Młode Dłonie, Nawilżający peeling do rąk z ekstraktem z wanilii 8w1 firmy EVELINE Cosmetics

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Eveline Cosmetics

Dziś chciałam Wam przedstawić kolejny kosmetyk, jaki dostałam od firmy. 

Jest nim nawilżający peeling do rąk z ekstraktem z wanilii 8w1 - Młode dłonie.

Peeling jest umieszczony w poręcznej tubce o pojemności 75 ml. Ma zamknięcie typu "klik".

Podobają mi się takie zamknięcia, bo tubkę można śmiało postawić ku dole na zakrętce :)

Zakrętka ma dodatkowo w zakrętce wgłębienie, dzięki czemu można z łatwością otworzyć tubkę.

Tuż po otwarciu tubki wyłonił się bardzo przyjemny zapach wanilii. Peeling jest zaprojektowany na bazie szwajcarskiej receptury. A konsystencja peelingu ma kolor brzoskwiniowy z ciemnymi drobinkami wanilii. Jest gęsta, choć przypomina mi bardziej konsystencję kremową.

Działanie 8 w 1:

  - skutecznie i delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka,
- niweluje suchość i szorstkość skóry,
- wygładza nierówności,
- głęboko nawilża i odżywia,
- intensywnie regeneruje i odmładza,
- przywraca sprężystość i elastyczność,
- rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt,
- koi i łagodzi podrażnienia.

Używam go co prawda już 2 tydzień, około 2 razy w tygodniu. Efekt jest naprawdę bardzo dobry!

Bardziej lubię gruboziarniste peelingi, ale ten sprawdza się też fajnie. Po połączeniu z letnią wodą, bardzo ładnie rozpuszcza się, a pocierając dłoń o dłoń czuję jak drobinki wanilii delikatnie masują oraz oczyszczają mi skórę.

Składniki aktywne:

bioHyaluron Plus Complex™, Scrub bio-Active Complex™, masło shea, drogocenne olejki sojowy i ze słodkich migdałów, naturalna betaina, ekstrakty z cytryny, miodu, wanilii, kakao, dzikiej róży, lukrecji i aloesu, witamina E.

Nie dopuszczam nigdy do sytuacji, abym zaniedbała moje dłonie. Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, aby były przesuszone i zaniedbane. A poza tym powiedziałam sobie samej, że od tego roku (to jest też moje postanowienie) zadbam o swoje ciało i umysł. I póki co jestem na dobrym tropie  ;) Co do peelingu, to bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek i spowodował, że odkąd go używam moje dłonie są bardzo gładziutkie, a skóra bardzo miękka i pachnąca. 

Dłonie młodej mamuśki są stawiane na różne wyzwania i bardzo łatwo o ich wysuszenie i zaniedbanie, ale mam przy sobie ten peeling i jak mi się skończy, to nadal będę go miała na uwadze :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??

"Nawilżający peeling do rąk 8w1 jest szczególnie polecany dla osób o przesuszonych, szorstkich i zniszczonych dłoniach. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne doskonale wygładza skórę, niweluje uczucie suchości i szorstkości. Przełomowa technologia Young Hand & Hyaluron długotrwale nawilża, odżywia i regeneruje. Nadaje skórze aksamitną gładkość i miękkość w dotyku. Subtelny zmysłowy zapach z nutą wanilii zapewnia ukojenie zmysłów, relaksuje i odpręża."

A Wy jak dbacie o swoje dłonie ??

Zapraszam Was serdecznie na stronkę Eveline Cosmetics 

oraz do polubienia ich firmowego FanPage ;) 

Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 

>> Rozdaniu z M.U.Z.A. na Facebook'u <<

 

 

Pozdrawiam :*

Ozdobny lampion woskowy Orchidea od EtnoBazar

Od jakiegoś czasu mam przyjemność współpracować blogowo z firmą EtnoBazar.

Dziś chciałam Wam zaprezentować ozdobny lampion woskowy Orchidea.

Szczerze, to kilka razy widziałam go na blogosferze i uwiódł mnie swoim wyglądem. No zauroczyłam się jednym słowem i dążyłam do tego, aby mieć bynajmniej podobny w swoim  posiadaniu.

Lampion o wymiarach: szerokość 16 cm; wysokość 9,5 cm, kolor jasna zieleń. Ozdobiony precyzyjnie wykonanym wzorem orchidei. A gdy się dobrze przyjrzymy, to można zauważyć na zewnątrz drobinki brokatu.

W jego wnętrzu znajdują się dwa plastikowe pojemniki na świeczki typu tea light, potocznie mówiąc podgrzewacze. Dzięki tym pojemniczkom mamy pewność, że nie dojdzie do roztopienia woskowego lampionu. Ich w domu nigdy nie za wiele.. ;) 

W ciągu dnia, gdy dzienne światło przebija się do mojego salonu, to sam efekt nie daje takiego uroku. Wtedy lampion stanowi jedynie ozdobę na półce w meblościance. Jednak wieczorem sytuacja nabiera swojego uroku... Staje się bardziej przytulniej, romantycznie i intymnie... Dla mnie widok jest boski :))

Każdy, kto jest zauroczony takimi widokami powinien mieć taki lampion. Stanowi on część ozdoby naszego mieszkania (w tym wypadku salonu) lub też ogrodu. Nie niszczy się w ogóle, bardzo łatwo zmyć z niego osadzający się kurz. Uwielbiam takie widoki i różnego rodzaju świece. 

Z resztą już kilka miesięcy temu moje stare świeczki nabrały nowego uroku, o których możecie przeczytać >> TU <<. Więc nie ma co się dziwić w tym wypadku, że lampionik bardzo mi się spodobał. Stać go na każdą kieszeń, bo jest wart zaledwie 27,90 zł. :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??

"Lampion - fotofor wykonany z wosku. Wewnątrz znajdują się dwa pojemniki na świeczki tea light (podgrzewacze), które zapobiegają topieniu się lampionu. W połączeniu ze świeczkami zapachowymi nada każdemu pomieszczeniu ulubiony aromat. Jest to idealny element dekoracji mieszkań, ogrodów oraz innych pomieszczeń."

Lubicie takie klimaty ??

Zapraszam Was na stronkę EtnoBazar, gdzie znajdziecie nie tylko kosmetyki, ale również asortyment obcych nam kultur z Dalekiego Wschodu. I oczywiście nie zapomnijcie zalajkować ich na FanPage :)

Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 

>> Rozdaniu z M.U.Z.A. na Facebook'u <<

 

 

Pozdrawiam :*

Lakiery do paznokci MiniMAX quick dry & long lasting #425 & #686 firmy EVELINE Cosmetics

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Eveline Cosmetics

Dziś chciałam Wam przedstawić dwa lakiery #425 & #686 

z linii lakierów do paznokci MiniMAX quick dry & long lasting z edycji jestennej 2013.

Lakiery są umieszczone w eleganckich szklanych i przezroczystych buteleczkach o pojemności 5ml. Posiadają bardzo poręczne w trzymaniu pędzelki, które po jednej aplikacji na paznokcie pozostawiają bardzo wyrazisty kolorek. 

 Aplikacja lakieru na paznokcie nie jest zła. Taka w sam raz. Co prawda wczoraj wieczorkiem pomalowałam paznokcie i bardzo ładnie do teraz się utrzymuje na paznokciach. W sumie nie ma ich co porównywać, bo oba lakiery są bardzo ładne, pigmentacja jest dość dobra. Jedynie co mogę powiedzieć, że lakier #686 jest wydajniejszy i to stwierdziłam po użyciu ich pierwszy raz, bo starczyła jedna warstwa, aby uzyskać odpowiedni kolorek. Sami zobaczcie..

 Natomiast na zdjęciu poniżej jest lakier #425, który na kciuku oraz wskazującym jest jedna warstwa a na trzech kolejnych palcach dwie warstwy. I wyraźnie widać, że aby uzyskać kolorek jaki chcemy trzeba minimum dwie warstwy. Po jednej warstwie niestety kolor prześwituje.

Także niebieski jest mniej wydajny. Lakiery dobrze się nakłada, dość szybko zasychają. Konsystencja jest rzadka, ale nie lejąca się czy wodnista. Myłam już w nich naczynia, kąpałam siebie jak i synka. Zero odprysków. Ogólnie nie mam co na nie narzekać i pomimo, że niebieski kolorek potrzebuje dwóch warstw, to kolorystycznie lepiej przypadł mi do gustu :)

 Moja ocena: 9/10

A co mówi producent ??

