Pielęgnacja włosów i skóry głowy jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Stosuję różnego rodzaju szampony wzmacniające oraz odżywiające. Był czas, kiedy używałam produktów stymulujących wzrost włosów, jak również zapobiegawcze ich wypadaniu. Ale natury nie da się oszukać, bo wiadomo, że i tak zrobi swoje. Po porodzie włosy wypadały mi jak szalone i dopiero od ponad 3-4 miesięcy mogę cieszyć się nowymi "baby hair" i poprawą ich kondycji. Również stosuję od jakiegoś czasu specjalistyczną kurację do włosów i skóry głowy, która ma na celu zahamować okresowe i przedwczesne wypadanie włosów oraz likwidować łupież. Dziś o tej kuracji nieco na blogu.
Pojemność: 250 ml / Cena: 42,80 zł
Szampon umieszczony w opływowej plastikowej butelce z aplikacją typu klik. Stabilne otwarcie, gdyż można pod koniec kuracji stawiać butelkę do góry nogami dla lepszego wydobycia szamponu. Szata graficzna srebrno-złota jest zschynchronizowana z produktami do specjalistycznej pielęgnacji włosów oraz skóry głowy. Konsystencja szamponu jest kremowa o białej barwie. Bardzo dobrze się pieni jak również dobrze myje włosy. Również bezproblemowo spłukuje się. Nie mam problemu z ich rozczesaniem. Przez dłuższy czas mogę cieszyć się świeżością oraz lśniącymi włosami. Używam go dwa razy w tygodniu przez około miesiąc czasu. Można zauważyć stabilność włosów podczas ich czesania, bo na grzebieniu czy szczotce nie ma tak dużych ubytków włosów. W kwestii łupieżu nie wypowiem się, bo go nie mam już od dosyć dawna. Jest wydajny - mam go jeszcze ponad pół butelki i spokojnie wystarczy mi jeszcze na jakiś czas.
Pojemność: 125 ml/ Cena: 35,90 zł
Kuracja peelingowa trychologiczna powiem Wam, że miło mnie zaskoczyła. Nigdy wcześniej nie miałam tego typu produktu do bezpośredniego oczyszczania skóry głowy. Zawsze wchodziły w rachubę szampony, maski czy odżywki albo serum. Samo opakowanie, już na dzień dobry było dla mnie zaskoczeniem, gdyż nie posiada typowej zakrętki. Wystarczy tą co jest odkręcić, a ze środka już można wycisnąć zawartość tubki. Później zakręcamy i tubka jest zabezpieczona. W kremowej konsystencji peelingu znajduje się mnóstwo brązowych drobinek peelingujących. Bardzo dobrze oczyczszają skórę głowy, doprowadzając ją do porządku. Produkt przyjął się dobrze, bo ani nie uczulił, ani nie zrobił podrażnień. Taki peeling robię raz w tygodniu, po czym go spłukuję i myję włosy szamponem. Komfortowe uczucie czystej skóy głowy oraz odświeżonych włosów trwa kilka dni. Jest wydajnym produktem.
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że są to apteczne produkty pielęgnacyjne, więc są do nabycia stacjonarnie w aptekach oraz online na stronie producenta. Ich cena jest proporcjonalna do jakości produktów. Warto zaopatrzyć się w nie, tym bardziej, że niektórzy nie mają pojęcia, że można sobie w zaciszu domowym zrobić tego typu peeling skalpu. Polecam!
Aneczka