emailFB instagram

09 marca 2014

Krem matujący na dzień BASE MATT firmy Lefrosch

 Z dobre dwa tygodnie temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Lefrosch.

Dzięki współpracy blogowej z ową firmą otrzymałam również produkt typowo kosmetyczny, którym jest krem matujący na dzień BASE MATT.


 Krem matujący jest umieszczony w białej plastikowej tubce o pojemności 50 ml. Jego aplikacja odbywa się za pomocą odkręcenia tubki i wyciśnięciu niewielkiej ilości kremu. Krem posiadał  złotko, które hermetycznie zabezpieczało kremik.


 Typowo aksamitna konsystencja kremu jest w sam raz - ani rzadka, ani gęsta. Posiada cytrusowy zapach, ale dość krótko utrzymujący się. Aby dłużej był zachowany zapach na cerze, to jedynie jedyną opcją jest jego używalność jako krem na dzień.


Szczerze mówiąc, to częściej używam go jako krem na dzień. Odpowiednio mi matuje cerę. Nie zapycha porów. Nie podrażnia mnie, ani nie uczula mojej naczyniowej cery. Pod make-up również go używam, wtedy już nie muszę używać matujących pudrów, aby moja buźka się nie świeciła :) Efekt matowienia cery oraz sam podkład utrzymuje się u mnie na cały dzień. Po demakijażu nie zauważyłam u mnie, aby wysuszał cerę. Dla pokazania Wam efekt, test wykonałam na dłoni, jak zachowuje się ten krem.



Dużo tu nie trzeba opowiadać, bo sam efekt jest widoczny gołym okiem. Jestem z niego bardzo zadowolona, tym bardziej, że jest wydajny, bo naprawdę nie trzeba go wiele użyć, aby moja cera była idealnie zmatowiona. Polecam go Wam jak najbardziej ;)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
" Krem matująco - nawilżający, baza pod makijaż do walki z błyszczącą skórą:
- polecany jako idealna baza pod makijaż lub krem `codzienny`,
- wygładza i przywraca skórze zdrowy blask,
- koryguje niedoskonałości,
- zapobiega występowaniu stanów zapalnych,
- reguluje wydzielanie sebum zapewniając świeże i matowe wykończenie,
- połączenie składników matujących i nawilżających,
- uczucie świeżej cery i nieskazitelnego makijażu przez wiele godzin w ciągu dnia." 


Zapraszam Was do zapoznania się ze stronką Lefrosch
oraz do polubienia ich FanPage.
 
Zapraszam Was do udziału w 
>> Rozdaniu z EtnoBazar <<
 
 

24 komentarze:

  1. fajna recenzja moze wyprobuje ,mam tlusta cere w obszarze T a sucha na policzkach :/
    http://zielonoma.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja produktu! Orientujesz się jaka jest cena tego produktu ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny, też bym chętnie wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego kosmetyku,ale fajnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, ale myślę że przypadłby mi do gustu. Lubię jak krem matuje, bo mam tłustą cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli nie zapycha porów - chcę go :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A no weszłam na stronę i jakoś ceny nie znalazłam ale w komentarzu douważyłam - no nawet ciekawy - może kiedyś wypróbuję na razie swoje zbiory kosmetyczne porządkuje i szczerze doszłam do 120 sztuk kosmetyków więc myślę że pora na całoroczny odwyk zakupowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do ceny, to można wygooglować sobie produkt i ceny są podane o różnych marżach - zwłaszcza w aptekach internetowych, ja napisałam jednak optymalną, biorąc pod uwagę kilka aptek internetowych. A co do zapasów kosmetycznych, to Kochana nie ty jedna masz zapasy ;)

      Usuń
  8. ciekawy produkt i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny daje efekt jak widać na twojej dłoni

    OdpowiedzUsuń
  10. na ręce wygląda świetnie :) a jak z twarzą? można go nakładać na całą twarz i nie przesuszy?

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ciekawy, chętnie bym sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za fantastyczność !!!: )

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się bardzo ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Na dzień stosuję krem z filtrem, więc raczej po niego nie sięgnę ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. fajnie matuje :) gdyby nie moja cera, to pewnie bym się pokusiła :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Też mam cerę naczyniową, ale ze świeceniem nie mam problemów na razie:)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly