emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krem. Pokaż wszystkie posty

24 stycznia 2014

Zimowy krem ochronny dla dzieci i niemowląt z zimowej serii -20 Protect KIDS firmy Farmona

                           Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą FARMONA




        Śnieg u nas w Świebodzinie utrzymuje się już jakiś czas, a w parze z nim minusowa temperatura. Raz jest słonecznie (jak np. dziś), ale ciarki aż mi przechodzą po ciele, jak widzę za oknem ile mi termometr temperatury minusowej pokazuje ( na trzecim piętrze pokazuje -8 stopni Celcjusza). Natomiast wczoraj i przedwczoraj było jakoś znośnie i wyszłam z synkiem pospacerować i zahartować.  Zanim wyszliśmy na dwór, to tak mniej więcej z pół godziny przed wyjściem,  twarz oraz rączki synka dokładnie nasmarowałam zimowym krem ochronny dla dzieci i niemowląt z zimowej serii -20 Protect KIDS



Zamknięty w poręcznej tubce o pojemności 75 ml kremik aplikuje się dzięki zamknięciu typu "klik".
Krem na dość gęstą konsystencję w kolorze białym, ale nie przeszkadza mi to w ogóle w aplikacji kremiku na ciałko synka. Wydobycie kremu z tubki nie sprawia problemu.


Kremik bardzo ładnie rozsmarowuje się na twarzy oraz rączkach, tworząc przy tym bardzo dobrą barierę przed nie pożądanymi czynnikami pogodowymi w tym okresie, jakimi są zimny wiaterek, mrozem czy też gwałtownymi zmianami temperatury oraz szkodliwym promieniowaniem słonecznym. 

Z synkiem spacerowałam z dobre pół godzinki wczoraj i jedynie zaobserwowałam że delikatnie mu nosek się zaczerwienił i dostał delikatnych rumieńców. Z resztą sami zobaczcie efekt kremiku na twarzy, jak ładnie chroni jego twarz :)


Po powrocie do domku nie zauważyłam zmian na twarzy takich jak podrażnienie czy uczulenie. Zauważyłam jednak, że ładnie mu nawilżył cerę, a film na twarzy był zachowany jeszcze przez jakiś czas. I dlatego w tym okresie zimowym będę go stosowała dla synka, bo sprawdził się i jestem przekonana, że nadal będzie :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
"Specjalnie opracowana receptura, testowana w ekstremalnych warunkach klimatycznych, zawiera naturalny wosk pszczeli, Softening Complex i d'Panthenol, które wyjątkowo skutecznie chronią przed silnym mrozem (nawet do -20°C), zimnym wiatrem oraz gwałtownymi zmianami temperatury. Krem tworzy na powierzchni skóry wzmocnioną barierę ochronną, która zabezpiecza przed zimnem oraz szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Uodparnia delikatną skórę dziecka na nagłe zmiany temperatury, odbudowuje ochronny płaszcz hydrolipidowy oraz likwiduje zaczerwienienia i uszkodzenia naskórka spowodowane przez mróz. Łagodzi podrażnienia, zabezpiecza przed odmrożeniem. Wzmacnia funkcje ochronne skóry, delikatnie natłuszcza, odżywia i regeneruje."

 A Was teraz odsyłam na stronkę FARMONA
 i oczywiście do polubienia ich firmowego FanPage :))

 
 
Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 
 
 
Pozdrawiam :*

08 stycznia 2014

Pielęgnacyjny duet do rąk oraz do stóp argan & zioła firmy Celestin

Ostatnio nawiązałam współpracę blogową z Uzdrowiskiem Rymanów Zdrój


Bardzo mnie zaskoczyła otrzymana paczuszka z kosmetykami firmy Celestin :)
Przyszedł czas na recenzję duetu pielęgnacyjnego, który jest ideałem dla moich dłoni oraz stóp.Dziś chciałabym Wam przedstawić z mojego punktu widzenia pielęgnacyjno-odżywczy krem do rąk oraz masujący krem do stóp argan i zioła, które są wykonane na bazie wód mineralnych z Rymanowa Zdroju.



Obydwa kremy są umieszczone w tubkach o pojemności 70 ml. Mają poręczną do odkręcania nakrętkę. Aplikacja jest bardzo prosta, bo wystarczy nacisnąć tubkę, a kremik sam się wydostaje na zewnątrz.


Wspólną cechą jeszcze tych kosmetyków jest konsystencja oraz zapach. Kremy są gęste i maja barwę białą. Ich zapach jest bardzo przyjemny. Czuć wyraźnie zioła - takie prosto z polskich łąk. Osobiście przypominają mi się z czasów dzieciństwa wakacje na wsi u babci. I w sumie na tym koniec wspólnych cech.


