emailFB instagram

27 grudnia 2016

Fit&Easy | Kalerosse™ - smaczne warzywo pod każdą postacią

Po świętach Bożego Narodzenia postanowiłam zrobić sobie kilkudniowy detox. Przede wszystkim jest on bogaty w witaminy i dobrze przyswajalne dla organizmu wartości odżywcze. Dodatkowo lekkostrawne pożywienie da mi poczucie lekkości. U każdego, kogo odwiedziliśmy w tegoroczne święta było syto i słodko, jednak nie zjedzenie groziło poruszenie domowników. Starałam się jeść często a mało, tak z dystansem. Jednak pomimo wszystko wprowadziłam detox. Niczego sobie odmawiać nie będę, lecz zamienię to na zdrowszą żywność, aby czuć sytość. Przed świętami, jak i w święta towarzyszyło mi debiutujące na polskim rynku zielone warzywo Kalerosse™ będące połączeniem brukselki i jarmużuMarka Fit&Easy jako pierwsza w naszym kraju wprowadza Kalerosse™ na  rynek. 



Nowe warzywo kalerosse™ to połączenie brukselki i jarmużu, a jego powstanie to wynik 15 lat pracy nad naturalnymi krzyżówkami roślin. Inspiracją do stworzenia tego oryginalnego warzywa, była chęć odkrycia niezwykle uniwersalnego, subtelnego w smaku, prostego w przygotowaniu i wszechstronnego kulinarnie produktu. Dokładnie taki efekt został osiągnięty! Dzięki tradycyjnym metodom krzyżowania nasion, bez ingerencji w materiał genetyczny, bez udziału GMO i sztucznych składników, udało się stworzyć nowatorskie i wyjątkowo pyszne „kapustki”! Kalerosse™ zachwyca miłośników warzyw na całym świecie, ciesząc się wielką popularnością zarówno w Stanach Zjednoczonych, gdzie od 2012 r. znane jest jako „Kalettes”. Znalazło też licznych wielbicieli w Holandii, Szwajcarii, Niemczech, Skandynawii i Wielkiej Brytanii. Warzywo doceniane jest nie tylko przez konsumentów, lecz także przez znawców i degustatorów, a w Berlinie, na targach Fruit Logistica Innovation Award 2013, zdobyło 3 miejsce pod kątem innowacyjności w międzynarodowym sektorze produktów rolnych.


Kalerosse™ jest świetne do spożycia solo - po blanszowaniu, jako składnik sałatki warzywnej, bądź też jako wysoko odżywcze smoothie albo mus. Te dwie ostatnie pozycje przygotowałam ostatnio. Do tej smakowitej bomby warzywno-owocowej użyłam: Kalerosse™, pomarańcze, mandarynki i jabłka oraz przefiltrowaną wodę. Wszystko blendowałam i gotowe :)


Maciuś z nami popijał sobie na drugie śniadanko smoothie, natomiast Bartuś zajadał w postaci musu. Powiem tak - nie ma dnia, abyśmy nie jedli warzyw i owoców. 

Kalerosse™ również dołączone jest do naszego rodzinnego menu i szybko z niego nie zrezygnujemy! Tym bardziej, że jest do nabycia za niecałe 6 zł, w przezroczystych i hermetycznie zamkniętych woreczkach z logo Fit&Easy. Polecamy :)

Aneczka

20 grudnia 2016

Liferia | Beautybox prosto z Ukrainy - Listopad'16

I u mnie pojawiło się listopadowe wydanie beauty-box'a Liferia. Z miesiąca na miesiąc zaskakuje mnie coraz bardziej! Różnorodność produktów i ich jakość są zadowalające. A co najbardziej urzekło mnie najbardziej? Zobaczcie sami. 


VG Professional - Puder mineralny w kompakcie
Hiszpania / 73 zł



Elegancko wyglądające pudełko, a w środku znajdziemy dwa odcienie pudru mineralnego. Do aplikacji jest mięciutka gąbeczka. Posiadam odcień 102. Spodobały mi się one. Aczkolwiek częściej zamierzam używać go wiosną. 

Naobay - Mleczko do mycia twarzy 
Hiszpania, Pojemność: 200 ml / Cena: 59 zł




Mleczko posiada lekką konsystencję o śnieżnobiałym kolorze. Bardzo przyjemnie pachnie. Jego walorami są przede wszystkim odpowiednie nawilżenie oraz brak tłustego filmu po aplikacji. Dodatkowo zawarty w nim olejek z palmy jest odpowiedzialny za odpowiednie złuszczenie naskórka oraz oczyszczenie skóry. Jest też bardzo wydajnym produktem. Polubiłam się z nim :)


Mr. Scrubber - Kawowy scrub do ciała 
Ukraina, Pojemność: 200 g. / Cena 28 zł



Tu napiszę jednoznacznie - jakbym mogła, to zjadłabym go. Jednak jest słony (próbowałam 🙈 ), ale pachnie uwodzicielskim aromatem świeżo zmielonej kawy. Scrub jest umieszczony w woreczku strunowym. Jest to mieszanka świeżo zmielonych ziaren Arabiki i Robusty, siedmiu rodzajów olejków, himalajskiej różowej soli, cukru trzcinowego oraz witaminy E. Taka kompozycja jest witalnością dla ciała podczas kąpieli. Nie dość, że dobrze usuwa martwy naskórek, to jeszcze wzbogaca ciało w witaminy. Odpowiednio je regeneruje oraz ciało po kąpieli staje się bardzo delikatne w dotyku. Zapach na długo utrzymuje się na ciele. Kocham go 💕



Unani - Maseczka do twarzy
Hiszpania, Pojemność: 100 ml / 52 zł



Maseczka jest umieszczona w smukłej butelce z pompką. Jej konsystencja jest transparentna i przyjemnie pachnąca. Bez problemu aplikuje się ją na twarz. Bardzo dobrze oczyszcza i jednocześnie nawilża oraz regeneruje naskórek. Bardzo przyjemna, nie podrażnia ani nie uczula. Jak na moją twarz jest bardzo wydajna. 


FlosLek - Żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą do powiek i pod oczy
Polska, Pojemność: 10 g. / Cena: 7,49 zł




Żel jest umieszczony w zgrabnym i plastikowym pojemniczku. Żel ma żelową oraz transparentną konsystencję o słomkowej barwie. Zapach przypomina mi letnie zioła z babcinej łąki. Świetnie sobie radzi ze zmęczonymi oczami. Daje ulgę powiekom oraz niekomfortowymi workom pod oczami. Po dwóch dobach ładnie je wchłonął. Polubiłam się z nim na dłuższą metę, tym bardziej, że nie uczula ani nie podrażnia. 



Podsumowując, to jestem zauroczona tym wydaniem kosmetycznego pudełeczka, bardziej niż październikowym wydaniem. Nie ukrywam, że wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością. Najbardziej urzekł mnie kawowy scrub. Przepadłam dla niego.. Mogę spokojnie go dodać do moich jesiennych umilaczy. Co miesiąc to lepsze kosmetyki i ogromnie jestem ciekawa, co będzie w następnym... :D Cena za pudełko to 59 zł. Aby cena była stabilna wystarczy, że aktywujesz subskrypcję Beauty Club. Godne polecenia kosmetyki! Polecam 😊

Aneczka 

15 grudnia 2016

Bambino | Pielęgnacja naszego przedszkolaka

Nasz Maciuś ma wrażliwą skórę z tendencją do suchych zmian. Na całe szczęście tylko to. Jest również pod kontrolą specjalisty, podobnie jak Bartuś. Aczkolwiek tu zalecenie było jednoznaczne - pielęgnacja emolientami oraz kosmetykami pielęgnacyjnymi. Jego skóra dobrze akceptuje je. W ostatnim czasie produkty pielęgnacyjne Bambino dbają o skórę naszego przedszkolaka. 


Bambino to tradycyjna, najbardziej znana i ceniona na polskim rynku marka kosmetyków dla niemowląt i dzieci. Oferuje gamę podstawowych produktów do oczyszczania i pielęgnacji skóry dzieci już od pierwszych dni życia. Produkty Bambino zawierają naturalne komponenty i nie posiadają barwników, dlatego gwarantują bezpieczną pielęgnację i ochronę skóry niemowlęcia. Do najważniejszych składników w kosmetykach Bambino należą witaminy, pantenol, tlenek cynku oraz wysokogatunkowe oleje roślinne, uzupełniające ochronny płaszcz lipidowy, kojące skórę i chroniące ją przed utratą wody oraz szkodliwym wpływem środowiska. Dzięki sprawdzonym formułom kosmetyki Bambino są skuteczne, bezpieczne, i odpowiednie nawet dla delikatnej i wrażliwej skóry. To sprawia, że cieszą się ogromnym uznaniem i zaufaniem środowisk profesjonalnych (lekarzy, położnych i farmaceutów).

Pojemność: 400 ml / Cena: 8,99zł



Płyn do kąpieli umieszczony jest w plastikowej butelce w kolorze pastelowego różu. Posiada aplikację typu "klik". Konsystencja płynu jest przezroczysta i przyjemnie pachnąca. Obficie pieni się w wannie pod wpływem ciepłej wody. Dobrze oczyszcza skórę oraz pozostawia ją delikatną oraz mięciutką. Niestety szczypie w oczy. Jego właściwości chronią skórę przed wysuszenie oraz utrzymują odpowiedni poziom nawilżenia. 

