emailFB instagram

18 listopada 2015

Bielenda, Golden Oils Ultra nawilżające masło do ciała z drogocennymi olejkami (olejek makadamia, marula, kukui)

Sezon jesienno-zimowy zmusza nas, abyśmy bardziej pielęgnowali nasze ciało. Chodzi tu przede wszystkim o jego odpowiednie nawilżenie. Klimat ochładza się i niesie za tym bardziej suchsze powietrze. Oczywiście w domach czy w spa możemy posiłkować się nawilżaczem powietrza, ale to przecież nie wystarczy. Ważne jest, abyśmy również pielęgnowali nasze ciało odpowiednimi kosmetykami. Tym razem pod lupę wzięłam  ultra nawilżające masło do ciała z drogocennymi olejkami z serii Golden Oils, które testowała moja dobra znajoma.


Masło umieszczone jest w plastikowym pojemniku o pojemności 200 ml. Atutem jest to, że pod nakrętką znajduje się aluminiowa osłonka, która zabezpiecza masło przed niespodziewanym wydostaniem się na zewnątrz. Konsystencja masła jest nieco gęsta o jśnieżnobiałym kolorze. 



Moja znajoma podczas naszego nie tak dawnego spotkania powiedziała, że masło spełnia się dla niej bardzo dobrze. Teraz, kiedy jest naprawdę zimno i trzeba grzać w domach, to skóra jest odpowiednio nawilżona. Masło na dłuższy czas pozostawiał przyjemny zapach i gładką w dotyku skórę. Zadowolona jest z prezentu ode mnie, tym bardziej, że służy jej prawie dwa miesiące i nadal go jeszcze ma. A od siebie dodam, że masło możecie zakupić stacjonarnie np. w drogeriach za niecałe 16 zł. Cena za jego jakość oraz wydajność jest naprawdę bardzo korzystna dla naszych kieszeni. Polecamy! :)

Serdecznie Was zapraszam na stronkę Bielenda
oraz do polubienia firmowego FanPage :)








15 listopada 2015

Plus dla skóry, Cera Plus Solutions, Krem do skóry naczynkowej na dzień

Moja cera niestety skłonna do podrażnień i niekomfortowych czerwonych naczynek. Aczkolwiek pielęgnuję ją od dawna specjalistycznymi kosmetykami przeznaczonych dla mojej cery. Niedawno odkryłam w internetach firmę produkującą dermokosmetyki, które postanowiłam wypróbować. Dziś przyszła pora na recenzję kremu do skóry naczyniowej


Krem umieszczony jest w białej tubce o pojemności 50 ml. Wystarczy ją odkręcić i wycisnąć odpowiednią ilość kremu. Zakrętka umożliwia tubce stać, co pozwala, że krem jest cały czas umiejscowiony w aplikatorze.


Konsystencja kremu jest lekka o pastelowo-zielonym kolorze. Jest przyjemny w dotyku i bardzo przyjemnie pachnie.


SKŁAD:

Aqua, Isododecane, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, C12-15 Alkyl Benzoate, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclomethicone, Propylene Glycol, Arnica Montana Flower Extract, Arnica Chamissonis Flower Extract, Cetearyl Alcohol, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine , Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Glycerin, Malpighia Glabra Fruit Extract, Panthenol, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Biosaccharide Gum-1, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Alumina, Troxerutin, Tocopheryl Acetate, Allantoin, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, CI 77289, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Disodium EDTA



Krem pozwala szybko wchłaniać się, przy czym pozostawia moją cerę dobrze nawilżoną. Cera pozostawia na dłuższy czas nawilżona i przyjemnie pachnąca. Redukuje w większym stopniu zaczerwienienia przy czym zwęża naczynka. Przez prawie miesiąc od kiedy zaczęłam używać ten krem, to do tej pory nie pojawiły się żadne uczulenia ani zaczerwienienia. Krem można nabyć w stacjonarnych aptekach za niecałe 13 zł. Cena na każdą kieszeń! Polecam go osobom, które mają również problemy z cerą naczyniową.  Mam nadzieję, że i Wam pomoże.
Zapraszam na stronę Plus dla skóry
oraz do polubienia fanpage




13 listopada 2015

Plus dla skóry, WŁOSY PLUS Solutions, Szampon przeciw wypadaniu włosów

Kiedy urodziłam Bartusia byłam już nastawiona, że przez pewien dłuższy okres będą mi wypadać włosy. Szukałam w internetach korzystnego antidotum, aby złagodzić tą niekomfortową sytuację. Jestem karmiącą mamą i nie ratują mnie jednak na chwilę obecną suplementy diety, które poprawią ich stan. Muszę ratować się specjalnymi szamponami bądź innymi skutecznymi sposobami. Dużo mi pomógł ten wpis. Postawiłam na szampony i odżywki wzmacniające kondycję włosów.  Trafiłam na nowości rynkowe i zaryzykowałam. Od prawie miesiąca używam szamponu przeciw wypadaniu włosów. Dziś kilka słów o nim. 


Szampon jest umieszczony w białej oraz poręcznej plastikowej butelce o pojemności 200 ml. Posiada zamknięcie typu "klik".


Podczas mycia włosów na zwilżone włosy wystarczy nanieść odpowiednią ilość szamponu i wsmarować kolistymi ruchami w skórę głowy. Konsystencja szamponu jest w sam raz. Posiada pomarańczową barwę z poświatą aksamitu oraz bardzo przyjemnie pachnie. 





SKŁAD:

Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamide DEA, MEA-Lauryl Sulfate, Laureth-2, Lauryl Glucoside, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycol Distearate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Lupine Protein, Propylene Glycol, Bambusa Arundinacea Leaf Extract, Oryza Sativa Seed Protein, Phytic Acid, Oryza Sativa Extract, Hydrolyzed Keratin, Biotin, PEG-20 Castor Oil, Alcohol Denat., PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Zea Mays Oil, Calcium Pantothenate, Inositol, Retinol, Rosa Moschata Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Butylene Glycol, Niacinamide, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Triticum Vulgare Germ Oil, Laureth-4, Cocamidopropyl Betaine, PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PEG-6 Caprylic / Capric Glycerides, Tetrasodium EDTA, Benzophenone-4, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbanate, Citric Acid, Parfum, Linalool, CI 16035, CI 19140.






Od momentu kiedy używam ten szampon moje włosy z umycia na umycie stały się mocniejsze. Na obecną chwilę potrafię zauważyć dużą różnicę. Nie mogłam już patrzyć jak pojedyncze kosmki włosów leżały na parkiecie, czy tez były na ubraniach, a podczas czesania to większa ich ilość mi wypadała. Szampon wzmocnił moje włosy, stały się bardziej odżywione i przede wszystkim mocniejsze. Zależało mi na tym, aby włosy przestały mi wypadać jak szalone. Wiadomo, że od czasu porodu nawet do dziewięciu miesięcy po, włosy mają prawo wylatywać do czasu kiedy hormony przestana na dobrą sprawę szaleć w organizmie. Dziś mogę stanowczo powiedzieć, że wylatują mi włosy, ale już nie tyle co miesiąc temu. Stacjonarnie możecie go nabyć w niezależnych aptekach ( nie sieciówkach) za około 22 zł. Cena jest adekwatna do jakości jak również wydajności szamponu. Zadowolona jestem z niego i sięgnę po nie go następnym razem.
Zapraszam na stronę Plus dla skóry
oraz do polubienia fanpage




11 listopada 2015

Kampania Streetcom - #‎DrGerard #WiecejRazem

Z myślą o swoich najbliższych zgłosiłam swój udział w słodkiej kampanii Dr Gerard. Nie ukrywam, że czekałam z niecierpliwością na maila z wynikami od Streetcom. Dostałam odpowiedź pozytywną. Kilka dni później otrzymałam przesyłkę, a w sumie wieeelką pakę słodkości. 


Ambasadorska paczka zawierała:


Zanim dobrze otworzyłam paczkę nasz Maciuś dopadł już pierwszego - jak to nazwał - czerwonego talarka. Migiem go zjadł.


 Nadarzyła się okazja, aby spotkać się z koleżankami, z którymi nie rozmawiałam z kilka dobrych lat, tak przy kawce. Oczywiście słodkości gościły na ławie, aby nam urozmaicić czas. 




Kiedy pojechałam na wieś do rodzinki również zabrałam słodkości dla nich. Każdy zajadał się ze smakiem. Jednym słowem nie spotkałam się z negatywną oceną o słodyczach. Jedli wszyscy od najmłodszych po najstarszych w rodzinie.


Nie ukrywam, że nasza rodzina jest łasuchem na słodkie. Każdy lubi przegryźć coś na ząb przy herbatce czy też kawie.. Mi jednak osobiście posmakowały Maltikeksy jogurtowe. Mniam! 


A do porannej kawki lub tej popołudniowej przegryzam sobie z rodzinką witAM. Przepyszne połączenie! 


Przyznam się bez bicia, że z niektórymi słodkościami nawet na spokojnie nie mogłam zrobić zdjęć! Migiem zniknęły z pola widzenia... ale cóż się dziwić?! Są przepyszne. Nadają się na każdą okazję... hmm... w sumie to i bez okazji można zjeść :)) Każdemu, kto degustował je życzyłam, aby poszły w piersi, a nie w pupę ;) 



Moja rodzinka i znajomi, którzy mieli okazję degustować słodkości w tej kampanii z całego serca polecają je Wam :)




Printfriendly