emailFB instagram

11 maja 2016

Lidl, Meradiso, Dwustronna pościel z bawełnianej satyny

Uwielbiam takie chwile, kiedy mogę jeszcze trochę poleniuchować. Maciuś w przedszkolu, Bartuś spokojnie bawi się w łóżeczku, a ja mam tylko czas dla siebie. Szczerze, to bardzo rzadko mam takie chwile, ale lubię taki wygospodarowany czas. I własnie wtedy najlepsze jest nic nierobienie na wygodnej podusi, w piżamce i jeszcze pod kołderką. Wygodna i pachnąca pościel to u nas podstawa. Zwracam również uwagę, aby była bezpieczna dla naszych kochanych alergików. Koniecznie musi być wykonana z bawełny. Od prawie tygodnia możemy właśnie na takiej leniuchować, odpoczywać i spędzać czas ze sobą. Sposobów jest wiele, ale najważniejsze, aby było przytulnie i wygodnie. Dziś kilka słów o naszej kolorowej satynowej dwustronnej pościeli. 


Długo zastanawiałam się, którą wybrać do naszego wnętrza salonu. Początkowo wybrałam tą, która po jednej stronie ma odcienie brązu. Tak, aby wkomponowała się w kolor naszych mebli i kanapy. Jednak u mnie jest tak, że czasami wybieram coś impulsowo i niekoniecznie musi pasować do wszystkiego wokół. W naszym posiadaniu jest dwustronna pościel w kolorowe kwiaty, zaś z drugiej strony w fioletowo-czerwone kwiaty. Jest typowo wiosenna, kolorowa. Nadała tych innych kolorów do salonu i w sumie fajnie wkomponowała się w całość. 

ROZMIAR:
dwie poduszki 70 x 80 [cm]
kołdra 160 x 200 [cm]


Wykonana jedynie z bawełny. Posiada naturalny połysk oraz jest bezpieczna dla skóry. Nie podrażnia oraz nie uczula. 



Już nie raz tu pisałam i będę zawsze, kiedy mam do czynienia z jakimkolwiek uszytym materiałem. Nieważne jaki to materiał, ale dla mnie jest bardzo istotna jakość wykonania oraz wykończenia. Tak również jest i tu. Pościel na kołdrę oraz poduszki jest precyzyjnie uszyta, a zamek błyskawiczny jest odpowiednio wszyty. 



Po pierwszym praniu, tuż przed użyciem nie straciła na kolorze. Z łatwością również prasuje się ją. 


W ofercie sklepu jest dostępna od 2 maja br. Komplet o rozmiarze jakim mamy możecie nabyć za 59 zł. Cena w sam raz, jeśli stawiacie przede wszystkim na jakość i zdrowie najbliższych, no i oczywiście wygodę :) Przypadła nam do gustu i polecamy!








09 maja 2016

Farmona, Herbal Care, Szampon łopianowy do włosów tłustych u nasady i suchych na końcach

Jest coraz cieplej, słoneczniej, a wyższa temperatura i duszne powietrze sprawiają, że nasze ciało wytwarza więcej sebum. O higienie bez dwóch zdań trzeba pamiętać. Moje włosy również przetłuszczają się nieco szybciej i muszę koniecznie o nie odpowiednio zadbać. Co jakiś czas na przemian z innymi szamponami korzystam z  szamponu łopianowego do włosów tłustych u nasady i suchych na końcach. Dziś kilka słów o nim. 


Nasz szampon z łopianem opracowaliśmy dla wszystkich, którzy mają włosy tłuste u nasady i suche na końcach. Skomponowaliśmy go z cenionych od wieków naturalnych składników roślinnych, które zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu włosów, jednocześnie pielęgnując ich końce. Włosy z dnia na dzień odzyskują równowagę, stają się świeże i pełne życia. W opracowanie receptury, opartej na bogatej tradycji zielarskiej, włożyliśmy całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty. Spektakularne efekty: świeże, lekkie i miękkie włosy. Dokładnie oczyszczona skóra głowy oraz zregenerowane końcówki.
Szampon umieszczony jest w plastikowej i przezroczystej butelce o brązowej barwie o pojemności 330 ml. Wystarczy odkręcić go i przechylić do dołu a szampon wydobywa się na zewnątrz. 


Konsystencja szamponu jest gęsta i przezroczysta. Przyjemnie pachnie. Pod wpływem wody dość mocno pieni się na włosach. Dobrze myje i szybko spłukuje się z włosów. 



Składniki aktywne:

Ekstrakt z łopianu odżywia osłabioną strukturę włosa, jednocześnie wykazując działanie antybakteryjne.
Białka pszeniczne regenerują i wzmacniają włosy, przywracając im lekkość i zdrowy wygląd.
Bioaktywny cynk PCA zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów.
Inutec nawilża włosy i ułatwia rozczesywanie.



Składniki INCI:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Propylene Glycol, Arctium Lappa (Burdock) Root Extract, Inulin, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Zinc PCA, Polyquaternium-10, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Parfum (Fragrance), Disodium EDTA.


Po umyciu włosy pozostają na dłuższy czas pachnące i świeże w dotyku. Fajnie układają się. Są rzeczywiście pełne blasku i zregenerowane. Nie nabawiłam się łupieżu od niego. Dodatkowo po umyciu używam jeszcze odżywki do włosów, to już w sumie z przyzwyczajenia. Jest wydajny, mam go jeszcze ponad pół butelki, a używam go na przemian z innymi szamponami od około dwóch miesięcy. Zastrzeżeń nie mam do niego żadnych. Moje włosy polubiły się z nim. Stacjonarnie możecie go nabyć za lekko ponad 8 zł. Nie jest drogi i jest dobry! Polecam ;)








05 maja 2016

Clarena, Poison Line, 60 Seconds Snake Cream. Przeciwzmarszczkowy krem z jadem węża

Dobrze dobrany krem przeciwzmarszczkowy to podstawa pielęgnacji skóry już od 25. roku życia. Taki krem nie tylko opóźni proces starzenia, ale też wygładzi skórę oraz w razie potrzeby zlikwiduje drobne zmarszczki. Najważniejsze, aby dobrać krem odpowiedni do swojego typu skóry. Dziś kilka słów o kremie przeciwzmarszczowym z jadem węża, który obecnie używam. 



Liftujący krem na dzień rekomendowany dla cery dojrzałej ze zmarszczkami i utratą elastyczności. Dzięki zawartości jadu węża Syn-Ake® zapobiega powstawaniu zmarszczek poprzez hamowanie skurczów mięśni. Lekka formuła sprawia, że krem szybko się wchłania i stanowi doskonałą bazę pod makijaż, a skóra jest gładka zaledwie w kilka sekund. Regularne stosowanie kremu gwarantuje elastyczności skóry i spłycenie zmarszczek mimicznych.

Krem który obecnie używam, umieszczony jest w szklanym słoiczku o pojemności 15 ml. Słoiczek jest zakręcany białą plastikową nakrętką z logo firmy. Konsystencja kremu jest aksamitna i lekka w dotyku o bardzo przyjemnym zapachu. Różowo-pastelowy krem rozprowadza się na oczyszczonej twarzy bardzo szybko i równie dobrze wchłania w nią.



Właściwości jadu węża sprawiają, że w pewien sposób hamuje on proces tworzenia się zmarszczek, nawet tych mimicznych. Hamuje również skurcze mięśni.


Idealnie pasuje jako baza pod make-up. W żaden sposób do tej pory odkąd go używam nie uczulił mnie ani nie podrażnił. Stacjonarnie można go nabyć w słoiczku o pojemności 50 ml za około 70 zł. Myślę, że cena jest warta jego jakości, tym bardziej, że sprawdza się na skórze i dla zahamowania pięknego oraz promiennego wyglądu twarzy warto go używać! Polecam :)

04 maja 2016

Carex, Żele pod prysznic - Mild & Sensitive oraz Nourishing

Kwestia wyboru miedzy prysznicem, a  wanną związana jest przede wszystkim z porą dnia oraz ilością czasu jakim dysponujemy. Obie formy mogą stanowić coś więcej, niż tylko zabieg higieniczny. Jak dla mnie jest to przede wszystkim chwila tylko i wyłącznie dla siebie, która w dużym stopniu przynosi mi odprężenie i przyjemność dla ciała oraz duszy. Wybierając odpowiednie dla siebie żele do kąpieli stawiam przede wszystkim na pielęgnację oraz oczyszczanie skóry. Dziś chciałabym Wam przedstawić żele pod prysznic z formułą skin protect. 

Żel pod prysznic z unikalnym systemem pielęgnacyjnym „SKIN PROTECT” został stworzony przez ekspertów, aby działał w harmonii z Twoją skórą. Podczas codziennej kąpieli dba o jej naturalną równowagę i doskonałą kondycję.

Każdy z żeli pod prysznic jest umieszczony w przezroczystej i plastikowej butelce o pojemności 500 ml. Cechą wspólną również jest niebieski aplikator typu "klik". Kiedy kończy nam się żel, śmiało możemy postawić na aplikatorze do góry nogami butelkę, aby żel swobodnie mógł wydostać się na zewnątrz. 



Nowa seria żeli pod prysznic firmy Carex jest dostępna w wariantach o konsystencji transparentnej lub kremowej. 




To żel o transparentnej i nieco gęstej konsystencji w bardzo przyjemnym oraz jednocześnie rześkim zapachu. Łatwo rozprowadza się na ciele, dobrze oczyszcza ciało. Spłukanie jego z ciała nie sprawia problemu. 



Przede wszystkim jest on przeznaczony do skóry wrażliwej. Jest bezpieczny dla oczu. U mnie tego typu żele bardzo dobrze sprawdzają się po wieczornych treningach. Bardzo dobrze oczyszcza oraz pielęgnuje skórę, dając przy tym rześki zapach, który trwa na dłużej. 





Kremowa konsystencja żelu jest w kolorze pastelowej pomarańczy. Bardzo przyjemnie pachnie miodem z mlekiem. 


Równie dobrze, jak żele o transparentnej konsystencji, rozprowadza się na ciele i dobrze ją oczyszcza. Żel skierowany jest dla osób o normalnej i suchej skórze. 


Oba żele pod prysznic sprawdziły się w mojej rodzinie. Formuła SKIN PROTECT sprawdza się w porządku. Podczas mycia żele nie podrażniały skóry oraz w żaden sposób jej nie uczulały. Posiadają właściwości hipoalergiczne oraz są bezpieczne dla oczu.  Są wydajne. Wystarczy mała ich ilość zaaplikowania na ciało, a dobrze rozprowadzają się. Fajnie pienią się oraz oczyszczają skórę. Skóra po kąpieli przez jakiś czas zachowuje odpowiednie nawilżenie. Stacjonarnie możecie je nabyć w Rossmannie za około 11 zł. Pozytywne wrażenie na nas wywarły i sięgniemy po nie jeszcze nie raz! Polecamy :)




Printfriendly