Pojemność: 150 ml / Cena: 7,99 zł


Oliwka jest mi najbardziej znana z całej gamy produktów już z dobre naście lat. Ile dokładnie - nie pamiętam, jednak używało go moje rodzeństwo, kiedy byli dziećmi. Od dnia narodzin również Maciusia ją pielęgnowałam i tak zostało w sumie do dziś. Umieszczona w plastikowej i transparentnej butelce z aplikacją typu "klik". Jest bardzo wydajna pod względem użyteczności. Oliwkę również używam sama - wlewam ja sobie do gorącej wody podczas kąpieli. Od lat jest u nas i jest sprawdzona u większości domowników. 

Pojemność: 200 ml / Cena: 8,99 zł



Nowa formuła kremu jest pozbawiona parabenów. Jest delikatny dla suchej skóry dzieci, jak i dorosłych. Konsystencja kremu jest lekka o śnieżnobiałym kolorze. Szybko wchłania się po aplikacji i nie brudzi. Co jeszcze, polubiła go ostatnio również atopowa skóra Bartusia do codziennej pielęgnacji. Rzeczywiście dobrze nawilża skórę, pozostawiając ją na dłużej miękką i delikatną w dotyku. 

Pojemność: 90 g / Cena: 1,70 zł


Z racji tego, że u nas dzieci są przyzwyczajone do płynnych środków pielęgnacyjnych, to mydełko my używamy - rodzice. Miło je wspominam za czasów studiów. Kupowałam je do codziennej higieny. Fajnie sprawdza się do dziś. Dobrze myje oraz pozostawia cerę pachnącą i delikatną w dotyku. Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Osobiście bardzo się z nim lubię. Jest tanie i dobre.






Pamiętam do dziś, jak próbki kremu były w niebieskim pudełku, które otrzymałam po narodzinach Maciusia. Cudowne chwile.. 💕 a teraz nasz 4,5 letni synek jest kochanym łobuziakiem i pełni godną mu rolę - jest starszym bratem. świetnie bawią się razem w pokoju, Bartek go naśladuje w wielu codziennych sytuacjach. Szaleją i wprowadzają nieład w pokoju dziecięcym, ale kocham to i nie oddam za żadne skarby! Na swój 60 jubileusz marka Bambino wydała fajny album, w którym można umieścić zdjęcia dziecka. My poczekamy jeszcze co najmniej rok, jak Maciuś będzie na etapie poznawania literek. Wtedy będzie mógł samodzielnie wypełnić go :) A produkty bambino polecamy, bo mam do nich zaufanie!


Aneczka

13 grudnia 2016

Veera | Przeciwżylakowe rajstopy i pończochy

Rajstopy i pończochy są elegancją, która jest atutem każdej kobiety. Nikt mi nie zaprzeczy, że są również wabikiem 😎 A co powiecie, aby tak seksownie wyglądające rajstopy i pończochy również były lecznicze dla naszych nóg? Takie rozwiązanie niesie ze sobą Veera. Rajstopy oraz pończochy są na miarę XXI wieku. Ich jakość i skuteczność została wielokrotnie potwierdzona poprzez nagrody konsumentów oraz testy kliniczne.



W szerokiej ofercie produktowej wybrałam sobie 140 den, czyli przy pierwszych objawach dolegliwości żylnych. Wzięłam je "profilaktycznie", aby zapobiec powstającym żylakom. Nie mam ich, aczkolwiek u mnie w rodzinie są osoby, które miały z tym problemy. Nie mniej jednak nie narzekam, bo świetnie przylegają do nóg, dodatkowo nadając jej smuklejszy wygląd. 


Kiedy pierwszy raz zakładałam rajstopy, to szczerze mówiąc, w pierwszej chwili nie czułam komfortu. Jednak po chwili, kiedy już zaczęłam chodzić po mieszkaniu było OK. I tak jest do dziś. Lubię ten typ rajstop i o wiele lepiej czuję się w nich, niż w zwykłych. 





Pończochy również są uciskowe i sprawiają, że nogi podczas codziennych zajęć ma ją lepiej. Nie są na tyle zmęczone, poprawa krążenia sprawia, że lepiej wyglądają. Moje posiadają grafitowy odcień. Dobrze przylegająca koronka do ud sprawia, że leżą jeszcze lepiej i co za tym idzie, że są sexi. Bardzo je lubię 💜



Zaskakujące jest to, że są naprawdę eleganckie i ponętne. Dodatkowo są wyrobem medycznym, które są przeciwżylakowe. Jak dla mnie są świetne! Ich splot jest przewiewny, że można je swobodnie nosić latem, i jest na tyle wytrzymały, że nie szybko tu o oczko. Nosiłam je i prałam wielokrotnie i mają się jakościowo bardzo dobrze. Polecam je każdej kobiecie, która ma problemy zdrowotne z nogami. Online możecie je nabyć po cenie rabatowej na stronie https://pomaranczka.pl


Aneczka 

Printfriendly