Każdy z kremów ma swoją funkcję:

krem do rąk -> regenerująco- odżywczy
krem do stóp -> masujący


Skład kremu do rąk:


Skład kremu do stóp:


Kremu do rak używam od w sumie tygodnia, a już zauważyłam jak skóra moich dłoni nabrała polepszenia. stała się naprawdę gładka i delikatna. Codziennie zmagania z 20 miesięcznym bąblem ma to do siebie, że zawsze jest jakaś sytuacja, że nasze dłonie i paznokcie są narażone na różnego rodzaju defekty. Ten krem pozwolił mi zachować zdrowy wygląd i bezpieczeństwa przed zaczerwienieniem, kiedy można np. uderzyć się lub skaleczyć.

Kremu do stóp również używam od tygodnia. Zawsze po uprzednim wzięciu prysznica, dodatkowo masuję moje stópki tym kremikiem. Powiem Wam, że wieczorem, jak już mamy ten czas tylko i wyłącznie dla siebie możemy sobie pozwolić na ta chwilę relaksu i dać naszym stópkom zasłużoną nagrodę w postaci takiego masażu z odrobiną ziółek, które są zawarte w tym kremie. Dodatkowo argan pozwala odpowiednio je nawilżyć. Jak dla mnie kremik się sprawdza. :)

Kremy są wydajne, nie uczulają ani broń Boże  podrażniają mojej wrażliwej cery.
Polecam ten duet kremikowy dla Was, będziecie naprawdę zadowolone :))

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??



A Wy używacie takich kremów do pielęgnacji dłoni i stóp ??

Zapraszam Was na mój kanał Youtube, gdzie jest również umieszczona fotorecenzja tych kremów :)



Zapraszam Was na stronę Uzdrowiska Rymanów
oraz  do polubienia firmowego FanPage :)
Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 
 
 

 
Pozdrawiam :*

20 października 2013

Sopelek - krem ochronny dla dzieci i niemowląt na zimę firmy FlosLek

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Floslek
 
W paczuszce znajdował się między innymi 

 Odkąd przyszły przymrozki wolę nie ryzykować i od razu zmieniłam kremy do twarzy na zimowe. I również dla Maciusia zmieniłam kremik, bo wiadomo takie maluchy mają cerę bardzo wrażliwą. 

Kremik jest umieszczony w tubce o pojemności 50 ml.
Tubka jest kolorowa i umieszczona jest standardowa dla takich kremów aplikacja typu "klik".


Kremik ma bardzo przyjemny zapach. Konsystencja jest dość tłusta, ale w miarę szybko się wchłania. A na dodatek jest bardzo ekonomicznym kremikiem, bo staczy zaledwie troszkę, aby rozsmarować go na twarzy i dłoniach. 

SKŁAD:
Aqua, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Isopropyl Myristate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Petrolatum, Glycerin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Stearyl Heptanoate, Microcristallina Cera, Phenoxyethanol, Glyceryl Polymethacrylate, Aleuritic Acid, Faex, Glycoproteins, Propylene Glycol, Paraffinum Liquidum, Tocopheryl Acetate, Sodium Chloride, Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Parfum, Ethylhexylglycerin.
Również w skład kremu wchodzą między innymi:
- wosk łabędzi, olej migdałowy, prowitamina B5 - nadają skórze gładkość, miękkość i elastyczność,
- witamina E i filtr UVB - chronią przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. 
Ze względu na to, że ma w swoim składzie wodę nie polecam go na bardzo mroźne dni. Jest dobry na obecną porę roku. Taką późną jesień, w której można zauważyć jedynie poranne przymrozki. My z synkiem i tak wychodzimy na spacer dopiero po południu, gdy jeszcze tego mrozu nie idzie zaobserwować, a tym bardziej poczuć na skórze. Na typowo zimową i mroźną porę polecam kremy bardzo tłuste, które nie zawierają w swoim składzie wody, gdyż krem na buzi zamarza zamiast chronić. A na pewno do tego stopnia nie doprowadzę swojej, jak i synka cery. Wracając do SOPELKA, to krem nie podrażnia, ani nie uczula naszych cer. Pod podkład raczej się nie nadaje, ale to w końcu krem kierowany do dzieci, a im podkład nie potrzebny. Krem nie zapycha, łagodzi uczucie napięcia na twarzy oraz bardzo dobrze nawilża. Ogólnie nie mam co narzekać na niego. bo bardzo dobrze się sprawdza w obecnej chwili :) Więcej o ochronie cery niemowląt przed chłodem możecie przeczytać >> TU <<
PS. Teraz byliśmy z rodzinką na wsi u moich rodziców. Pogoda właśnie różna - wiało, ale świeciło też słoneczko. I te dni w pełni wykorzystaliśmy na zabawę na świeżym powietrzu. A ulubiona zabawa naszego synka to zabawa z kotkami u babci :))
 
