emailFB instagram

01 października 2013

Projekt DENKO - wrzesień

Jak wiadomo, mamy początek miesiąca i zawsze u mnie znajdziecie na pierwszy rzut projekt DENKO, chyba, że nie będzie mnie w tym czasie, to zrobię na koniec kolejnego miesiąca. I dziś przyszedł czas na nasze rodzinne kolejne wrześniowe denko :)


Żele do kąpieli i inne środki czystości idą nam najszybciej, oto jakie zużyliśmy w tym miesiącu:

 1. Pinio - Szampon i płyn do kąpieli "rajska malina"
 2. Avon - Senses Żel pod prysznic Tropic
 3. Avon - Senses Żel pod prysznic Garden of Eden
 4. Bambino - Oliwka dla dzieci
5. Johnson's Baby - Łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1 (próbka)


6. Alphanova Bebe - Naturalne chusteczki nawilżane >> RECENZJA <<
7. Dada - Natural Care chusteczki nawilżane
8. Penaten Baby - Chusteczki nawilżane z balsamem
9. Dzidziuś junior - Mydło w płynie o zapachu truskawki >> RECENZJA <<
10. Eveline Cosmetics - Slim Extreme 3D Spa Superskoncentrowane serum modelujące pośladki Total Push Up >> RECENZJA <<
11. Mustela - Krem nawilżający dla dzieci



12. Syoss -  Farba do włosów granatowa czerń nr 3
13. Efektima - Glinkowa maseczka oczyszczająca Claryfing Mask >> RECENZJA <<
14. Malinowy Zdrój - Biosiarczkowy krem do twarzy usuwający niedoskonałości skóry >> RECENZJA <<
15. Garnier - Mineral Deodorant Extra fresh
16. Colgate - Advanced Whitening Go Pure


17. Avon - Percive Dew
18. FM Group - Perfum nr 19
19. Avon -  Maskara Super Shock Max kolor czarny
20. Avon - Bezbarwny podkład "magiczne rozświetlenie" Spf 15

 

To na tyle z naszego rodzinnego denka wrześniowego.
A u Was Kochane jak tam zużyteczność kosmetyków poszła we wrześniu ??


Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<
Dziś ostatni dzień można się zgłaszać :))


Pozdrawiam :*

21 komentarzy:

  1. Trochę tego miałaś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie cierpię farb z Syossa, raz pofarbowałam i nigdy więcej tego nie zrobię. Kolor się spierał błyskawicznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację co do kolorów, kiedyś skusiłam się na wściekłą czerwień i była cudowna zaraz po farbowaniu, jednak po kilku myciach - porażka. Jednak po jakimś czasie zdecydowałam się na blond i użyłam rozjaśniasza od Syoss.. Rewelacyjny, raz że nie ma opcji, żeby się coś zmyło, dwa, że włosy po nim nie cierpią jak po każdym innym jakiego używałam, trzy - nie ma efektu kurczaka :)

      Usuń
  3. Ale Ci się tego uzbierało :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego jest ;)
    Też mam żel pod prysznic z Avonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. łał jakie duże denko :)

    obserwuję i zapraszam do mnie http://zafrikooo.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chusteczki Dada Natural Care uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Żel do ciała z AVON Tropics uwielbiam za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A co do denka - kolorowe i bardzo duże, ale w końcu rodzinne :)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly