emailFB instagram

02 kwietnia 2017

Lirene | DERMOprogram, Rękawiczki regeneracyjne oraz skarpetki złuszczające

Jeszcze w okresie jesienno-zimowym miałam przyjemność wykonać w domowym zaciszu domowe spa, w którym wykorzystałam produkty Lirene. W tym okresie wiadomo, że trzeba w dużej mierze przykładać się do pielęgnacji ciała. Ważne jest, aby zapewnić odpowiednią regenerację oraz dać dawkę witalności. Kiedy już moi chłopcy smacznie już sobie spali, to robiłam sobie właśnie zabiegi z wykorzystaniem regeneracyjnych rękawiczek oraz złuszczających skarpetek. 



Cena: 15, 79 zł


Unikalne połączenie wygładzająco-złuszczającego peelingu gommage do rąk z przywracającą miękkość, regenerującą maseczką w jednym rytuale pielęgnacyjnym!


W zestawie otrzymujemy peeling typu gommage (górna saszetka) oraz rękawiczki bogate w kompozycję odżywczo-nawilżającą (dolna saszetka). Po umyciu dłoni należy wykonać peeling oraz okrężnymi ruchami masować skórę dłoni. To, że będzie rollować się, to normalne zjawisko. Później należy dokładnie opłukać dłonie oraz osuszyć je ręcznikiem. Następnym etapem jest nałożenie rękawiczek, które należy trzymać na dłoniach przez około pół godzinki. Kompozycja odżywczo-regeneracyjna pozwoli dłoniom odpocząć oraz dobrze zregenerować skórę. Po tym czasie należy ściągnąć rękawiczki, a resztę kosmetyku wsmarować należy w dłonie.


Akurat do pielęgnacji skóry swoich dłoni nie mam większych zastrzeżeń, ponieważ codziennie po kilka razy mam styczność z emolientami, którymi pielęgnuję swoich chłopców. Także emolienty zapewniają mi dobry wygląd i nadają odpowiednie nawilżenie dla nich. Jednak raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić na taki zabieg regeneracyjnymi rękawiczkami, który dodatkowo wspomoże moje dłonie odpowiednią dawką witalności. 

Cena: 15, 99 zł 


Profesjonalny zabieg do samodzielnego wykonania w domu, zapewniający efektywne usunięcie martwego naskórka i intensywne wygładzenie skóry stóp.


Tu natomiast w zestawie otrzymujemy maseczkę w formie gotowych do użycia, nasączonych skarpetek zawiera 7,5% kompleksu kwasów owocowych (mlekowego i glikolowego), które efektywnie stymulują proces eksfoliacji obumarłego naskórka, wspomagając odnowę skóry stóp.


Powiem Wam, że tu grubo zdziwiłam się ile te skarpetki mogą zdziałać. Byłam od zawsze przekonana, że podczas wieczornych kąpieli i użyciu myjki złuszczającej martwy naskórek z pięt spokojnie mi wystarczy. W dotyku po kąpieli stopy były gładkie. Używałam po kąpieli dodatkowo kremu nawilżającego do stóp i finito. Cieszyłam się gładkimi stopami. Ale kiedy właśnie trafiły do mnie owe skarpetki wykonałam zabieg po ówczesnym przeczytaniu "instrukcji obsługi". Czekałam kilka dni i zobaczyłam, jak naskórek dosłownie zaczyna odchodzić. Czułam się jakbym wykonywała zabieg maską typu peel-off. Sami zobaczcie jak to wszystko wyglądało...


Powiem wprost, naskórek schodził praktycznie z całych stóp - włącznie z naskórkiem z palców. Byłam zszokowana! Serio. Sama sobie dziwiłam się w jakim byłam błędzie, że myślałam, iż wcześniejsze kąpiele dadzą mi efekt gładkich stóp. Jednak teraz już wiem, że tego typu zabiegi maskami z użyciem skarpetek będą mi potrzebne co jakiś czas. Dużo spaceruję z chłopcami, jestem aktywna w ciągu dnia - podobnie jak Wy. Nie lubię siedzieć w miejscu. Jestem mega zadowolona z teraźniejszego efektu wyglądu skóry moich stóp. Teraz są naprawdę gładkie. 

Oba produkty kupicie stacjonarnie np. w drogeriach Rossmann - czasami można trafić na fajne promocje, gdzie kupicie je taniej. Również na stronie producenta są do nabycia. Czy są godne polecenia? Z pewnością dla osób, które są aktywne i nie siedzą w miejscu jak i ja! Nasze stopy dźwigają nasz ciężar ciała i robią wiele kilometrów w ciągu dnia. Czasami zapominamy o tym i robimy swoje, dlatego powinniśmy podarować im raz na jakiś czas tego typu zabieg. Również regeneracja dłoni jest potrzebna każdej z nas, bo wiadomo, że zadbane dłonie są naszą wizytówką. Polecam!

Aneczka

31 marca 2017

Face&Look | Team testy Montibello

Kolejne testowanie z Face&Look za nami. Moi czytelnicy i ja po raz kolejny zostaliśmy zaproszenie przez Michała do testów. Wrzuciłam na moim fanpage ogłoszenie, że szukamy do testów chętnych osób. Mogliśmy wybrać tylko trzy osoby. Tym razem moje trzy czytelniczki wraz ze mną wzięłyśmy pod lupę kosmetyki pielęgnacyjne Montibello. 


Bodyslim Remodelling Neurocream
Pojemność: 200 ml 



Neurokosmetyczny krem antycellulitowy wyszczuplający i odprowadzający płyny, zapobiega efektowi jo-jo. Zapach produktu spodobał się wszystkim testującym, w tym 54 proc. bardzo. Jego konsystencja odpowiada 96 proc., zaś pojemność 97 proc. Opakowanie podoba się 92 proc. testujących (w tym ponad połowie bardzo). 35 proc. na pewno kupi kosmetyk ponownie, a 38 proc. raczej to rozważy. 54 proc. zdecydowanie poleci produkt swojej przyjaciółce, 35 proc. prawdopodobnie. 38 proc. jest za niego gotowe zapłacić od 40 do 60 zł, 27 proc. – od 61 do 80 zł, 19 proc. – od 81 do 120 zł, 12 proc. – od 121 do 150 zł, a 4 proc. byłoby gotowe wydać na niego ponad 150 zł.

Genuine Cell Anti-Wrinkle Comfot Cream SPF 15
Pojemność: 50 ml



Pielęgnacyjny krem przeciwzmarszczkowy o zmysłowej konsystencji, bardzo delikatny i nawilżający. Produkt spełnił oczekiwania 91 proc. testujących. Jego zapach zachwycił 67 proc., zaś konsystencja odpowiada 94 proc. Pojemność spodobała się 76 proc., a opakowanie zewnętrzne 82 proc. 88 proc. testujących rozważa ponowne kupno produktu, 82 proc. zdecydowanie poleci go swojej przyjaciółce. 21 proc. jest gotowe zapłacić za niego od 40 do 60 zł, 24 proc. – od 61 do 80 zł, 36 proc. – od 81 do 120 zł, 15 proc. – od 121 do 150 zł, zaś 3 proc. – powyżej 150 zł.

Facial Essentials Revitalising Facial Scrub
Pojemność: 150 ml



Oczyszcza głęboko skórę, usuwając komórki będące w trakcie złuszczania się i pozostawia skórę miękką, świetlistą i gładką. Produkt całkowicie spełnił oczekiwania 92 proc. testujących. Jego zapach bardzo podoba się 54 proc., konsystencja – aż 92 proc. Z pojemności zadowolonych jest 73 proc. testujących, opakowanie zewnętrzne odpowiada wszystkim testującym. 35 proc. na pewno kupi produkt w przyszłości, 46 proc. – raczej, 65 proc. zdecydowanie poleci go swojej przyjaciółce. 73 proc. testujących byłoby w stanie wydać na niego od 40 do 60 z, 23 proc. od 61 do 80 zł, a 4 proc. powyżej 80 zł.


Testowane wyżej kosmetyki pielęgnacyjne są godne uwagi każdej z nas. Opakowanie jest estetyczne i ładnie prezentuje się. Subiektywne oceny czytelniczek z pewnością będą brane pod uwagę przez konsumentów. Tym bardziej, że większość to pozytywne oceny. Spełniają się jakościowo - to moim zdaniem najważniejsze. Myślę, że sięgnę po nie niejednokrotnie. 

Aneczka

28 marca 2017

Peemer | Ekskluzywne gadżety na Twój smartphone oraz WYNIKI

Każda z nas chce, aby nasz smartphone wyglądał jak najlepiej. Nabywamy przeróżne dziś na rynku kabury czy case. Wykonane są z silikonu, ekoskóry czy też robione handmade na dziergadełkach. Każde wygląda bardzo fajnie i stylowo. Jednak nie tak dawno pojwiła się na polskim rynku nowość wśród gadżetów do smartphone. Jest nim Peemer. A co to takiego? A to w dalszej części postu. 

Oto Peemer. Stylowe, nietłukące się lusterko na Twój telefon. Ręczne wykonanie gwarantuje dbałość o każdy szczegół. Szeroki wybór wysokiej jakości materiałów, kolorów i zdobień pozwoli Ci wyrazić siebie w dowolnym stylu na różne okazje.






Jak widzicie wybrałam sobie lusterko w kształcie prostokąta. Jest ono wykonane precyzyjnie i jest ozdobione kryształkami Swarovskiego. Jest troszkę cieżkie, jednak nie stanowi to większego problemu. Mocujemy je bezpośrednio na telefonie, bądź też jego case. Przyczepione na malutkich rzepach trzyma się dosyć mocno i nie odkleja od wcześniej wybranego miejsca. Lusterko jest praktyczne, zwłaszcza wtedy, kiedy nie mamy lusterka. Możemy ukradkiem spojrzeć czy wyglądamy dobrze, czy też nam się makijaż nie rozmazał. Również jest pomocny przy robieniu tak dziś na czasie selfie. Z tym lusterkiem nie musimy odwracać już telefonu i obić zdjęcie średniej jakości, jak możemy po prodtu spojrzeć w lusterko i wybrać odpowiednią pozę do zdjęcia i gotowe. wraz z lusterkiem wybrałąm sobie Peemer Cleaner. Jest to czyścik, który jest wykonany z mikrofibry. Posiada przeróżniejsze modne wzory w ofercie. Ja wybrałam sobie sówki. Poza tym posiada magiczną adhezyjną naklejkę, dzięki której po raz setny odklejenia od smartphone, po raz kolejny trzyma się solidnie na telefonie.


Oba gażety są funkcjinalne i do tego bardzo łądnie prezentują się z telefonem. Zabieram je wszędzie ze sobą. Nie przeszkadzają w trzymaniu telefonu podczas rozmowy, czy choćby pisania smsów lub maili. Do nabycia na stronie producenta. 

***

A teraz czas na WYNIKI rozdania razem z Peemer!
Kto czujnie obserwuje mój Instagram oraz Fanpage, ten wie, że do ubiegłego piątku było rozdanie, w którym były do wygrania gadżety - lusterko oraz czyścik. Po narazie z producentem nagrody otrzymują:

1. Zuzanna 2112 (Instagram)
2. Izabella Sklorz (Fanpage)

Bardzo prosiłabym kochane o Wasze dane teleadresowe oraz linki do lusterka oraz czyścika na adres mailowy:
 mloda-ania@wp.pl

GRATULUJEMY !!!

***

Aneczka

27 marca 2017

Marion | Fit & Fresh, Maseczki do twarzy Awokado, Granat, Mango oraz Ogórek

Maseczki do twarzy są prawdziwą bombą witaminową dla skóry. Nawilżą, zmatują, wzmocnią naczynka albo poprawią koloryt cery. Są też świetnym rozwiązaniem dla osób, które borykają się ze skłonnościami  niekomfortowego wyglądu cery. Maseczki Marion z serii Fit & Fresh są właśnie świetnym rozwiązaniem dla tego rodzaju problemów skórnych. 


cera sucha, odwodniona


Działa na cerę regenerująco, odżywczo i nawilżająco. Ekstrakt z awokado jest bogatym źródłem witamin (A, B, C, D, E, K), minerałów i protein. Dzięki temu przywraca naturalne funkcje barierowe skóry, intensywnie ją nawilża i wygładza bez efektu natłuszczenia. Maseczka wzbogacona jest o miód, który zawiera cenne kwasy organiczne. Działa na skórę twarzy odżywczo, kojąco, regenerująco oraz nawilża nawet bardzo suchą cerę. Znacznie wpływa na poprawę elastyczności i miękkości skóry.

cera naczynkowa, zmęczona


To idealny sposób na uszczelnienie naczynek, redukcję podrażnień i nawilżenie. Owoc granatu chroni DNA skóry, wzmacnia ściany komórek i zwiększa sprężystość skóry. Ze względu na właściwości przeciwutleniające, działa przeciwstarzeniowo. Maseczka posiada witaminę C, która ma zdolność rozjaśniania przebarwień i wyrównywania kolorytu skóry. Wpływa na spowolnienie procesu powstawania zmarszczek.


cera dojrzała, podrażniona


To doskonały sposób na lifting, ujędrnienie twarzy i wygładzenie zmarszczek. Owoc mango jest przeciwutleniaczem, zawiera związki beta-karotenu, który chroni przed działaniem promieni UV. Formuła zawiera eliksir na bazie Ice Wine pozyskiwany z naturalnie zmrożonych winogron. Zapewnia efekt natychmiastowego liftingu i długotrwałego nawilżenia skóry. Pozostawia skórę wygładzoną, ujędrnioną i pełną młodzieńczego blasku.


cera tłusta, mieszana, z niedoskonałościami


To źródło odżywienia, oczyszczenia i nawilżenia. Zawiera ekstrakt z ogórka, który jest bogaty w minerały (potas, wapń, magnez, sód), dzięki czemu ma działanie intensywnie nawilżające i regenerujące. Odświeża skórę oraz łagodzi podrażnienia. Maseczka wzbogacona jest o ekstrakt z limonki, zawierający kwasy AHA. Przynoszą one ulgę suchej skórze, dostarczając dawkę nawilżenia.


Całą seria maseczek przepięknie pachnie owocami prosto z ciepłych krajów oraz świeżo zerwanym ogórkiem. Bardzo łatwo aplikuje się na twarz i niweluje nasze niedoskonałości. Wiadomo, że po jednej aplikacji nie uda nam się zniszczyć defekty, ale po systematycznej pielęgnacji twarzy możemy się pozbyć to, co nam przeszkadza na twarzy. Mogę śmiało napisać, że maseczki wygładzają cerę i delikatnie ją matowieją. Bardzo miłe uczucie, a skóra w dotyku jest bardzo delikatna. Można je zakupić już za niecałe 2 zł. Pomimo tej ceny, są godne wypróbowania! Polecam :)

Aneczka 



Więcej na: KobietaWieLepiej.pl

24 marca 2017

ShinyBox | Pani Wiosna

Wraz z nadejściem wiosny ShinyBox trafił i do mnie. W kolorowym kosmetycznym boxie znalazłam osiem gwarantowanych kosmetyków, w tym siedem jest pełnowymiarowych. Dodatkowym asem w rękawie okazało się gwarantowane serum LashVolution. Sami zobaczcie wiosenny kolorowy box, który migiem zniknął ze sprzedaży. 


SERUM DO RZĘS LASHVOLUTION
79 zł/ 3 ml



Schwarzkopf, SZAMPON DO WŁOSÓW SCHAUMA
10, 99zł / 400 ml




Schwarzkopf, Got2b, SUCHY SZAMPON DO WŁOSÓW
18,99 zł  / 200 ml



BIELENDA, Hydrożelowa maseczka ultra nawilżająca - Efekt Mezoterapii
2,60 zł / 2 x 5g


Bell, Kremowy róż do policzków
12, 99 zł / sztuka



Jadwiga, Polska papka do cery trądzikowej
30 zł / 30 ml



Delia, Krem do stóp - Regulator potliwości z linii Good Foot
6,70 zł / 100 ml



Glov, Mini rękawica do poprawy makijażu
14,90 zł / sztuka





Dla mnie nowością będzie mini rękawica Glov, która już zyskała mnóstwo pozytywnych opinii. Polubiłam się również z kulkami do mycia stóp Delia, a kremik będzie świetnym dopełnieniem. Konikiem jednak w tym pudełku jest odżywka LashVolution, w którym pokładam nadzieję, że wraz z wiosną moje rzęski nabiorą witalności i będą nieco dłuższe.



Świetna zawartość i godna polecenia dla niejednej osoby, ceniącej sobie pielęgnację ciała w zaciszu domowym. Cena godna polecenia! Produkty bardzo dobrej jakości. Myślę, że wszystkie pójdą w ruch oprócz papki do cery trądzikowej. Komuś sprezentuję, kto ma problemy z trądzikiem. Niech mu służy jak najlepiej. Mam nadzieję, że i Wam spodobała się zawartość wiosennego boxu. Który produkt najbardziej przykuł Waszą uwagę?
Aneczka

22 marca 2017

Adamed | Nozitix - naturalny spray do nosa

Aromaterapia oparta na naturalnych ziołach była już od lat nam znana. Ułatwia ona w dość szybkim tempie powrócić do formy zdrowotnej naszego układu oddechowego. Dlatego grupa Adamed skomponowała taki spray do nosa oparty właśnie na bazie naturalnych składników o tiksotropowej formule. Mowa oczywiście o wyrobie medycznym  Nozitix



Miło zaskoczyła nas - testujących paczka od AG Gordon. W pełnym zmysłowości i świeżego zapachu niebieskim pudełku z logo Nozitix znajdowało się:

- 3 x Spray do nosa NOZITIX;
- pachnące miętą ulotki do rozdania innym rodzicom o tematyce zapachu oraz kila słów o sprayu;
- 3 x plastikowy transparentny kieliszek;
- paczka chusteczek, które zostały nawilżone balsamem;
- ogrzewacz Pingwinek Noziś;
- kolorowanka dla dzieci;
- list ręcznie zaadresowany do mnie; 







NOZITIX® to tiksotropowy spray do nosa, emulsja na bazie olejów naturalnych, która w miejscu aplikacji tworzy cienką, miękką błonę ochronną.




Nozitix to spray do nosa, który można używać przez cały sezon. Jedna butelka to aż 200 pojedynczych dawek. Posiada formułę tiksotropową, która pozwala sprayowi zachować całą swą zawartość w nosku. Nie spływa go gardła, co sprawia, że jest ono nie podrażnione. Zanim przeszłam do używania wykonałam test na kieliszku. 



Sprawdza się idealnie a jego aplikacja do nosków nawet tych małych pociech jest bezpieczna, bo aplikator ma zaokrąglone wykończenie, które nie pozwala na uszkodzenie podrażnionych i wysuszonych dziurek w nosku. 


Ten sezon sprzyja temu, że z łatwością można załapać katar. Po dwudniowej aplikacji sprayu nasze noski odzyskały drożność. Jego eteryczne właściwości pozwoliły od razu udrażniać nosek. 



Nozitix już może używać niemowlę, które skończy 24 miesiące. Czyli na dobrą sprawę już 25 miesięczny bobas już może śmiało poczuć jak szybko działa Nozitix! Nasz Maciuś jest bardzo zadowolony, bo zwykle katar nam się utrzymywał około tygodnia, czasami dłużej jak już coś gorszego brało go. A tu, gdy tylko kicha dość często i ma zadatki na to, że katar jest tuż tuż od razu aplikuję mu Nozitix. Po kilku godzinach jest OK. Po max dwóch dniach już jest całkiem fajnie. Moje znajome, którym przeznaczyłam Nozitix również są zadowoleni z jego działania. 


Nozitix można nabyć na ternie całego kraju stacjonarnie w aptekach oraz online. Jego cena waha się od 19 do 24 zł. Myślę, że cena za jego tikostropową moc oraz jego wydajność jest jak najbardziej w porządku. Nasz przedszkolak Maciuś i ja go polecamy, bo serio działa 😉

Aneczka


Printfriendly