emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą homestyle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą homestyle. Pokaż wszystkie posty

10 marca 2016

Domowe brudy, ich nigdy dość...

Tak, dokładnie ich nigdy dość! Zwłaszcza dlatego, że są to artykuły i dodatki w modnych stylach. Wpadłam po uszy w takich dodatkach, aczkolwiek nie mam ich zbyt wiele, aby nie zagracać mieszkania. Są to dodatki, które są praktyczne i urzekają swoim wyglądem. Dziś znów kolejna porcja nowych dodatków w naszym mieszkanku. 


Cotton balls. Kto ich nie zna? Podejrzewam, że dużo osób już je ma i cieszy się ich urokiem. Wybrałam te w kolorach, które będą pasowały do naszego salonu. Mieszanka beżu, brązu i szarości. Świetnie wkomponowały się do salonu, a wieczorem dają mega uroku... ;)



Skrzynka na klucze. Estetycznie wykonana drewniana skrzyneczka z tablicą do pisania na drzwiczkach. Wisi u nas w korytarzu. Wszystkie klucze w jednym miejscu. Bardzo praktyczne dla osób, które trzymają klucze gdzie popadnie. My do tej pory zapasowe trzymaliśmy po filiżankach. Teraz wszystko w jednym miejscu. 



Talerzyk - ślimak. Wykonany z ceramiki pomysłowy talerzyk, który idealnie nadaje się na przystawki, np. oliwki lub orzeszki, albo suszone owoce. Osobiście to często umieszczam w niej oliwki. Daje uroku na każdym stole podczas imprezy. 



Taki asortyment możecie znaleźć właśnie w świeżo zaistniałej stronie Domowe brudy oraz na ich koncie Instagram.  Dla mnie osobiście nigdy dość takich dodatków. Idzie wiosna teraz dużymi krokami, więc bierzemy się za taras. Szukamy odpowiednich i estetycznych dodatków, które nadadzą mu przyjemnego wyglądu.. W każdym razie skorzystam z oferty domowych brudów :))


A Wy lubicie tego typu dodatki do swoich mieszkań ? 




11 lutego 2016

Domowe brudy, akcesoria upiększające nam wnętrze mieszkania

Szczerze, to nie znam osoby, która nie lubi ozdób oraz akcesoriów upiększających wnętrze mieszkania. W każdym mieszkaniu oraz ogrodzie można znaleźć ozdoby, które w jakiś sposób upiększają dane miejsce. Ktoś, kto kocha przebywać i czuć się naprawdę bezpiecznie w swoim gniazdku, będzie o nie dbał tak, aby było przytulne. W końcu nie ot tak sobie wzięło się zapożyczenie z j.angielskiego "home sweet home" ;) Na dzień dzisiejszy można spotkać różnego kalibru dodatki w stylu retro, vintage, shabby chic, wyraźnie nawiązujące do stylistyki francuskiej i angielskiej. W dużej mierze dominują tu kolory to bieli, szarości, jak również delikatne odcienie brązu oraz gorzkiej czekolady. I dlatego po przeprowadzce do naszego mieszkania postanowiliśmy zadbać o takie szczegóły, które będą nam prezentować poczucie wrażliwości powiązanej z estetyką. 



Firma Domowe brudy, to mama z córką, które kochają wolne przestrzenie i bibeloty, dzwonki, świeczniki, ramki i zdjęcia. Tworzą coś pięknego z "brudów", co może trafić do naszych mieszkań. Coś, co wypełni nasze wnętrza i przemieni w przytulne miejsca. I tak trafiło kilka świetnych dodatków, które już znalazły swoje miejsce i zastosowanie w naszej rodzinie. 



Szklane słoiki ze słomką. Musiałam koniecznie nabyć jeszcze jeden, gdyż nasz Maciuś strasznie lubi soczki, które mu wyciskam ze świeżych owoców oraz warzyw. Zabierał mój (zielony), jednak nie mogę się od niego odzwyczaić. Teraz ma swój i tylko czekać jak Bartuś również będzie chciał swój słoiczek na bomby witaminowe :) 

Tablica - na zdjęciu na drugim planie. Synek bardzo ją lubi. Kolorowymi kredami rysuje sobie na niej obecnie figury i literki M i A. Jak na trzylatka bardzo fajnie sobie radzi. Sama tablica również znajdzie u nas zastosowanie jako "przypominajka" tym bardziej, że w ciągu dnia mam naprawdę wiele spraw, które mogą mi czasami umknąć. W końcu nikt nie jest idealny..


Metalowy kosz - w sumie jeszcze nie mam konkretnego pomysłu jaką funkcję będzie pełnił u nas. Ale obecnie świetnie sobie radzi, abym mogła trzymać w jednym miejscu moje dziergadełka, które ostatnio pochłonęły mnie bez reszty. Ps. niedługo pokażę Wam mój nowy komin, który ostatnio wydziergałam :)) Kiedy już przyjdzie wiosna, to pewnie kosz będzie stał na tarasie i będzie ciekawą ozdobą do kwiatów :)

Poszewki na jaśki - od razu ściągałam stare poszewki z naszych jaśków i ubrałam te, które widzicie na zdjęciach. Kurde, od razu zmieniły wizualność pokoju. Jeśli nie są pod naszymi głowami podczas odpoczynku lub popołudniowej sjesty, to znajdą ostatnio zastosowanie jako "barykada" przed niespodziewanym gibnięciem na bok naszej najmłodszej pociechy. Bartuś coraz lepiej siedzi, co za tym idzie stabilizuje sobie plecki podczas samodzielnego siedzenia i zabawie na parkiecie. 


Świecznik z brzozy - idealnie wkomponował się w kącik, w którym mam podgrzewacze. Dodał uroku temu miejscu zwłaszcza wieczorem. Odpalam w nim świeczkę i w podgrzewaczu ulatnia się zapach lubianych przez nas olejków wypełniające całe wnętrze. Coś wspaniałego...


Także sami widzicie, że takie dodatki są świetne w swojej okazałości, tym bardziej, że z niepotrzebnych rzeczy można stworzy coś nowego i nadać starej rzeczy nowe życie.  A taki asortyment możecie znaleźć właśnie w świeżo zaistniałej stronie Domowe brudy oraz na ich koncie Instagram


A Wy lubicie tego typu dodatki do swoich mieszkań ? 



Printfriendly