Salon Perfect, 119 - Escape to Neverland i 903 - Zapped

Nie często maluję sobie na kolorowo paznokcie, muszę mieć jakąś wenę do tego. Aczkolwiek nie zaprzeczę, że lubię nosić krótkie i zadbane paznokcie. Nie mam swoich faworytów wśród lakierów do paznokci odnośnie kolorów. Wiosną i latem lubię jasne kolory które kojarzą się z pełnią życia. Natomiast jesienią i zimą lubię stonowane kolory - najlepiej w odcieniach nude. Tym razem w moje ręce trafiły dwa kolorki lakierów Salon Perfect. 

Każdy z lakierów jest umieszczony w szklanej buteleczce o pojemności 14 ml. Posiadają średniej grubości pędzelki do aplikacji lakieru na płytkę paznokcia.

Salon Perfect to marka znana na całym świecie, m.in. jako producent lakierów do paznokci . Istnieje już ponad 20 lat. Charakterystyką tej firmy jest perfekcyjne wykonanie i dbałość o trwałość jej produktów. W swojej ofercie Salon Perfect posiada lakiery do paznokci: klasyczne, brokatowe, neonowe, top-coat'y, french manicure. Tym co wyróżnia tą markę jest różnorodność kolorów oraz wariacji przez co Twoje paznokcie zyskają wyjątkowy oraz zjawiskowy wygląd.

Lakier 119 - Escape to Neverland to kolor z bardzo dobrą pigmentacją koloru w odcieniu zieleni popadającej w turskus. Natomiast 903 - Zapped to lakier, który posiada drobinki w kolorach seledynowym oraz turkusu.

Sama konsystencja lakieru jest w sam raz. Bardzo dobrze rozprowadza się na płytce paznokcia i posiada bardzo dobrą pigmentację. 

Lakier 903 również nadaje całkiem ciekawy efekt po rozprowadzeniu drobinek na płytce paznokcia. Można powiedzieć, że ona lakiery fajnie skomponowały się ze sobą, a efekt końcowy prezentuje się bardzo elegancko, nawet po jednej warstwie! W promyczkach słonka lakier próbuje mieć błyszczącą poświatę. Szybko również zmywa się z paznokci. Wytrzymuje na paznokciu max do 4 dni bez top coat'u.

Stacjonarnie możecie je nabyć w drogeriach HEBE za około 17 zł, czasami można trafić na promocję no i wtedy można je nabyć za 10 zł. Są ciekawe, ich paleta kolorów również fajnie prezentuje się. Z pewnością, jak będzie okazja, to dołączę inne kolorki do swojej kolekcji lakierów.

Farmona, Jantar, Kuracja w ampułkach z wyciągiem z bursztynu

Na moje włosy w sumie za dużo nie mam co narzekać, bo lubią zmianę szamponów i trudno im o załapanie łupieżu. Z tego jestem zadowolona. Jednak ich minusem jest to, że wypadają mi od czasu, kiedy hormony zaczęły buzować po porodzie Bartunia. Staram się i używam odżywki oraz szampony wzmacniające, które w jakimś stopniu polepszają ich kondycję witalną. Nie byłam zadowolona do końca, bo w mniejszym stopniu - ale jednak - wypadały mi nadal włosy. Od pewnego czasu robię co jakiś czas wcierkę w skórę głowy ampułkami z wyciągiem z bursztynu i dziś kilka słów o nich. 

W opakowaniu mieści się pięć ampułek o pojemności 5 ml każda. W każdej z nich mieści się kuracja o płynnej konsystencji i słomkowym i przezroczystym kolorze. Dzięki nakładanemu na ampułkę specjalny dziubek umożliwia łatwą aplikację kuracji na skórę głowy. 

Kuracja w ampułkach Jantar do włosów bardzo zniszczonych i słabych zawiera wyciąg z bursztynu oraz wyjątkowe składniki odżywcze, dzięki czemu wzmacnia i odżywia włosy. Spektakularne efekty gwarantuje tradycyjna receptura o wyjątkowej skuteczności działania. Wzmocnione cebulki, odżywione, zregenerowane i grubsze włosy, przywrócona witalność, naturalny połysk i zdrowy wygląd.

Fakt, że producent na samym początku zaleca używać dwóch wcierek w ciągu tygodnia, jednak używałam jej raz w tygodniu. Moje włosy nie wyglądają na zaniedbane, jedynie widoczne jest wypadanie włosów. Po 4 tygodniowej kuracji (bo została mi obecnie jedna ampułka) zauważyłam wzrost tzw. "baby hair" oraz dużo mniej wypada mi włosów, z czego jestem bardzo zadowolona. Będę starała się po zakończonej kuracji nabyć kolejne opakowanie, bo rzeczywiście są widoczne gołym okiem pozytywne rezultaty. Wcierkę w ampułkach możecie nabyć za około 14 zł. Cena jak najbardziej na plus, z resztą jakość również. Z początkowej kuracji jestem zadowolona i oby na dobre utrzymał mi się taki stan włosów. Polecam!

  

Le Petit Marseillais, Pielęgnacja pod prysznicem

Każda z nas pragnie, aby jej skóra była odpowiednio zadbana, a przy tym miała wystarczającą dawkę witalności. Gładkie i pachnące ciało na co dzień już w zasięgu ręki dzięki nowej linii pielęgnującej do ciała Le Petit Marseillais. Od dawna polubiłam się z pielęgnacyjnymi produktami tej firmy i z miłą chęcią sięgnęłam po kolejne nowości...

W nowej linii kosmetycznej, która trafiła na sklepowe półki znajdują się pielęgnujące olejki, balsam i krem do mycia. Dzięki temu każda z Was może dobrać konsystencję, która najbardziej jej odpowiada i spełnia potrzeby nawet najbardziej wymagającej skóry. Ale to tylko jedna z wielu zalet naszych nowości, ponieważ ich główna tajemnica kryje się w fantastycznych składnikach pochodzenia naturalnego, które połączyliśmy w specjalne formuły po to, by jak najlepiej pielęgnowały i odżywiały ciało już podczas kąpieli.

Każdy z produktów znajduje się w przyjaznej dla oka plastikowej buteleczce o pojemności 250 ml z łatwym w użyciu aplikatorem typu "klik". Ich prowansalska moc urzeknie każdego, kto ich wypróbuje. 

Pielęgnujący krem do mycia, Intensywne nawilżenie 

Masło Shea &Akacja

Ukryte w oczyszczającym kremie pod prysznic masło shea ma potężną moc pielęgnacji i nawilżenia oraz natłuszczenia naszej skóry. Do tej pory nie doceniałam jego właściwości, dopóty nasz Bartuś nie zachorował na AZS. Czyste masło shea, które codziennie nawilża jego skórę w pewnym momencie zdziałało cuda, bo skóra niemowlaka przestała się łuszczyć. Od tamtej pory jestem bardzo wdzięczna za ten dla mnie cud natury. Użyty w kremie pod prysznic nadaje mu właśnie właściwości nawilżające oraz natłuszczające. Dodatkowo użyta w nim akacja dodaj mu przyjemny zapach. 

Pielęgnacyjny balsam do mycia, Intensywne odżywianie

Masło Arganowe, Wosk Pszczeli & Olejek Różany

Połączenie kolejnych i jak bogatych w drogocenne właściwości składników masła arganowego, wosku pszczelego oraz olejku różanego przenosi naszą kąpiel do chwili zapomnienia, tej tylko dla nas. Jest moim ulubieńcem, bardzo dobrze oczyszcza moje ciało, jest delikatny w swojej konsystencji oraz jego świeżość i przyjemny zapach utrzymuje się długo po kąpieli. 

Pielęgnujący olejek do mycia, Odżywienie

Olejek Arganowy & Kwiat Pomarańczy

Uwielbiam cytrusy za ich zapach i rześkość. Nieważne czy są to kosmetyki czy owoce - po prostu uwielbiam! Nawet będąc w ciąży z naszym pierworodnym jadłam swojego czasu cytryny w plasterkach i to bez cukru! Teraz z samego rana woda z cytrusami to obowiązek - dla lepszego samopoczucia w ciągu dnia. Mając jeszcze taki olejek do kąpieli który swoim zapachem własnie w łazience uwalnia zapach kwiatu pomarańczy to sama przyjemność dla ciała i duszy! Dodatkowo olejek jest wzbogacony w argan. Jego odżywcze i regenerujące właściwości pozytywnie wpływają na moją skórę. 

  Pielęgnujący olejek do mycia, Odżywienie

Olejek Orzechowy & Pszczele Mleczko

Kąpiel z tym olejkiem dedykowany jest dla fanów zapachów orzechów. Ich słodki i zarazem kuszący zmysły zapach zdecydowanie pobudzi Wasze zmysły. Zawarty w nim właśnie olejek z orzechów laskowych wspomoże ciało dawką witamin znajdujących się w olejach roślinnych. Natomiast mleczko pszczele zapewni skórze dodatkowe odżywienie. Wyraźnie czułam po jego użyciu, że moja skóra jest miękka i gładka w dotyku. 

Podsumowując, każdy z produktów nowej linii pielęgnacyjnej pod prysznic dedykowany jest dla każdej z nas. Możemy sobie wybrać odpowiedni produkt, aby nasza skóra wyraźnie odczuła, że jest zaspokojona po takiej kąpieli. Pielęgnujące żele pod prysznic jednocześnie oczyszczają i pielęgnują ciało. Bardzo ładnie pienią się, oczyszczają skórę i nie ma problemu ze spłukiwaniem ich z ciała. Są bardzo wydajne, a na dodatek nie drogie. Możecie je nabyć w Drogeriach Rossmann. Mogę założyć się, że każda z Was znajdzie swój ulubiony pielęgnacyjny żel pod prysznic ;) 

Werther's Original, Creamy Filling (paczka ambasadorska od Rekomenduj.to)

Pamiętam, jak dziś... słodki smak cukierków, jakie zawsze chował mi po kryjomu do kieszeni dziadek. Mama do mnie zawsze mówiła, że słodkości będą, jak zjem obiad. Zawsze, że znużoną miną szłam do pokoju i z kieszeni wyciągałam słodki cukierek. Był nim właśnie Werther's Original o smaku śmietankowym. Później przychodziłam do kuchni, kiedy obiad był gotowy i zajadałam. Kiedy dostałam się do słodkiej kampanii nowych cukierków Creamy Filling, to gdzieś tam w pamięci pojawiło się wspomnienie właśnie kiedy żył dziadek. Jeszcze kilka dni temu miałam mnóstwo opakowań do rozdania. Na dzień dzisiejszy zostało tylko dwa...

W paczce ambasadorskiej otrzymałam: 

• 12 opakowań cukierków Werther's Original Creamy Filling
• 1 opakowanie cukierków  Werther's Original Cream Candies
• Przewodnik Ambasadora
• Pocztówka od Werther's Original
• 30 ulotek

Każdy, kto do nas zachodził do tej pory został poczęstowany nowymi cukierkami Werther's Original Creamy Filling. Szata graficzna nie zmieniła designu tych pyszności. 

Nowości na naszym polskim rynku zostały wypełnione w środku delikatnym, karmelowym nadzieniem. Same cukierki delikatnie różnią się wyglądem, ale obie wersje smakują nieziemsko...

Śmietankowe cukierki z karmelowym nadzieniem jest idealnie ze sobą połączone. I rzeczywiście można się zapomnieć na chwilę i powspominać swoje niewinne dzieciństwo, kiedy byłam małą chłopczycą i lubiłam bawić się z chłopakami gdzieś tam na podwórku i łazić po płotach. Przychodziłam do domu zawsze w ubrudzonych ubraniach, ale za to szczęśliwa, bo się wyhasałam. Z resztą nawet teraz czasami dopada mnie głupawa i śmiejemy się z mężem z byle czego. Nasza koleżanka stwierdziła, że dobrali się dwa wariaty :D 

A tu Werther's Original ma dla Was >> konkurs <<

Smakowaliście już tej słodkiej nowości??

W końcu... Ty też możesz się poczuć kimś wyjątkowym! :)

Barwa, Perfect House, Profesjonalne preparaty do pielęgnacji mieszkania.

Każda pani domu chce, aby jej mieszkanie było perfekcyjnie czyste. Najlepiej, aby w ogóle nie brudziło się. No, ale tak się nie da. Również staram się, aby nasze mieszkanie było zadbane, dlatego systematycznie sprzątam wszystkie pomieszczenia, aby było czysto i schludnie. Ostatnio dołączyły do moich środków czystości profesjonalne preparaty do pielęgnacji mieszkania z serii Perfect House, które stają zawsze na wysokości zadania. Ich celem jest zwalczanie brudu i dziś kilka słów o nich. 

Seria Perfect House to ultranowoczesne kosmetyki do wnętrz  które łączą skuteczność środków czystości z pięknymi zapachami. Seria została poddana gruntownym testom w specjalistycznym laboratorium badawczym i otrzymała najwyższą rekomendację. Niepowtarzalne perfumeryjne aromaty uwodzą bezpośrednio przy dozowaniu produktu na czyszczoną powierzchnię i utrzymują się jeszcze długo po zakończonym sprzątaniu. Nowoczesny design opakowań przyciągnie wzrok największego estety. Od teraz kosmetyki do wnętrz mogą być przechowywane w domu na widoku. Koniec problemu z zapchanymi szafkami, pełnymi zakurzonych i brzydkich detergentów.

Każdy z preparatu ma swój unikatowy design i kolorową szatę graficzną. Każdy z nich również ma swój wspólny mianownik. Jest nim plastikowa w ciemnobrązowym kolorze butelka z aplikatorem, który umożliwia wydostanie się danego preparatu w postaci mgiełki, płynu lub pianki. Możemy również po sprzątnięciu zablokować aplikator. 

Profesjonalne mleczko do mycia i pielęgnacji mebli FURNITURE

Profesjonalne mleczko do mycia i pielęgnacji mebli FURNITURE polecane jest do wszelkiego rodzaju: mebli drewnianych (drewno lakierowane, matowe, olejowane itp.) mebli z materiałów drewnopodobnych takich jako okleina drewnopodobna i laminat. Usuwa kurz oraz uporczywe zabrudzenia tłuste plamy odciski palców. Dzięki unikalnej formule mleczko jest niezwykle wydajne. Delikatnie nabłyszcza i pielęgnuje drewniane powierzchnie. Mleczko nie pozostawia smug, białego nalotu i zacieków, nadając piękny i świeży wygląd. Skutecznie zabezpiecza drewno przed wchłanianiem wody oraz odświeża i chroni kolor przed słońcem i zabrudzeniami. Starannie dobrana kompozycja zapachowa sprawi, że w pomieszczeniu utrzyma się trwały i przyjemny zapach. Dzięki zawartości składnika antystatycznego MLECZKO zapobiega ponownemu osiadaniu się kurzu.

Profesjonalny płyn do mycia łazienki BATHROOM

Przeznaczony jest do mycia armatury łazienkowej, płytek, fug, kabin prysznicowych, wszystkich powierzchni ceramicznych, plastikowych i akrylowych. Usuwa kamień i osad z mydła i kosmetyków, zacieki wodne, nalot na wannie i kabinie prysznicowej.

