emailFB instagram

10 września 2013

Krem do masażu LIPOSLIM z serii Elements 15 firmy Juliette Armand

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Juliette Armand
 
O firmie:
Juliette Armand działa na rynku Światowym od 1992 roku i cieszy się zaufaniem szerokiego grona klientów w Europie i na świecie. Natomiast w Polsce profesjonalnymi kosmetykami Juliette Armand możemy cieszyć się od stycznia tego roku. Jako wyłączny dystrybutor marki na rynek polski firma oferuje kompletną i profesjonalną linię kosmetyków najwyższej technologii, które stanowią obecnie jedne z najbardziej specjalistycznych i wszechstronnych produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, oferowanych przez firmę kosmetyczną.
Juliette Armand to marka, która tworzy produkty najwyższej jakości, stosując do ich wytwarzania wyłącznie starannie wyselekcjonowane komponenty pochodzenia roślinnego o najwyższej czystości wraz z oryginalnymi recepturami, spełniające surowe kryteria jakościowe. Obecnie marka Juliette Armand obejmuje 214 produktów i 40 zabiegów tworzących linie Elements, Skin Boosters i Sunfilm. Jednak firma kontynuuje swoją pracę z pasją, stale poszukując nowych receptur, nowych kombinacji i kolejnych innowacji. Jako bezpośredni dystrybutor pracuje głównie na marce Juliette Armand w  Instytucie Shintai Day Spa.
 
 
Dostałam w ramach współpracy blogowej również 
 
 
Krem jet w plastikowym i okrągłym pudełeczku z zakręcaną pokrywką o pojemności 200 ml.
Bardzo łatwo się go aplikuje na ciało, nabierając na dłoń tyle kremu ile jest to nam potrzebne podczas masażu, który chcemy sobie zrobić w domowym zaciszu.


Krem do masażu LIPOSLIM ma bardzo delikatną kremową konsystencję w kolorze białym. Jest bardzo fajna, nie wysycha oraz tworzy świetny poślizg. Krem jest bardzo wydajny i ma przepiękny zapach. 

SKŁADNIKI AKTYWNE: KWAS GLIKOLOWY, KWAS MLEKOWY, KOFEINA, WYCIĄG Z RUSZCZYKA, LIPOSLIM KOMPLEKS, ACTISCULPT, RUMIANEK.
 
  Jest bogaty w zestaw nowoczesnych składników, które wspomagają lipolizę i w widoczny sposób poprawiają wygląd skóry. Zawiera ekstrakt z ruszczyka, kofeinę oraz ACTISCULPT (mieszanina roślinna), które stymulują proces spalania tłuszczu, wspomagają eliminację trójglicerydów, ujędrniają i rzeźbią ciało. Produkt zawiera 12% kwas AHA, który pomaga usunąć martwe komórki i wspomaga naturalny proces regeneracji skóry oraz umożliwia optymalną penetrację składników aktywnych produktu w głąb skóry.
 
 
Dwa razy w tygodniu moje ciało ma fundowany właśnie taki domowy masaż w miejscach narażonych na umiejscowienie cellulitu. Idealnie utrzymuje poziom nawilżenia skóry, nie uczula , dobrze się rozprowadza. Nie podrażnił i nie uczulił mojego ciała. Bardzo przypadł mi do gustu jego zapach, gdyż jest na tyle subtelny, że mój zmysł węchu mógłby go czuć cały czas... Stan skóry poprawia się już po kilku użyciach. Właściwości tego kremu nie tylko rozgrzewają, ale także rozluźniają i zmniejszają ból mięśni czy też relaksują je.. dobrze wykonany masaż przy pomocy tego kremu naprawdę pomaga rewelacyjnie na ciało i przede wszystkim zaspokaja naszą duszyczkę i ją relaksuje :) Od czasu do czasu używa go jako balsam do ciała tuż po kąpieli, gdyż dzięki konsystencji i natłuszczaniu wspaniale odżywia i regeneruje. Nie jestem specjalistką od masażu ale jako amator mogę go spokojnie polecić, jest tłusty, ułatwia kontakt z masowaną skórą, w połączeniu z masażem poprawia krążenie jak również poprawił mój wizualny stan skóry w częściach narażonych na cellulit :) 

Moja ocena: 11/10

A co mówi producent ??
"Krem do masażu o silnym działaniu antycellulitowym i spalającym tkankę tłuszczową. Krem polecany jest do masażu wyszczuplającego i antycellulitowego, jak również do codziennej pielęgnacji w domu.Grupa wiekowa: 25-29, 30-39, 40-49, 50-59, 60+. "


Zapraszam do polubienia FunPage Juliette Armand Polska 
oraz na stronkę www.juliettearmand.gr
 
Jak również zapraszam do polubienia FunPage Shintai Spa 
oraz na stronkę www.shintai.pl

 
 
Jak dbacie o swoją kondycję ciała, aby zachowało swój młody i nawilżony wygląd ? :)
 
Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

09 września 2013

Zdjęcie w w girlandzie z róż.. cudowny prezent na 3 rocznicę ślubu od CrystalCiTY

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą CrystalCiTY 
O firmie:
Świadczymy usługi grawerowania laserem 3D wewnątrz szkła kryształowego. Wykonujemy w tej technologii gadżety reklamowe, trofea sportowe oraz pamiątki okolicznościowe. Uwiecznimy wewnątrz szklanej statuetki, bez naruszania jej powierzchni, dowolną kompozycję 2D lub 3D. Wygrawerowanym obrazem może być zarówno zdjęcie, jak również model maszyny, budynku czy też logo firmy.
Projekt, który wybrałam sobie tym razem to  
Zdjęcie 2D w girlandzie

Zdjęcie mogłam w kreatorze projektowania dodać jakie chcę, więc dodałam moje z synkiem, bo chcę zrobić mężowi niespodziankę jak wróci w weekend do domku z okazji naszej trzeciej rocznicy ślubu :)) Nie mogę do tej pory wyjść z zachwytu, bo jest bardzo pięknie wykonany! I wiem, że mojemu P :* spodoba się z całą pewnością. 

 Wygrawerowane w krysztale o wymiarach 10x7x3 cm zdjęcie otoczone trójwymiarową grilandą róż w kształcie serca. Zrobiłam oczywiście zdjęcia z każdej strony, abyście kochani widzieli efekt tej precyzyjnej roboty!

 Zdjęcie od góry


Zdjęcie z boku

 Oczywiście zanim otworzyłam, aby zobaczyć kryształ, to był bardzo elegancko zapakowany w granatowe pudełko, a w środku wyścielone błękitnym aksamitem. Dołączona jest również bordowa ściereczka do polerowania kryształu z wytłoczonym logo firmy CrystalCiTY.

Pięknie się prezentuje :)) Statuetka jest precyzyjne wykonana techniką graweru.
Jak powstaje taka statuetka ?? Sami zobaczcie..
 
 
 
Dla mnie taki projekt robi piorunujące wrażenie. Tym bardziej, że studiowałam na wydziale technicznym i takie techniki wykonywania projektów w szkle kryształowym bardzo mnie interesują.
 
Moja ocena: 11/10
 
 
A co mówi producent??
"Wygrawerowane w krysztale o wymiarach 10x7x3 cm zdjęcie otoczone trójwymiarową grilandą róż w kształcie serca. Efektowny prezent na urodziny, imieniny lub rocznicę. Istnieje możliwość umieszczenia własnej dedykacji.
Zapraszam Was kochani na blog firmy >> TU << , gdzie znajdziecie propozycje na prezent - tak jak ja dla męża znalazłam właśnie tu ;))
 
 
Zapraszam Was serdecznie do polubienia FanPage CrystalCiTY  oraz na stronę CrystalCiTY,
gdzie znajdziecie przeróżne statuetki, które są świetnym prezentem na przeróżne okazje... a nawet może być prezentem bez okazji... tak po prostu z miłości :) Polecam, bo są naprawdę świetni !! :)
Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<

 Pozdrawiam :*

08 września 2013

Pantenol Kojąca pianka do twarzy i ciała dla dzieci firmy FARMONA

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z Agencją PR WERNER i WSPÓLNICY

W ramach tej nowej współpracy otrzymałam do testowania kosmetyki FARMONA

Jednym z kosmetyków jaki otrzymałam w paczuszce jest 


Pianka jest w aluminiowej buteleczce o pojemności 100 ml. 
Aplikuje się ją za pomocą rozpylającego "psikadełka".



Pianka posiada w swoim składzie aż 10% pantenolu co jest rzadko spotykane wśród innych kosmetyków. Pianka ma kolor biały i bardzo szybko się wchłania w podrażnione ciało. 
Krótko mówiąz to bardzo szybko się rozpuszcza nie pozostawiając na ciele białych śladów.


Co prawda pianka jest przeznaczona dla dzieci, ale (dzięki Bogu) nie musiałam ją aplikować dla Maciusia. Co prawda używałam ją latem na urlopie dwa razy w słonecznej i upalnej Hiszpanii w samo południe, gdzie naprawdę słońce dało się w znaki. Tym bardziej, że mam uczulenie na ostre promienie słoneczne, to musiałam pić dużo owocowego wapna, aby móc zapobiec pojawienia się uczulenia. Piankę aplikowałam przede wszystkim na ramiona i dekolt, miejsca, które miałam najbardziej narażone na większą opaleniznę. I gdy tylko poczułam, że moja skóra jest zbyt gorąca (ale jeszcze nie piekąca i nie swędząca) to od razu działałam tą pianką. Świetnie nawilża i bardzo szybko się wchłaniała w ciało. I stwierdzam, że po użyciu działa gojąco i regenerująco. Nie uczula mojego naskórka i nie powodowała zaczerwień, a odwrotnie - niwelowała je.
Do dziś mamy ją w swojej domowej apteczce, która jest awaryjnym antidotum na wszelkiego rodzaju podrażnienia. 
 
 
Polecam ją każdemu, aby była tak w razie potrzeby w zasięgu ręki :)

Moja ocena: 11/10

A co mówi producent ??
"Zawiera aż 10% panthenolu i 2% alantoiny! Wysokie stężenie d'panthenolu (10%) zapewnia głębokie odżywienie i auto-regenerację uszkodzonych komórek skóry po wszelkich podrażnieniach, uszkodzeniach i otarciach naskórka, powierzchniowych ranach, skaleczeniach, odparzeniach, oparzeniach słonecznych i termicznych. Alantoina (2%) łagodzi stany zapalne, przyspiesza gojenie się ran oraz koi i uspokaja delikatną skórę dziecka, a Inutec- roślinny prebiotyk- intensywnie nawilża i odbudowuje warstwę ochronną naskórka."
 
 Agencji PR WERNER i WSPÓLNICY serdecznie dziękuję za tak pachnący kosmetyk ;)
 
Mam nadzieję, że i w Waszych domach jest taka bądx podobna pianka,
mylę się ?? :))
 

Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*


Aloe Vera Żel intensywna regeneracja firmy SantaVerde

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą SANTAVERDE


 O firmie:
Założycielką SantaVerde jest Sabina Beer
To Ona właśnie ponad 25 lat temu założyła SantaVerde. Odporne na każdą terapię problemy skórne Sabine ustąpiły po leczeniu żelem ze świeżych liści Aloe Vera. To wspaniałe doświadczenie nie dawało Sabine spokoju. Postanowiła poznać jego przyczyny. Dlaczego żel z aloesu prosto z andaluzyjskiego pola cudownie łagodził podrażnienia, a kremy ze sklepu nie miały już podobnego działania?  Okazało się że większość aloesowych kosmetyków zawiera nie sok ze świeżego aloesu jak często sugerują etykiety, ale skoncentrowany aloes w proszku, który podczas procesu suszenia traci większość zasadniczych składników aktywnych. 
Kosmetyki SantaVerde są produkowane na bazie aloesu.  
 (zdjęcie zrobione w Le Village Catalan, Perpignan w tegoroczne wakacje)



Kosmetyki SantaVerde zawierają czyste soki i oleje roślinne, delikatne destylaty ziołowe i cenne ekstrakty roślinne - i ani jednej kropli wody. Większość używanych surowców pochodzi z certyfikowanych upraw oraz certyfikowanych dzikich zbiorów. 

 


Liście aloesu dają uczucie niezrównanej gładkości i świeżości. Stymulują naturalną aktywność skóry oraz pobudzają jej własną zdolność do regeneracji.
W ramach owej współpracy blogowej dostałam zestaw kosmetyków naturalnych,
które są idealne do Zabiegów Santaverde Green Spa. 
W paczuszce również otrzymałam  Aloe Vera Żel intensywna regeneracja


Żel jest zawarty w białej tubce o pojemności 30 ml.
Ma zamknięcie w postaci zakrętki.



SKŁAD:

Sok z Aloe Vera*, alkohol*, betaina roślinna, mleczan sodu, wyciąg z czarnego bzu*, olej z wiesiołka*, olej ze słodkich migdałów*, wyciąg z lawendy*, kwas hialuronowy, guma ksantanowa, masło z mango, mech irlandzki, witamina E, olej słonecznikowy, witamina C palmitat, rośl. fitynian sodu, glukoza, rośl. estry gliceryny i kwasów tłuszczowych, rośl. kwas lewulinowy, siarczan srebra, olejki eteryczne.
 *Z certyfikowanej uprawy organicznej
Żel jak to żel ma właśnie konsystencję żelową, jest w kolorze białej perły. Ma przyjemny zapach.


Żel używam od ponad tygodnia i puki co jestem z niego bardzo zadowolona :) Podoba mi się konsystencja - lekka, żelowa właśnie. i błyskawiczne wchłanianie. Po tygodniu użytkowania że żel nawilża moją skórę lepiej szczerze mówiąc niż kremy nawilżające do cery problematycznej (naczynkowej). Co do właściwości regenerujących to z pewnością sprzyja odbudowie naskórka, choć nie ma jakiś szczególnie widocznych zmian. A skóra po nim czuje się odświeżona. Ma właściwości kojące i daje bardzo miłe uczucie chłodu po zaaplikowaniu. Nie podrażnia mojej skóry i nie mam żadnego uczulenia po użytkowaniu żelu :) Polecam go każdemu !! :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent??
" Delikatny żel na bazie czystego soku aloesowego i hydrolatu z kwiatu czarnego bzu wzbogacony olejkami z wiesiołka i masłem z mango intensywnie regeneruje skórę i przywraca właściwy poziom nawilżenia. W sposób widoczny wygładza skórę, wzmacnia jej strukturę i przywraca naturalną elastyczność. Może być stosowany samodzielnie, jako podstawowa pielęgnacja młodej cery ze skłonnością do przetłuszczania lub jako serum uzupełniające działanie kremu pielęgnacyjnego."
    Was zapraszam do polubienia FanPage SantaVerde

     Korzystaliście już z tego typu kosmetyków?



Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

Printfriendly