emailFB instagram

07 stycznia 2013

Paczka od firmy MAM

Właśnie zapukał do mych drzwi kurier.. Odebrałam paczkę od firmy MAM. Niecierpliwie czekałam na tą przesyłeczkę, ponieważ już w połowie grudnia 2012 zawarłam współpracę z ową firmą.

Produkty jakie dostałam do testowania przez mojego synka to:

1. Butelka treningowa MAM Trainer (220 ml) >> TU <<
2. Szczoteczka do zębów MAM First Brush >> TU <<
3. Zestaw łyżeczek MAM Fedding Spoon Set  >> TU <<
4. Zestaw do karmienia, MAM Fedding Set >> TU <<


Zapraszam wszystkich do odwiedzenia strony www.sklep.mambaby.pl

A my zabieramy się za testowanie... ;))



06 stycznia 2013

Makaronowy aniołek zawsze ze mną.. :)

Co prawda dziś dopiero Wam przedstawię mojego makaronowego aniołka, którego dostałam kilka lat temu od Pani Moniki Stegeman, która ma niezwykły talent plastyczny i ma mnóstwo inspiracji w sobie. Staram się, aby zawsze był ze mną. W święta Bożego Narodzenia zawieszam go na choince, a resztę roku spędza u mnie w pokoju na biurku.

Cały jest wykonany z makaronu różnego rodzaju gatunków, uformowany w postać aniołka z dokładnością sklejony i pomalowany złotym lakierem. Do skrzydełek jest doczepiony sznureczek z filcową gwiazdeczką.
                                  
Z przodu wyglkada nieco ciekawiej, przypomina kształt ludzika, niczym ludziki z LEGO. 

 Najwaznjeszym jednak faktem jest to, że w miarę swoich możliwości - przynosi mi szczęście (ale zawsze o nim pomyślę, gdy dotyczy to kwestii mysli związanych z moją rodzinką). 
I powiem Wam, że jednak coś w tym jest :))

MUSTELA - kosmetyki dla niemowląt z nami od narodzin synka

Mustela jest firma produkującą kosmetyki dla dzieci i niemowląt i młodych mam. Gdy urodziłam Maciusia to już miałam kilka produktów w domku. Ogólnie jestem z nich zadowolona, działaja bez żadnych skutków ubocznych na synka. Przestawię Wam produkty jakie używamy do dziś:

1. Mustela Bebe - krem ochronny na zimę.
Krem ma działanie ochronne nie tylko w mroźne dni, ale również w wietrzne, aby skóra niemowlęcia była zawsze dobrze nawilżona. Jak większość kremów na zimową porę jest bardzo tłusty o przyjemnym zapachu. Zawsze przed wyjściem na spacerek smaruję buźkę i raczki Maciusia.
 2. Mustela Bebe Hydra - krem nawilżający do twarzy
 Dzięki zawartości olejku ze słodkich migdałów i jojoby ma długotrwałe działanie nawilżające. Wzbogacony masłem Shea z zachodnioafrykańskiego drzewa Butyrospermum parkii, krem skutecznie chroni warstwę hydrolipidową sprawiając, że skóra staje się gładka. 

3. Mustela Bebe Creme pour le change - krem witaminowo-ochronny do skóry pośladków 
 Zapobiega i leczy drobne podrażnienia skóry okolicy pośladków. Emulsja wodno - tłuszczowa chroni skórę, nie blokując porów. Przyjemny w stosowaniu, łatwy w użyciu i usuwaniu, nie plami, ma przyjemny zapach. 

4. Mustela Bebe - mleczko nawilżające do ciała
Mleczko do codziennego nawilżania ciała noworodków i niemowląt o delikatnej skórze.

 Co prawda są to próbki kremów ale naprawdę skuteczne.

5. Mustela 9 mois - krem przeciw rozstępom

Ulepszona formuła. Formuła wszystkich produktów Mustela 9 Miesięcy oparta jest na opatentowanych składnikach aktywnych pochodzenia naturalnego, których skuteczność i bezpieczeństwo działania potwierdziły wyniki badań klinicznych. Obok Elastoregulatora i Lupeolu, poprawiających jakość naturalnego kolagenu i elastyny, nowością są Peptydy awokado, które wyciszają nadmierną wrażliwość, zmniejszają swędzenie skóry i napięcie tkanek oraz poprawiają nawilżenie pozostawiając skórę miękką i jędrną.

 Również mam tylko próbkę kremu.

Firma Mustela dba z bardzo dobra dokładnością o ciała przyszłych mam i tych które urodzą i wychowują swoje maleńkie szczęścia. Kosmetyki z serii Mustela Bebe są przeznaczone dla najmłodszych, dbają o rozwój skóry od pierwszych dni narodzin. Jestem mega zadowolona z kosmetyków tej marki. Polecam, kobietom, które planują potomstwo i tym które maja już staż macierzyński.

Moja ocena: 11/10 :))









05 stycznia 2013

Pomidorowa na bazie rosołu z kaczki

Pomidorową zawsze robię na drugi dzień po rosole z kaczki. Wtedy mam bazę gotową a zrobienie zupy zajmuję max 15 min + ugotowanie makaronu
SKŁADNIKI:
  • udo z białej kaczki;
  • kostka rosołowa;
  • 4 marchewki;
  • pietruszka;
  • cebula;
  • bazylia;
  • oregano;
  • sól;
  • pieprz;
  • ziarenko smaku.
  • Makaron
  • woda
  • mleko 1,5 %
  • przecier pomidorowy
Opis przygotowania:
 
Do dużego garnka wlać 3/4 wody i wrzucić udko z białej kaczki. Stawiamy to na duży ogień. Dodajemy do garnka również kostkę rosołową. Kroimy w plasterki marchewkę, a wzdłuż pietruszkę. W cebulę wbijamy widelec i delikatnie przypalamy ja na najmniejszym palniku na gazie. Taka opaloną cebulę wrzucamy wraz z pokrojonymi warzywami do rosołu. Wszystko razem gotujemy już na małym ogniu, aż udo z białej kaczki będzie miękkie, a rosół nabierze dużo oczek :) jak mięsko będzie miękkie dodajemy przyprawy po kolei oregano, bazylię, sól pieprz oraz ziarenko smaku. Wszystko razem mieszamy. Rosół gotowy. :) Następnego dnia po rosole z kaczki białej zawsze robię pomidorową. I tak do rosołu dodajemy 2 szklanki wody i gotujemy, gdy rosół zacznie wrzeć dodajemy przecier pomidorowy. mieszamy wszystko dokładnie aby rosół nabrał pomidorowego zapachu. Dodajemy szklankę mleka i mieszamy wszystko. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Następnie przygotowujemy w drugim garnku wodę osoloną oraz wlewamy troszkę oleju (aby makaron podczas gotowania nie sklejał się). Przykrywamy i gotujemy na dużym ogniu. Gdy woda nam się zacznie gotować, to wsypujemy makaron. i już ogień zmniejszamy, aby był średni. Gdy makaron będzie już ugotowany to odcedzamy. 

Zblenderowaną pomidorową  wraz z makaronem podaje również mojemu 7 miesięcznemu synkowi i zajada z apetytem :)

Printfriendly