Profesjonalny płyn do mycia kuchni KITCHEN

Czyści wszelkiego rodzaju powierzchnie kuchenne, takie jak: szafki kuchenne, blaty, zlewozmywaki, lodówki, kuchenki gazowe i elektryczne, piekarniki, okapy, ruszty, płyty ceramiczne i indukcyjne, kafelki, kosze na śmieci.Skuteczny w usuwaniu brudu, osadu z tłuszczu, sadzy, zaschniętych plam po tłuszczach, napojach, owocach i innych. Dzięki unikalnej formule płyn jest niezwykle wydajny. Płyn nie pozostawia smug i zacieków. Zabezpiecza przed ponownym zabrudzeniem. Nie rysuje czyszczonej powierzchni. Nadaje połysk i chroni przed ponownym zabrudzeniem. Starannie dobrana kompozycja zapachowa sprawi, że w pomieszczeniu utrzyma się trwały i przyjemny zapach.

Jak dotąd wszystkie preparaty bardzo dobrze spisują się podczas porządków domowych. Pozostawiają przyjemny zapach w danych wnętrzach. Stawiam przede wszystkim na porządek w mieszkaniu, też m.in. przez to, że mając atopika w domu musimy koniecznie zredukować do minimum drobnoustroje oraz zapewnić naszym pociechom bezpieczne i higienicznie zadbane mieszkanie. Stacjonarnie jeszcze ich nie spotkałam, natomiast online możecie je nabyć na stronie producenta w granicach 11 zł.  Polecam jak najbardziej te produkty i nie ukrywam, że z miłą chęcią sięgnę po inne z tej linii. 

Tenex, DermoFuture Precision, Intensywny Wypełniacz Zmarszczek

Wypełniacze zmarszczek mają na celu potrójne działanie przeciwzmarszczkowe. Otóż wygładzają skórę, stopniowo redukują głębokie zmarszczki oraz zapobiegają pojawieniu się kolejnych. Tak naprawdę napinają one skórę jak i wypełniają zmarszczki, dzięki czemu stają się one optycznie mniej widoczne. Wszystkie w swoim składzie mają kwas hialuronowy oraz dodatkowe substancje nawilżające. Nawet niektóre z nich w swoim efekcie zamrażają zmarszczki. Na rynku można już spotkać bardzo ciekawe wypełniacze w nie tak już wysokich cenach. Jakiś czas temu w moje ręce wpadł Intensywny wypełniacz zmarszczek i dziś kilka słów o nim. 

Intensywny wypełniacz zmarszczek jest umieszczony w plastikowe opakowanie przypominające strzykawkę o pojemności 10 ml. Również aplikacja działa niczym strzykawka. Wystarczy nacisnąć, a z drugiej strony wydobywa się na zewnątrz wypełniacz. 

Innowacyjny preparat, rewolucyjna technologia przeciwstarzeniowa pozwala na natychmiastowy, błyskawicznie skuteczny efekt młodszej skóry. INTENSYWNY WYPEŁNIACZ ZMARSZCZEK został określony jako najmocniejszy krem przeciwzmarszczkowy, który działa głęboko i błyskawicznie, zmniejszając oznaki starzenia się. Zawiera innowacyjny kompleks 3–HER RAPIDWRINKLE, który działa jak botox. Zapobiega wiotczeniu i utrzymuje nawilżenie skóry. Wypełniacz natychmiastowo odżywia cerę, zmniejszając widoczność zmarszczek, co czyni ją gładką i świeżą.

Regularne stosowanie INTENSYWNEGO WYPEŁNIACZA ZMARSZCZEK zapewni skórze wiele korzyści: znacznie zmniejszy widoczność zmarszczek; spłyci zmarszczki od wewnątrz; spowolni powstawanie nowych linii i bruzd; ujednolici cerę; zlikwiduje rozszerzone pory; zwiększy gęstość i elastyczność skóry; wyrówna koloryt skóry, usuwając przebarwienia.

Konsystencja wypełniacza jest lekka i żelowa w kolorze śnieżnobiałym. Jest bezzapachowa. 