Moja ocena: 9/10
A co mówi producent ??
" Znakomicie chroni przed zimnem, mrozem wiatrem, wilgocią i szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Doskonale wchłania się, pozostawia niewidoczny film na skórze. Właściwości ochronne kremu zostały potwierdzone testami w ostrym klimacie górskim. Posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Skóra zabezpieczona filmem ochronnym przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych. Ochrona delikatnej skóry dzieci i niemowląt powyżej 6 miesiąca życia."

Zapraszam Was Kochane na moje dwa rozdania 
(po kliknięciu w obrazek zostaniecie przeniesieni prosto na konkursiki)
 
 
 
Zapraszam i pozdrawiam :*

09 października 2013

Natural Active Cream firmy Beta-skin

Jakiś czas temu nawiązałam współprace blogowa z firmą Beta-Skin


 Dzięki tej współpracy otrzymałam Natural Active Cream


Krem jest umieszczony w bardzo praktycznej tubce o pojemności 30 ml. Ma zamknięcie typu "klik", a same jego aplikowanie jest bardzo łatwe.


SKŁAD
Aqua,Cocos Nucifera(Coconut) Oil, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, Ethyl Linolenate, Ethyl Palmitate, Caprylic/Capric Trigliceryde, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Stearateh-20,Glyceryl stearate,Ceteareth-20, Glycerin, Oat Beta Glucan, Avena Sativa(Oat)Kernel Extract, Phenoxyethanol, Ethylhecylglycerin, Sodium Dehydroacetate, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Paraffinum Liquidum, Parfum, Silver




Beta-Skin Natural Active Cream jest skoncentrowanym źródłem, biologicznie czynnych składników:
  • B-glukan pozyskiwany z  ziaren owsa, czynnie wspomaga proces odnowy komórek, nawilża, a także nadaje skórze uczucie gładkości i elastyczności.
  • Estry Wyższych Kwasów Tłuszczowych, otrzymane z nasion lnu, zawierające skoncentrowane proporcje kwasów Ω-3, Ω-6, Ω-9, które wnikają w głąb skóry i wpływają na prawidłowe funkcjonowanie komórek.
  • Olej kokosowy zmiękcza, odżywia oraz zabezpiecza przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych.
  • Srebro koloidalne, cząsteczki srebra koloidalnego wykazują właściwości ściągające, przeciwzapalne, antybakteryjne.
 Betaglucan wzmaga procesy regeneracyjne, estry wyższych kwasów tłuszczowych pozyskane z oleju lnianego zapobiegają przeznaskórkowej utracie wody (TEWL). Olej kokosowy zmiękcza skórę, zapewniając odpowiednie natłuszczenie, a srebro koloidalne wykazuje potwierdzone właściwości antybakteryjne.

Krem ma lekką konsystencję i jest w kolorze eqri. Ma trochę nieprzyjemny zapach, ale dla mnie akurat nie jest to aż tak ważne, skoro ma na celu wyleczyć tych, którzy mają defekty skórne typu łuszczyca albo też suche partie ciała. 


Odkąd go dostałam w ramach testowania, to po kąpieli kremuję sobie nim kolana i łokcie. Łokcie jak 
łokcie, ale moje kolana zauważyłam, że trzeba o nie dbać bo są suche, gdy nie posmaruję ich. Postanowiłam o nie zadbać tym kremikiem i udało się, od mniej więcej tygodnia skóra kolan już nie jest tak sucha. Krem nie uczula ani nie podrażnia. Trzeba uważać, aby skóra nie miała jakichkolwiek ran, bo wtedy nie możemy go zastosować. Krem spełnił swoje zadanie, a mój problem z suchością skórną na kolanach znikł. Jestem z niego naprawdę zadowolona :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
" Preparat skutecznie niweluje objawy towarzyszące poszczególnym dermatozom: uporczywy świąd, uczucie pieczenia, zaczerwienienie oraz suchość skóry i nadmierne łuszczenie. Reguluje wzmożony łojotok i zmniejsza rogowacenie, które często objawia się widocznymi pęknięciami naskórka. Beta-Skin Natural Active Cream dzięki właściwościom łagodzącym, znajduje zastosowanie w zmniejszaniu pozabiegowych objawów.  W przypadku zabiegów takich jak: mikrodermabrazja, dermabrazja laserowa czy złuszczanie przy użyciu peelingów chemicznych, zastosowanie preparatu Beta-Skin Natural Active Cream przyspiesza regenerację a także odbudowę naturalnej warstwy ochronnej. Ogranicza podrażnienie, zaczerwienienie, suchość oraz nadmierne złuszczanie."
Wszystkich zapraszam na stronę Beta Skin
oraz do polubienia FanPage Beta-Skin

Używaliście już tego kosmetyku ??

Zapraszam Was Kochane na moje dwa rozdania 
(po kliknięciu w obrazek zostaniecie przeniesieni prosto na konkursiki)
 
 
Pozdrawiam :*













22 września 2013

Biosiarczkowy krem do twarzy usuwający niedoskonałości skóry firmy Malinowy Zdrój

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogowa z firmą Malinowy Zdrój
produkująca balneokosmetyki.

Balneokosmetyki – polskie dermokosmetyki z najsilniejszą na świecie, leczniczą wodą siarczkową czerpaną ze źródła „Malina” w uzdrowisku Solec-Zdrój. Unikalna w skali światowej lecznicza woda jest głównym składnikiem uzdrowiskowych kosmetyków. Wg. klasyfikacji jest wysokozmineralizowaną, leczniczą wodą o dużej aktywności biologicznej związków siarki i jodu. Jej keratolityczne działanie przyspiesza odnowę i regenerację skóry, oraz zwiększa przenikanie pozostałych, składników aktywnych zwiększając ich skuteczność. To unikalne połączenie wyjątkowej mocy najsilniejszej na świecie w swoim działaniu leczniczej wody siarczkowej z tradycyjnymi właściwościami naturalnych surowców i ekstraktów roślinnych.






 W ramach tej współpracy otrzymałam 5 saszetek biosiarczkowego kremu do twarzy usuwający niedoskonałości skóry wraz z broszurką.

Użyłam jak do tej pory trzy saszetki biosiarczkowego kremu do twarzy 


Jest to balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, borowiną, oczarem i ekstraktem z kory wierzby do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do zmian trądzikowych.


Substancje aktywne:
 
  • najsilniejsza na świecie woda siarczkowaBardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod. Ma działanie antybakteryjnie, przeciwzapalne, bakteriobójcze dlatego skutecznie walczy ze zmianami trądzikowymi i nadmiernym błyszczeniem się skóry, jednocześnie nie przesuszając skóry twarzy, która pozostaje głęboko nawilżona i odżywiona.
     
  • ekstrakt z kory wierzbyZawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
     
  • termoaktywna borowinaBiologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
     
  • oczar wirginijskiDziała ściągająco. Oczyszcza i nawilża skórę, poprawiając jej koloryt.
 Na odwrocie saszetki można poczytać już ogólne przeznaczenie kremu jak i o jego zastosowaniu.


Krem jest umieszczony w saszetce, która jest bardzo szczelnie zamknięta. Po jej otwarciu można wydobyć 2 ml kremu o białej barwie. 


Bardzo ładnie się rozprowadza i nie pozostawia widocznego filmu na twarzy. Powiem Wam, że używam go nawet pod makijaż jako podkład i świetnie się do tego nadaje. Jest bezbarwny, bo ujednolica koloryt cery. 



A co do usuwania niedoskonałości, to cera jest po nim gładziutka. A po użyciu go na noc, cera rano jest naprawdę wypoczęta. Kremik jak najbardziej się sprawuje, szkoda tylko, że mi się kończą już próbeczki... a tak patrząc na stronkę to szczerze jest troszkę drogi, ale po jego właściwościach i szybkim efekcie działania jest naprawdę wart tej ceny. Polecam go każdemu, kto chce jak najszybciej się pozbyć niedoskonałości cery.

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
" Krem natychmiast wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy. Nadaje się również jako baza pod makijaż. Nie powoduje podrażnień, nie wysusza skóry. Skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV. Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy. Nie zawiera barwników. Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku."


Miałyście kochane kosmetyki owej formy ??
Serdecznie Was zapraszam na stronę www.balneokosmetyki.pl
oraz do polubienia FanPage Malinowe Hotele

Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

05 września 2013

Zapowiedź testowania kosmetyków firmy Malinowy Zdrój

W tamtym tygodniu również nawiązałam współpracę blogowa z firmą Malinowy Zdrój
produkująca balneokosmetyki.


 W ramach tej współpracy otrzymałam 5 saszetek biosiarczkowego kremu do twarzy usuwający niedoskonałości skóry wraz z broszurką.


Krem z pewnością będzie dokładnie testowany na mojej skórze i niebawem oczekujcie recenzji :))

Miałyście kochane kosmetyki owej formy ??


Serdecznie Was zapraszam na stronę www.balneokosmetyki.pl


Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

Printfriendly