Jakiś czas temu nawiązałam bardzo pachnącą współpracę ze sklepem internetowym Eko-Bańka
W ramach owej współpracy otrzymałam do testów bardzo estetycznie zapakowanie
Po rozpakowaniu mydełko wyglądało tak...
Mydło bardzo mocno pachnie mandarynką i delikatnie jest wyczuwalny imbir. Gdybym nie wiedziałą, że jest również dodatek imbiru, to bym stwierdziła, że to jest mydło mandarynkowe. No i design mydełka jest bardzo estetyczny. Jest Przezroczyste i ma jasne ślaczki.
W skład mydełka wchodzą m.in.:
Olejek mandarynkowy (Oleum Citri Reticulatae) działa
uspokajająco, usuwa napięcie i stany nerwowe. Należy do
najbezpieczniejszych olejków wykorzystywanych w aromaterapii i jako taki
nadaje się dla dzieci i kobiet w ciąży. Stosuje się do likwidacji
rozstępów. Jest środkiem łagodnie ściągającym i nadaje się dla cery
tłustej ze skłonnością do wyprysków i trądziku. Nazwa mandarynki
pochodzi od nazwy wyspy Mauritius na Oceanie Indyjskim, którą niegdyś
nazywano Mandarą. Rodzimym miejscem występowania mandarynek są
południowe Chiny i Indochiny. z których przywędrowały do Europy w XIX
wieku.
Imbir (łac. Jingiberis Officinalis) działa rozgrzewająco i wzmacniająco, poprawia ogólne samopoczucie i dodaje pewności siebie. Olejek imbirowy stosowany jest do masażu na bóle mięśni i kości, szczególnie dokuczliwe w chłodnym i wilgotnym klimacie. Stosowany jest także do inhalacji ponieważ dobrze działa na drogi oddechowe. Olejek imbirowy jest afrodyzjakiem.
Imbir (łac. Jingiberis Officinalis) działa rozgrzewająco i wzmacniająco, poprawia ogólne samopoczucie i dodaje pewności siebie. Olejek imbirowy stosowany jest do masażu na bóle mięśni i kości, szczególnie dokuczliwe w chłodnym i wilgotnym klimacie. Stosowany jest także do inhalacji ponieważ dobrze działa na drogi oddechowe. Olejek imbirowy jest afrodyzjakiem.
Korzystam z mydełka przez około miesiąc czasu, z tym, że przekroiłam mydełko na dwie części i postanowiłam zrobić niewielki eksperyment, który sprawdza się do dziś :))
Pierwsza część mydełka jest już w małej ilości. bardzo ładnie się pieni i zmywa codzienny brud z dłoni i twarzy.
Jest też niezastąpionym kosmetykiem w porannej pielęgnacji naszej rodzinki :)
Z drugiej części mydełka postanowiłam na tarce o grubych oczkach zetrzeć mydełko.
Zrobiłam domowym sposobem płatki mydlane. :)
Wieczorkiem, gdy biorę przysznic, to nalewam sobie wody do brodzika w kabinie przysznicowej i wsypuję płatki z mydełka mandarynka z imbirem. Takie płatki migiem się rozpuszczają, tworząc przy tym delikatną pianę. Nie farbuje wody. Dzięki temu moje stópki co wieczór mają relaksik z owym mydełkiem w formie płatków :)
Mydło mandarynkowe z imbirem nie zawiera:
sekwestrantów typu Tetrasodium Etidronate (1-hydroksyetylideno-bisfosfonian tetrasodu)
polietylenoglikoli (PEG)
silikonów
konserwantów typu BHT (butylowany hydroksytoluen)
parabenów
surowców z roślin genetycznie modyfikowanych
surowców pochodzenia zwierzęcego
Mydełko bardzo dobrze nawilża cerę i całe ciało podczas kąpieli jak i codziennej toalety. Można się przy tym świetnie zrelaksować po naszych codziennych zmaganiach. Przy czym zostawia na jakiś czas skórą pachnącą mandarynkami. Nie podrażnia mojej cery, ani nie uczula. Uwielbiam jeść cytrusy i bardzo się cieszę, że również mogę czuć je na sobie :) Polecam je każdemu, kto uwielbia takie zapachy :))
Moja ocena: 10/10
A co mówi producent??
" Mydło
glicerynowe transparentne pielęgnujące i nawilżające skórę z olejkiem
eterycznym mandarynki oraz imbiru. Ma działanie kojące na Twoją skórę.
Doskonale nawilża, lekko natłuszcza i ją regeneruje. Mandarynka cudownie
ukoją Twoją skórę użyczając ujmującego i delikatnego cytrusowego
zapachu. Ze względu na dobrotliwe działanie mydełko to polecane dla
każdego typu cery."
A Wy kochane mieliście już mydełka od Eko-Bańka lub podobne - te zapachowe??
Jak się sprawdziły u Was?
Pozdrawiam :*
