emailFB instagram

07 października 2013

Paczuszkowo :))

No tak to ja lubię tydzień zaczynać i Wy pewnie też :))
Dziś odebrałam dwie paczuszki.

O pierwszej w sumie mam duuużo do powiedzenia... Otóż firma Playshoes wysłała mi z dobre miesiąc temu nakolanniki, które wygrałam w konkursie. Miałam przetestować z synkiem i wysłac recenzję. W sumie prymitywna rola blogerki.. Czekałam i się ich nie doczekałam. Przesyłka po pierwsze została wysłana zwykłym listem! I czego można się spodziewać po naszej kochanej poczcie... hmmm jest powiedzenie, że jeśli kogoś za rękę nie złapiesz, to Ci się nie przyzna do winy. i tak było Firma pytała u siebie a ja u siebie.. i oczywiście poczta się wypierała. Mój Maciuś w międzyczasie nauczył się chodzić, byłam z nim na ostatniej kontroli u ortopedy i z chodzeniem jest OK. Nakolanniki już nie były nam tak naprawdę potrzebne. ALE nadeszła piękna chwila, kiedy firma w ramach rekompensaty zaproponowała mi inny produkcik :)) I dziś odebrałam przesyłkę z tym pluszakiem do autka :))


 Jakiś czas temu szperając po internetowych witrynach natknęłam się na formularz, którym jest bezpłatna prenumerata magazynu DEKORATORIUM. W styczniu już miałam możliwość otrzymać wcześniejszą prasę i w kwietniu kolejną prasę :) Dziś w skrzyneczce czekał na mnie kolejny numer!


A u Was jak się tydzień zaczął ?? :)

Zapraszam Was Kochane na moje dwa rozdania 
(po kliknięciu w obrazek zostaniecie przeniesieni prosto na konkursiki)
 
 
Pozdrawiam :*

14 komentarzy:

  1. Super, że firma wyrozumiała :) Śliczny ten misio ^^
    O czym jest Dekoratorium? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiego misia to ja sama bym przygarnęła ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo, to chociaż że dali tego pluszaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma to jak uczciwość Poczty Polskiej :)
    Ale firma zachowała się super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest wina i firmy która wysłała produkt.
      Bo powinna zatrzymać dowód nadania i domagać się rekompensaty bądz odnalezienia paczki. na takiej podstawie mozna się domagać o odszkodowanie od. Nie ważne jaka wartość miała paczka. Dlatego ja zawsze trzymam pokwitowanie w razie czego. Misio sliczny.

      Usuń
  5. Ojj ta poczta. :/ Dobrze że firma chociaż wynagrodziła stratę. :) Słodki misiaczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie ze wszystko sie dobrze skonczyło, bo nie wszystkie firmy sa tak wyrozumiałe zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  7. Też muszę wreszcie zamówić sobie gazetki z dekoratorium :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny ten miś c:
    palyna-paulina.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly