emailFB instagram

15 sierpnia 2013

Aplikatory antybakteryjne na niedoskonałości cery OsmozaCare

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą OsmozaCare
 O firmie:

Naturalnie razem

Razem z Osmoza Care.
Razem z gamą produktów antybakteryjnych, które ułatwiają życie każdego z Nas.
Zespół profesjonalistów i ekspertów w zakresie higieny i zdrowia stworzył gamę innowacyjnych produktów, która spełni oczekiwania najbardziej troskliwych Rodziców tak, aby mogły zagwarantować swoim Rodzinom zdrowie i bezpieczeństwo.
Bezpiecznie, praktycznie, skutecznie.
Naturalnie zawsze blisko Ciebie. Blisko Was. Naturalnie razem.
Razem z Osmoza Care.
Ambasadorka marki OsmozaCare - Paulina Holtz
 
W ramach współpracy blogowej otrzymałam linię kosmetyków  
 
Z recenzją na ten kosmetyk z serii  Click&Go czekałam, aż do momentu, kiedy coś mi się pojawi nieproszonego na twarzy. I dziś chciałam Wam przedstawić, gdy się pozbyłam nieproszonego gościa
 
 
12 jednorazowych aplikatorów Clic&Go to korektory antybakteryjne, które zabrałam razem ze sobą na nasz rodzinny urlop. 
 
 
 
Gdy już w drodze powrotnej pojawiła mi się niedoskonałość tuż pod dolną wargą, zaczęłam od razu działać :)



Innowacja w zasięgu ręki OsmozaCare Clic&Go to pierwszy inteligentny aplikator. Zawiera pojedynczą dawkę aktywnego roztworu, który pozwala na dokładną, skuteczną i higieniczną pielęgnację w każdej sytuacji, bezpośrednio na miejsce schorzenia.
  Ustawiamy aplikator pionowo, kolorową końcówką do góry.
Zginamy zdecydowanie kolorową końcówkę w połowie wacika, aż usłyszymy kliknięcie.
 Roztwór spływa w dół i dokładnie nasącza znajdujący się u dołu wacik w białym kolorze.
 
Dopiero szczerze mówiąc dziś pozbyłam się tak naprawdę tego intruza z mojej twarzy. I powiedzmy od mniej więcej  tygodnia zużyłam 9 aplikatorów. Działałam dość często, bo chciałam aby jak najszybciej znikł z mojej twarzy... A szczerze mówiąc jak widzę, że mam coś niepożądanego na twarzy to bardzo mnie to drażni i działam z tym w miarę szybko.


 Oto co pisze OsmozaCare na temat wskazania oraz zastosowania owych aplikatorów:


 Jestem bardzo zadowolona z szybkości działania przede wszystkim. Kiedyś miałam manię, że kiedy coś właśnie mi wyskakiwało na twarzy, to przynajmniej raz na tydzień siedziałam wieczorkiem przed lusterkiem w łazience i próbowałam wyciskać, lub zdrapać. Wcześniej używałam również maści cynkowej do zasuszania, ale jedynie na noc, bo jest w kolorze białym i tak no... nie bardzo chodzić w dzień z nią na twarzy. A te aplikatory mają zawartość bezbarwną, więc mogłam je korzystać w ciągu dnia :) Poza tym szybko wysusza niedoskonałość i zmniejszyło wyraźnie wydzielanie sebum. I co mnie również mile zaskoczyło to to, że są przebadane dermatologicznie. W ciągu niecałego tygodnia, jak wspomniałam wcześniej już,  pozbyłam się intruza i już wogóle nie ma śladu po nim :)


Zdjęcie wykonałam dziś, więc macie najświeższy efekt działania antybakteryjnych aplikatorów.
Polecam z całym przekonaniem !! Pomoże Wam migiem :))

Moja ocena: 11/10

A co mówi producent??
"12 jednorazowych aplikatorów Clic&Go – to korektory antybakteryjne, które poradzą sobie z najbardziej uporczywymi zmianami trądzikowymi, wypryskami lub niedoskonałościami skóry, występującymi nie tylko na twarzy, ale i na innych partiach ciała dotkniętych zmianami trądzikowymi. Aplikatory na NIEDOSKONAŁOŚCI CERY Clic&Go to nowatorskie patyczki, które dzięki prostemu przełamaniu uwalniają aktywny roztwór zwalczający niedoskonałości skóry. Działają przeciwwirusowo, antybakteryjnie, grzybo- i pierwotniakobójczo. Zwalczają tym samym stany zapalane i zmniejszają namnażanie się bakterii, co chroni skórę przed nowym zakażeniem. Substancje zawarte w aplikatorach zmniejszają wydzielanie sebum oraz wysuszają. Zawierają aktywny składnik Ac.Net®, czyli kwas oleanowy + kwas NDGA (nordihydrogualareatic acid). Udowodniona skuteczność (testy in vivo roztworu). Produkt testowany dermatologicznie."
 