Używam go od dłuższego czasu, jednak sporadycznie. Wystarczy nanieść go na miejsca, gdzie mamy bruzdy czy też tam, gdzie czujemy dyskomfort chropowatego naskórka. Aplikujemy wypełniacz i delikatnie go wklepujemy w wybrane miejsce. Można również stosować go na całej twarzy, jednak używam go do tej pory miejscowo. Wypełniacz dość szybko wchłania się, pozostawiając cerę gładziutką na dłuższy czas. Teraz śmiało możemy nakładać codzienny make-up. Nie jest tłusty, więc również nie pozostawia niekomfortowego filmu. Stacjonarnie można go nabyć np. w drogeriach Natura w cenie wahającej się nawet do 50 zł. Jednak cena jest warta jego jakości! Bo efekt jest niezwykle szybki. Polecam!

Wypełniacz testowałam dzięki Michałowi 

Zapraszam Was serdecznie na jego fanpage

Carex, Żele antybakteryjne do rąk: Splash i Sensitive

Jak już wiecie jestem mamą, która nie potrafi wysiedzieć długo na jednym miejscu. Krótko mówiąc jest mnie wszędzie po trochę. Lubię z dziećmi chodzić na spacery na świeżym powietrzu. Wiadomo, że końcowym etapem naszych spacerków jest plac zabaw. Maciuś bawi się tam do woli. Ostatnio również zaczęłam bujać Bartunia na huśtawce. Ale ma frajdę! Przychodzi jednak czas kiedy obydwoje chcą pić, albo coś zjeść. Wtedy dla siebie oraz dzieci mam pod ręką żele antybakteryjne i dziś kilka słów o nich.

Każdy z żeli jest umieszczony w przezroczystej plastikowej buteleczce o pojemności 50 ml. Aplikacja żelu odbywa się za pomocą sprawnie działającej pompki. 

Antybakteryjny żel do rąk Splash jest przeznaczony dla dzieci powyżej trzeciego roku życia. Jego konsystencja jest przezroczysta i żelowa w kolorze błękitu. Szata graficzna z pingwinkiem od razu przypadła do gustu dla synka. Po zabawie na placu zabaw lub też przy pomocy w wynoszeniu zużytego pampersika do kosza, zawsze Maciusiowi aplikuję żel, aby sobie umył nim rączki. Mam spokojną głowę, bo synek ma zdezynfekowane ręce. Żel bardzo ładnie oczyszcza dłonie i bardzo szybko wchłania się w skórę dłoni, pozostawiając je przyjemnie pachnące. 

Carex Splash to żel do rąk stworzony specjalnie dla dzieci powyżej 3 roku życia. Stworzony z myślą o dzieciach. Czyści dłonie bez użycia wody, Delikatność dla skóry potwierdzona dermatologicznie.

Natomiast żel antybakteryjny do rąk Sensitive jest przeznaczony dla osób posiadającą wrażliwą skórę. również jest umieszczony w przezroczystej plastikowej buteleczce z pompką. Zabieram ją jak i na spacer, tak i jest ze mną w torebce, jeśli jestem poza domem. Konsystencja żelu jest przezroczysta i bezbarwna. 

Stworzony dla wrażliwej skóry dłoni. Idealny do użycia poza domem. Czyści dłonie bez użycia wody. Carex Sensitive przeznaczony jest dla skóry wrażliwej, posiada delikatną kompozycję zapachową bez alergenów.

Podsumowując, obydwa żele antybakteryjne są nieodłączne dla nas poza domem, jak i również pomocnik podczas higieny naszej najmłodszej pociechy.  Usuwa w większym stopniu bakterie, które czają się praktycznie wszędzie i roznoszą wszelakie wirusy. Dlatego warto mieć je pod ręką i dbać o higienę! Stacjonarnie można je nabyć np. w Rossmannie za około 8 zł. Dla nas jest on must have i Wam tez go polecamy!