emailFB instagram

10 grudnia 2016

Miss Sporty | Beautybox z nowościami - Wonder i Pump Up Buster 100% Rock

Od pewnego czasu jestem szczęśliwą posiadaczką super zestawu nowości kosmetyków kolorowych Miss Sporty z kolekcji Wonder  i Pump Up Buster 100% Rock. Czerwone pudełko z tarczą, a w środku pod mieniącymi się wstążeczkami same perełki drogeryjne. Jeśli jesteście ciekawe co znalazłam w środku, to zapraszam 😉



W pudełku znalazła się seria dwunastu pomadek z linii Miss Sporty Wonder Smooth. Posiadają one soczyste i modne odcienie, które z pewnością dodadzą charakteru dla codziennego makijażu.


Pomadki, które nawilżają i sprawiają, że moje usta wyglądają estetycznie i zadbane. Zawarte w nich składniki, takie jak olej jojoba oraz sproszkowany jedwab, dzięki którym nadają ustom odpowiedniej witalności i są powabne. Długo utrzymują się na ustach i nie wysychają dość szybko. Wsród pomadek mamy do wyboru takie odcienie jak: 100 Barely Amazing, 101 Nude Power, 102 Power Rose, 200 Incredible Pink, 201 Fantastic Blush, 202 Ultra Pink,  203 Wonder Fuchsia, 401 Wonder Plum, 600 Coral Power. 




Moim faworytem zdecydowanie jest 100 Barely Amazing. Uwielbiam mieć zadbane usta. Odcień Barley Amazing podkreśla je i są powabne. Dobrze czuję się kolorach nude i one nadają mi kobiecości w codziennym makijażu. Jest on delikatny i nie rzucający się mocno w oczy.

Godne uwagi są również lakiery Wonder Metal o metalowym połysku. W pudełku były cztery: Ultra Silver, Super Purple, Incredible Gold i Wonder Copper. Każdy z nich posiada szeroki pędzelek, dzięki któremu łatwo aplikuje się lakier na płytkę paznokcia. Ich formuła, jaką posiada lakier ma przede wszystkim na celu zapewnić efekt połysku manicure. Efekt końcowy to idealnie gładkie i lśniące paznokcie.



Kolejne produkty są z kolekcji Pump Up Buster 100% Rock. W pudełku był tusz do rzęs oraz eyeliner w kredce (kohl kajal). 


Maskara 100% Rock z linii Pump Up Booster to intensywna czerń, a w tym 7 razy większa objętość rzęs już przy pierwszej warstwie, a po nałożeniu kolejnej - 11 razy większą! Elastyczna i wykonana z miękkiego włosia szczoteczka umożliwia na dotarcie tuszu do najbardziej trudno umiejscowionych rzęs. Polubiłam się z nim ze względu na to, że nie skleja rzęs i nadaje im wyrazistego looku. Sam tusz nie kruszy się po dłuższym czasie i jest łatwy w demakijażu. 


Eyeliner Pump Up Booster 100% Rock w rozmiarze  Jumbo. Jest wygodny w aplikacji. Posiada kremową formułę i jest na tyle miękki, że kreska na powiece jest wyraźna i utrzymuje się długo. Dzięki odpowiedniej pigmentacji kreska wygląda sexi! 


Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda codzienny makeup z powyższymi nowościami, to zapraszam Was do śledzenia mojego konta Instagram, na którym będą sukcesywnie umieszczane zdjęcia. Kosmetyki możecie kupić w drogeriach na terenie całego kraju oraz online. Są na każdą kieszeń, tym bardziej, że można je często spotkać w promocji. Polecam!


Mieliście już z nimi do czynienia?

Aneczka
Brak komentarzy:
Etykiety: ,

06 grudnia 2016

NIVEA Baby | Linia emolientów Pure & Sensitive dla najmłodszych

Odkąd urodziłam chłopców, chcę im dawać co najlepsze. To jest oczywiste, bo jestem ich mamą i na co dzień wiem, czego potrzebują. Codzienna pielęgnacja jest naszym rytuałem. Dbam o ich dietę oraz ciało pod kontrolą naszego specjalisty, by zapewnić im najlepszą ochronę. Do pielęgnacji używam różnych emolientów, aby nie przyzwyczajać delikatnego ciałka do jednych składników zawartych w produktach. Przez najbliższy czas używam produktów Nivea Baby. Jak u nas wypadły? Przekonacie się za moment.

Linia opracowana do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Zawiera Emolienty - substancje o działaniu nawilżającym i natłuszczającym, które utrzymują odpowiednią elastyczność naskórka. Wspierają naturalną barierę ochronną i zapobiegają utracie wody.
Pojemność: 500 ml /  Cena: 19 zł


Żel posiada kremową i delikatną konsystencję w kolorze białym. Bardzo dobrze rozprowadza się na ciele i włosach. Delikatnie myje i pielęgnuje. Skóra po nim jest czysta, gładka i zadbana. Dobrze spłukuje się. Nie podrażnił i nie uczulił skóry chłopców. 

Pojemność: 200 ml / Cena: 12,50 zł


Płyn zawiera w swoim składzie oliwkę, która ma na celu natłuścić ciałko maluszka podczas kąpieli. Nie pieni się podczas mycia, a jednak dobrze oczyszcza ciało. Przyjemnie pachnie i pozostawia skórę gładką i mięciutką. 


Pojemność: 200 ml / Cena: 15 zł


Mleczko ma aksamitną konsystencję w śnieżnobiałym kolorze, przyjemnie pachnie. Bardzo dobrze nawilża oraz natłuszcza ciałko, pozostawiając je na dłuższy czas nawilżone. po kąpieli sprawdza się w sam raz. Skóra chłopców polubiła się z tym mleczkiem. W codziennej pielęgnacji sprawdza się bardzo dobrze. 

Powyższe emolinty z serii NIVEA Baby są przyjazne dla skóry naszych chłopców. Są hipoalergiczne oraz mają przyjazne ph dla skóry. Nie ma mowy, aby szczypały w oczy podczas kąpieli. Są przeznaczone dla pociech powyżej pierwszego miesiąca życia. Produkty są wydajne (używamy je prawie drugi miesiąc) oraz nie są drogie. Są ogólnodostępne online, jak i w drogeriach oraz dyskontach. Polecamy!

A z okazji Mikołajek życzymy wymarzonych prezentów 💜


Aneczka
Brak komentarzy:
Etykiety: ,

02 grudnia 2016

Inspiracje prezentowe pod choinkę..

Ostatnio będąc na zakupach w Rossmannie było akurat niecałą dobę po przyjęciu towaru (tego świątecznego). Chciałam coś już wybrać, ale tego tam tyle, że można zwariować i pochłonąć się bez reszty... dlatego wzięłam grudniowy Skarb, z myślą o tym, że ogarnę co tam ciekawego jest. Dziś Wam polecę kilka fajnych produktów, które my używamy i są naprawdę w porządku. 


Nie chciałabym, aby to były takie prezenty, które stałyby i zbierały kurz. Znam moją rodzinkę na tyle, że wiem co lubią. Myślę, że tegoroczny Mikołaj trafi w ich gusta.. ;)

Z pewnością polecam dla płci pięknej zestawy Dove, lubię do nich wracać, bardzo dobrze wpływają na ciało i zmysły. Polecam zestaw upominkowy z dodatkiem olejku arganowego oraz serię Cashmere comfort. 


Dla mężczyzn polecam zestawy AXE - zwłaszcza te czarne! Mojemu mężowi strasznie podeszły do gustu i używa do dziś. Świetne zestawy można teraz kupić i to w promocyjnych cenach :)



Wiem, że moja rodzinka lubi prezenty spersonalizowane, tu mogę polecić eprezenty. :))


Znajdą się u mnie w rodzinie osoby, którzy są typowymi domownikami. Najlepiej zaszyłyby się w ulubionym fotelu z kubkiem ulubionej herbaty lub kawy i relaksowaliby się tak cały czas... dla nich też coś znalazłam.

