emailFB instagram

09 marca 2013

Deser z ciasteczek maślanych

Do deseru z ciasteczek maślanych również użyłam kremu czekoladowo-bananowego
I okazał się rewelacyjny!!


SKŁADNIKI:    

DO KREMU CZEKOLADOWO-BANANOWEGO
  • 1/4 szklanki mleka modyfikowanego w proszku
  • 3 łyżki kakao
  • 2 banany
  • cukier waniliowy
  • 1/8 szklanki chłodnej wody przegotowanej
DO DESERU
  • krem czekoladowo-bananowy
  • 1/2 kg ciasteczek maślanych
  • 1 mandarynka






* Przygotowanie kremu czekoladowo-bananowego* 
Na początek to obierany i kroimy w plasterki banany. Później dajemy je do pojemnika i dodajemy mleczko modyfikowane. Dokładnie blenderujemy na jednolitą masę. Gdy nam to wyjdzie za gęste dodajemy odrobinę chłodnej przegotowanej wody. Dodajemy następnie kakao i znów blenderujemy. Kolejno dodajemy cukier waniliowy do smaku. Wszystko dokładnie mieszamy ponownie. przelewamy do pucharka albo szklanki i odstawiamy na około pół godzinki do lodówki, aby smak bananów oraz wanilii ładnie przeszły. 

* Przygotowanie deseru z ciasteczek maślanych* 
Ciasteczka maślane kruszymy drobno. A krem czekoladowo-bananowy wyciągamy z lodówki. Do dużej szklanki na przemian dajemy skruszone ciasteczka maślane, a później dajemy 2 łyki kremu czekoladowo-bananowego. I znów - ciasteczka maślane i polewamy kremem. I tak do 3/4/ wysokości szklanki. Samą górę polewamy kremem nawet 4 łyżki i ozdabiamy mandarynkami . 


Życzę smacznego ;)

08 marca 2013

Wszystkim Kobitkom - Wszystkiego dobrego !!! :*

Życzę Wam abyście odnalazły

w ciszy swoje myśli i marzenia, 
w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia, 
w otaczającym świecie radość istnienia, 
w kolorach, smakach i zapachach wielkość natchnienia, a w sobie miłość.



        Na Dzień Kobiet @--,--'-- 
                     Specjalnie dla Was...

Olej słonecznikowy, czyli przesyłka od Zielony Nurt.

Nawiązałam jakiś czas temu współpracę blogowa z firmą Zielony Nurt



Dostałam w ramach testu Olej Słonecznikowy.



Olej słonecznikowym to naturalne źródło OMEGA-3,6,9
Same witaminki :))

Już w glowie mam przepisy na coś do upichcenia :))
Także za parę dni na pewno będzie smakowita i rzetelna recenzja :D

07 marca 2013

Gorvita maść dla sportowców

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogowa z firmą GorVita





Dostałam przesyłkę, a w niej cztery produkty do testowania.
Między innymi dostałam Maść dla sportowców.


I powiem z czystym sumieniem, że od razu zaczęłam ja stosować, ponieważ czasami mam bóle w stawach kolanowych, bo czasami noszę nasze małe szczęście na rękach, a wiadomo że 9-cio miesięczny szkrabek już troszkę waży, co powoduje też między innymi, że kolana bolą...

Jak wstawałam rano z łóżka do synka, to czułam się czasami jak stara babcia o obolałych stawach. Gdy byłam też na kontroli z synkiem u lekarza rodzinnego (który ma również specjalizację pediatry dziecięcego), to mówił abym kupiła sobioe suplement diety, który mogę korzystać w tak młodym wieku. Co prawda pomógł dużo, ale czsami delikatnie odczuwałam ból delikatny.



Maść dla sportowców bardzo fajne ma zamykanko, otóż typowy dla balsamów czy kremów własnie.Bardzo mi się te zamykanie spodobało, bo wiadomo, że maście różnego typu mają zakrętkę, a czasami tak się zdaża, że więcej gdy naciśniemy to wycieka i nie ma sie jak schować, a tu powietrze wsysa nam do środka niepotrzebną ilośc a aplikator zostaje czysty, co jest bardzo higieniczne.




Maść ma turkusowy pastelowy kolor, ale zapach taki typowo dla maści rozgrzewających. 
Ale w końcu nie chodzi tu o zapach a o jakość i działanie produktu. A więc spełnił się - i dalej spełnia -  rewelacyjnie, bo kolana od jakiegoś czasu nawet gdy dalej nosze Maciusia nie dają o sobie znać...Maść bardzo fajnie się wchłania, nie pozostawia śladów na ubraniach. Rozgrzewa stawy kolanowe, bardzo fajnie nawilża skórę. Składniki zawarte w maści łagodzą uczucie dyskomfortu spowodowane przemęczeniem fizycznym i przeciążeniem.

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent??
" Bioaktywne wyciągi ziołowe i mikroelementy wody leczniczej.

Nowoczesna formuła w postaci maści hydrofilowej opracowana  na bazie wody leczniczej. Zawiera ponad 20 aktywnych substancji: ekstraktów i olejków roślinnych m.in. mięty, nostrzyka lekarskiego, żywokostu, arniki, kasztanowca, boswelli, kory wierzby, jałowca, Ginkgo biloba, aloesu, lawendy, nagietka, szałwii, olejku mentolowego, pichtowego i tymiankowego. Składniki te łagodzą uczucie dyskomfortu spowodowane przemęczeniem fizycznym i przeciążeniem. Witalizują i przywracają energię. Zawarta w składzie naturalna alantoina i prowitamina B5 regeneruje naskórek, dobrze go nawilża i odżywia. Maść dobrze się wchłania, nie pozostawiając  na skórze tłustej warstwy i nie brudzi odzieży. Nie stosować na skórę podrażnioną, otwarte rany, w okolicach oczu i błon śluzowych oraz w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek składnik preparatu."

Składniki (INCI): Aqua, Propylene Glycol, Glycerin, Symphytum Officinale Extract, Melilotus Officinalis Extract, Carbomer, Triethanolamine, Polisorbate 20, Arnica Montana Extract, Boswellia Serrata Extract, Salvia Officinalis Extract, Calendula Officinalis Extract, Aloe Barbadensis Extract, Salix Alba Bark Extract, Lavandula Angustifolia Extract , Juniperus Virginiana Extract, Castanea Sativa Extract, Ginkgo Biloba Extract, Menthol, Allantoin, Panthenol, DMDM Hydantoin, Albies Alba Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Thymus Vulgaris Oil, Pinus Sylvestris Cone Oil, CI 16255.

 Wszystkich zapraszam na stronę www.gorvita.com.pl do zapoznania się z szeroką ofertą
oraz do polubienia Funpage'a GorVita :)



Printfriendly