręcania zalewamy miodem. Porządnie zakręcamy i odstawiamy słoiczek w ciemne i chłodne miejsce na minimum dobę. 


Po upływie jednego dnia, możemy zrobioną miksturkę dodać do gorącej wody lub ulubionej herbaty. Taka miksturka dodaje nam witalności i uodparnia organizm na przeziębienie. Dodatkowo przyjemnie rozgrzewa ciało. Oprócz syropu z cebuli, czosnku i miodu, ta miksturka będzie u nas gościła przy każdym przeziębieniu! A tymczasem zmykam wypić herbatkę..  

NA ZDROWIE !! :)



Aneczka

19 września 2015

FullSpot Market, Moja wymarzona torba O bag

Ponad więcej niż połowę populacji kobiet charakteryzuje to, że w swojej garderobie ma ulubione torebki. Dążąc za modą oraz potrzebami kobiet, na rynek wyszła szeroka gama w różnej kolorystyce torby Obag. Miałam dylemat odnośnie wyboru koloru oraz różnych akcesoriów do torebki. W sumie mój wybór padł na zestaw czarnej torby i sznurkowymi uchwytami oraz czarny organizer


Zaprojektowana przez Emanuela Magneta, który wraz z włoską marką Fullspot, stworzył innowacyjny projekt, który nie ujrzał jak dotąd światła dziennego na światowych rynkach. Firma została założona we Włoszech w 2009 roku. Z połączenia różnorodnych doświadczeń założycieli firmy, narodziła się kolekcja zegarków i bransoletek O clock, O chive O brancelet oraz toreb O bag i O pocket. Wszystkie torby produkowane są we Włoszech. Torba wraz z uchwytami oraz organizerem bardzo ładnie ze sobą współgra. Wybrałam kolor czarny, gdyż jest to kolor uniwersalny i w sumie do wszystkiego pasuje. 

                                                     Wymiary Obag :  39 x 33 x 14 [cm]

Body, główna część torby Obag. Styl miejski, nowoczesny i praktyczny. Tworzywo EVA – lekkie, wytrzymałe, wodoodporne, a przy tym miłe w dotyku. Rączki z liny, kolor naturalny. Stylizacja żeglarska, skręcona linka z wytrzymałego i elastycznego poliesteru wysokiej jakości. Wewnętrzna torba (organizer) z suwakiem wykonana z płótna.w kolorze czarnym, a w środku po bokach ma dwie małe kieszonki. Praktyczny dodatek do toreb Obag. Zamówiłam organizer ze względu na to, że stawiam zawsze na pierwszym miejscu na bezpieczeństwo, aby moje osobiste dokumenty oraz inne rzeczy były zabezpieczone. 




Jest bardzo wygodna i pojemna. Mam w niej swoje najważniejsze rzeczy. Nadaje się również na zakupy czy na spacer z najmłodszą pociechą, gdzie mogę spokojnie do niej wrzucić pieluszkę, czy wcześniej przygotowany pokarm lub napój. Dodatkowo kolejny plus za to, że jest wodoodporna. Jedynie może lekko zmoknąć górna część organizera, z tym że on jest wykonany z grubego materiału, więc mogę być spokojna o zamoczenie moich rzeczy czy dokumentów. 





Torba jest ergonomiczna i łatwa w utrzymaniu czystości. Można czyścić ja specjalnym płynem do czyszczenia naturalnej skóry. Jednak do chwili obecnej czyszczę ją bawełnianą i lekko zwilżoną ściereczką. Organizer mogę wyprać w letniej wodzie z dodatkiem mydła. Owszem są to torby wysokiej klasy, więc i ich cena jest wysoka. Jednak odkąd ją mam, to powiem Wam, że cena jest jej warta. Porządnie raz i na długo ulokowane pieniążki, mogą nam dać dużą satysfakcję. 




W niedalekim czasie, pewnie gdy znudzi mi się jej design, to skuszę się na inne akcesoria do niej :) Niemniej jednak polecam ją Wam! 



Zapraszam Was na stronę Obag Store
oraz do polubienia fanpage








17 września 2015

Kasandra, Firanka makarony

Odkąd wprowadziliśmy się do Świebodzina, to do wystroju naszego salonu postawiłam na elegancję zmieszaną z prostotą. Mąż zamontował mi podwójny karnisz na okno balkonowe. Powiedziałam, że będzie firanka wraz z zasłoną. Wybrałam zasłony, które będą wkomponowały się w kolory naszych ścian oraz mebli. I na takie trafiłam na Allegro. Co do firanek wybrałam makarony. Mam ich co prawda kilka sztuk, ale u mnie ich nigdy nie za wiele... i tak trafiłam na kolejne, są to makarony w kolorze łososiowym z wplecioną srebrną nitką


Makarony otrzymałam w wymiarze 195 x 250 [cm]. Tylko musiałam je obciąć u dołu około 15 cm, aby nie leżały mi na parkiecie. Po obcięciu końcówki nie rozdwajają się. Są wykonane z delikatnych nitek poliestru w kolorze łososiowym, w które starannie wplątana jest srebrna nitka. Bardzo ładnie połyskuje w promykach słońca, lub przy wieczornym świetle. 





U góry jest tunel, na który można nałożyć karnisz. Jednak ja wybrałam żabki. Jakoś jestem do nich bardziej przyzwyczajona. 


Tylko trzeba koniecznie pamiętać aby je prać w temperaturze 40'C. Przy tym warunku zawsze utrzymają swój wyjściowy wygląd. Wyższa temperatura może je skurczyć, a takie nie wyglądają już estetycznie. Całość łącznie z zasłonami w naszym salonie prezentuje się następująco.


Nam to odpowiada, taki typ firanek również. Na stronie możecie je nabyć za 22 zł. Taka cena jest w sam raz, bo u nas na rynku można nabyć makarony w takich wymiarach o wiele drożej. Trzeba negocjować. Jak Wam się podoba taki wystrój okna balkonowego? 

Zapraszam Was na stronę Kasandra
oraz do polubienia firmowego fanpage







15 września 2015

Sałatka Cezar z szynką oraz sałatą lodową

Sałatka pod każdą postacią często gości u nas w domku. Można jeść ją samą lub też urozmaica jako przekąska do głównych dań. Staram się wzbogacać dietę jak największą ilością warzyw i owoców. Jednocześnie na przygotowanie posiłków mam niewiele czasu, ponieważ staram się jak najwięcej czasu poświęcić dzieciom. Sałatkę Cezar można spotkać i smakować z różnymi dodatkami. Jednak nie byłabym sobą, jeśli nie zmajstrowałabym jej po swojemu. Do sałatki dodałam również sos sałatkowy Cezar, który z dodatkiem majonezu idealnie wkomponował się w smak całej sałatki. Świetnie nadaje się na imprezę czy też do spożycia przy rodzinnym stole. 


SKŁADNIKI (Sałatka Cezar):
  • 1/2 główki sałaty lodowej
  • 2 pomidory
  • 5-7 plasterków szynki drobiowej
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • suszone zioła (oregano, majeranek)

SKŁADNIKI (sos sałatkowy Cezar):
  • Knorr, Sos sałatkowy Cezar 
  • 3 łyżki majonezu
  • 250 ml jogurtu naturalnego
  • ok.100 g żółtego sera


 PRZYGOTOWANIE: 

Na samym początku Wszystkie składniki przygotowujemy do sałatki. Szynkę drobiową  oraz pomidory kroimy drobno w kostkę, cebulę w piórka, sałatę lodową kroimy drobno, czosnek obieramy i ściskamy go przez praskę, a z cytryny wyciskamy sok. Wszystkie składniki przekładamy do dużej miski mieszamy i polewamy sokiem z cytryny.


Teraz zabieramy się za sos sałatkowy Cezar. Do większego kubka wlewamy jogurt naturalny, dodajemy starty żółty ser na grubych oczkach, majonez i wsypujemy zawartość saszetki Knorr. Wszystko razem energicznie mieszamy. Gdy sos będzie gotowy, to odstawiamy go na około pół godziny do lodówki, aby wszystkie składniki mogły przejść sobą. po tym czasie możemy sałatkę polać gotowym sosem i zajadać!


SMACZNEGO !!!




Printfriendly