"Nigdy nie mamy dość klasyki.
Delikatne, neutralne lub klasyczne kolory paznokci odzwierciedlają twoją zrównoważoną i nienaganną postawę. Wybierz odcień lakieru, który pasuje do twojego nastroju lub okazji, a jednocześnie nie zdominuje twojego wyglądu. Szeroka paleta szybkoschnących kolorów dostępna jest w linii lakierów do paznokci MiniMAX quick dry & long lasting. ZAWSZE WSPANIAŁE KOLORY. NIGDY NIE WYCHODZĄ Z MODY!"

 Podobają się Wam ?? Jakie są Wasze ulubione lakiery ??

Zapraszam Was serdecznie na stronkę Eveline Cosmetics 

oraz do polubienia ich firmowego FanPage ;) 

Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 

>> Rozdaniu z M.U.Z.A. na Facebook'u <<

 

 

Pozdrawiam :*

Żel pod prysznic argan & zioła firmy Celestin

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z Uzdrowiskiem Rymanów Zdrój

Bardzo mnie zaskoczyła otrzymana paczuszka z kosmetykami firmy Celestin :)

Od jakiegoś tygodnia stosuję do kąpieli rewitalizujący żel pod prysznic argan i zioła

Trochę jestem zaskoczona i pierwszy raz się z tym spotykam, że producent nic nie zamieścił na swojej stronie żadnych szczegółów owego żelu. Więcej informacji znalazłam  >> TU <<.

Żel jest umieszczony w plastikowej przezroczystej buteleczce o pojemności 250 ml. 

Bardzo podobają mi się takie przezroczyste buteleczki w kosmetykach, bo zawsze gołym okiem jest widoczny ich stan. 

Żel ma również dość inną aplikację, gdyż posiada aluminiową nakrętkę i otwór o średnicy mniej więcej 2 cm, przez który aplikujemy żel na gąbkę lub bezpośrednio na ciało (to, jak kto woli).

Konsystencja żelu ma słoneczną barwę i jest przezroczysta. Jak każdy niemal żel pod prysznic jest nieco gęstawy. Bardzo pięknie pachnie, uwielbiam jego zapach... no zakochałam się. Przeważają w nich nuty ziołowe z naszych polskich łąk.

jest bardzo wydajny. Zawsze daję minimalnie na gąbkę żel i na ciało wmasowuję go. Bardzo ładnie pieni się i pozostawia śliczny zapach w mojej łazience. 

Co do oczyszczania skóry nie mam co narzekać. Mogę się założyć, że każdy z was myjąc się lub bierze prysznic myje całe swoje ciało - łącznie z miejscami intymnymi czy piersiami. I pierwszy raz spotkałam się z żelem, którym umyłam również piersi, sutki zaczęły mi piec. Dopiero, gdy porządnie zmyłam wodą żel w postaci piany, to pieczenie ustało. Co do reszty ciała nie mam żadnych zastrzeżeń, bo ani zaczerwienienia, ani uczulenia nie dostrzegłam, a tym bardziej nie wysusza skóry. Mój mąż w ogóle nie narzeka na ten żel, mówi że jest OK. Ani nie jestem w ciąży, ani chora, abym miała wrażliwe sutki. I teraz zastanawiam się czy któryś ze składników żelu po prostu tak zadział. Ciało po umyciu jest bardzo gładkie, delikatne i pachnące, normalnie ukojenie dla moich zmysłów :)) Możecie kupić go za ok 14 zł. W sumie drogi nie jest, ale ze względu, że moje sutki go odczuwają niestety go nie zakupie więcej. Do reszty kosmetyków Celestin zastrzeżeń nie mam :)

Moja ocena: 8/10

A co mówi producent ??

"Rewitalizujący żel pod prysznic na bazie wód mineralnych z Rymanowa Zdroju, z dodatkiem olejku arganowego z EcoCertem, wzbogacony wyciągiem z polskich ziół ( rumianek - działanie kojące, łagodzące podrażnienia, nagietek - działanie przeciwzapalne, pokrzywa - działanie wzmacniające, wyciąg z siemienia lnianego - działanie osłaniające, zmiękczające skórę, nadaje jej gładkość i delikatny zapach."

Zapraszam Was na stronę Uzdrowiska Rymanów

oraz  do polubienia firmowego FanPage :)

   

Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 

>> Rozdaniu z M.U.Z.A. na Facebook'u <<

 

 

Pozdrawiam :*