Domowe brudy - u nich znajdziemy misz-masz domowych, jak i ogrodowych ozdób. Przytulne oraz ładne produkty, które ucieszą oko.



 Przytulny i delikatny koc ze 100% bawełny! Jest świetny i najlepiej sprawdza się podczas odpoczynku... ;)

... a o nasze zmysły zadba Osheri  Świetna alternatywa dla wszędzie już znanych janków. Dużo tańsze, a równie dobrze otulają przyjemnie nasze zmysły ;)


Nasz Maciuś wysłał już list do Świętego.. marzy mu się kilka zestawów zabawkowych z jego ulubionymi postaciami z bajek. Jednak naszych chłopców wyprzedził już Mikołaj. Poczta kartkowa zadbała o to, aby list od Świętego był szybko dostarczony 😎 ale ucieszył się jak dostał kartkę :)



Tegoroczne święta będą rodzinne, pełno spotkań towarzyskich, smaczne i pogodne. Tak zamierzamy je spędzić i cieszyć się nowiną, że narodził się Jezusek 😍

Aneczka
Brak komentarzy:
Etykiety:

30 listopada 2016

Only You | Beautybox - Dookoła włosów

Kolejny box jaki trafił w moje ręce to pięknie zapakowany w folkowy design Beautybox Only You - Dookoła włosów. Jak domyślacie się, zawartość boxu to produkty do pielęgnacji i stylizacji włosów, Przez niespełna trzy tygodnie każdy produkt przetestowałam. O tyle dobrze, że przy częstej zmianie produktów pielęgnacyjnych do włosów, nie mam tendencji do łupieżu. Ok, zaczynamy.



Cece of Sweden, odżywka HELLO NATURE, 
olejek kokosowy (ConditionerHello Nature, Coconut Oil Moisture & Repair)

Konsystencja odżywki posiada silikonową strukturę o śnieżnobiałym kolorze oraz kokosowym zapachu. Bardzo dobrze aplikuje się na włosy, równie dobrze spłukuje, pozostawiając włosy miękkie, delikatne i przyjemnie pachnące. Nie plącze włosów i jest wydajna. 

MARION, olejek w kremie do włosów, 
7 efektów z olejkiem arganowym, kokosowym i monoi

Konsystencja olejku w kremie jest dla mnie tłusta. Do tego jeszcze jest to produkt, który nie spłukujemy. Choć go sporo nie używałam, jakoś nie specjalnie mi się spodobał. 

ZIAJA, 
kuracja z olejkami amarantusowym i tsubaki

W skład kuracji wchodzi szampon wzmacniający oraz skoncentrowana maska wzmacniająca. Polubiłam się z tym zestawem. Moje włosy po używaniu tego zestawu nie puszyły się i były wygładzone. Nie nabawiłam się łupieżu. Dodatkowo poczułam jakby trochę odbiły się od nasady. A tu muszę Wam powiedzieć, że są bardzo oporne do jakiegokolwiek układania. Więc chyba na dobre zostanę przy tym zestawie.

FLOS-LEK,
ELESTABion R - serum multifunkcyjne do włosów

Tu napiszę krótko - on robi dobrze moim włosom! Serio! Najmniejszy i niepozorny produkt w beautyboxie, a ma taką moc. Pomimo tego, że ma w sobie silikony, wygładza moje włosy, nadając im blasku i witalności. Jak dla mnie rewelka! :)

L'biotica Proffesional Therapy,
 EXPRESS DRY SHAMPOO

Nie jestem zwolenniczką suchych szamponów. Nie używam ich często. Zdecydowanie wolę klasycznie umyć oraz pielęgnować włosy. Użyłam go podczas tego testowania może ze dwa razy. Efekt całkiem w porządku, bo włosy nabrały świeżości na dzień, jednak wieczorem mimo to umyłam włosy. Jakościowo jest OK. Zostawiam go, kiedy będę bardziej "w biegu", wtedy z pewnością go będę miała na oku. 



A Wam który produkt najbardziej przypadł do gustu?  

Aneczka
Brak komentarzy:
Etykiety: ,
Subskrybuj: Posty (Atom)

Printfriendly