 
A Was wszystkich serdecznie zapraszam na stronkę www.osmozacare.pl 
oraz do polubienia FanPage OsmozaCare

 A Wy jak sobie radzicie z takimi niedoskonałościami na twarzy ??
 
Przypominam Kochani o moim ROZDANIU WAKACYJNYM 
do którego Was serdecznie zapraszam  >> TU <<
 
 
 
Pozdrawiam :*

14 sierpnia 2013

Face Gel SPF30 Sun Film firmy Juliette Armand

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Juliette Armand
O firmie:
Juliette Armand działa na rynku Światowym od 1992 roku i cieszy się zaufaniem szerokiego grona klientów w Europie i na świecie. Natomiast w Polsce profesjonalnymi kosmetykami Juliette Armand możemy cieszyć się od stycznia tego roku. Jako wyłączny dystrybutor marki na rynek polski firma oferuje kompletną i profesjonalną linię kosmetyków najwyższej technologii, które stanowią obecnie jedne z najbardziej specjalistycznych i wszechstronnych produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, oferowanych przez firmę kosmetyczną.
Juliette Armand to marka, która tworzy produkty najwyższej jakości, stosując do ich wytwarzania wyłącznie starannie wyselekcjonowane komponenty pochodzenia roślinnego o najwyższej czystości wraz z oryginalnymi recepturami, spełniające surowe kryteria jakościowe. Obecnie marka Juliette Armand obejmuje 214 produktów i 40 zabiegów tworzących linie Elements, Skin Boosters i Sunfilm. Jednak firma kontynuuje swoją pracę z pasją, stale poszukując nowych receptur, nowych kombinacji i kolejnych innowacji. Jako bezpośredni dystrybutor pracuje głównie na marce Juliette Armand w  Instytucie Shintai Day Spa.

Prawdę mówiąc wzystkie kosmetyki z wysokim filtrem wzięłam na nasz miesięczny urlopik. W krajach, w których byliśmy temperatura przekraczała nawet 35 stopni Celcjusza. Także moja cera wymagała i nadal wymaga odpowiedniego zabezpieczenia przeciwsłonecznego.

Takim kosmetykiem, który zapewnił mi dość odpowienie zabezpieczenie okazał się 


Krem jest zamknięty w plastikowej tubce z zamknięciem typu "klik". Wystarczy, że delikatnie naciśniemy tubkę, a wydobędzie się tyle kremiku ile tak naprawdę jest nam potrzebne do rozsmarowania na twarz.


SUN FILM SPF30 ma bardzo lekką kremową formułę. Ten niezwykły krem ma formę żelu. W szczególności dla cer tłustych ma to znaczenie. Krem bardzo fajnie się wchłania w cerę twarzy oraz nie pozostawia niepotrzebnego filmu. Mam cerę problematyczną - naczynkową, a kremik nie podrażnił w ogóle mojej cery :) Po jego aplikacji naskórek jest miękki oraz przyjemny w dotyku. Jest w kolorze skóry.  

Krem posiada rewolucyjny system ANTITOX
Unikalny system ANTITOX stworzony przez Juliette Armand zapewnia właściwości przeciwutleniające produktów przeciwsłonecznych. ANTITOX to innowacyjny i wydajny koktajl nowej generacji przeciwutleniaczy z rewolucyjnym samoregenerującym mechanizmem jego składników antyoksydacyjnych. Mechanizm samoregeneracji jest aktywowany podczas działania jego składników antyoksydacyjnych, podczas gdy zwykłe przeciwutleniacze, ulegają zniszczeniu w trakcie działania.

Posiada aktywne składniki takie jak:
 ANTITOXTM, HELIOGUARD 365, PANTENOL, ALOES


Kremik nie pozostawiał żadnego odcienia na twarzy, 
jedynie kolor wkomponował się w koloryt mojej cery :)


Produkt zawiera również dwa typy filtrów przeciwsłonecznych - pochłaniające i odbijające promieniowanie UV, zapewniające wysoką ochronę. Wyprodukowanie preparatu przeciwsłonecznego w formie żelu było arcy-trudne dla producenta, ale według mnie udał się rewelacyjnie :) Czasami zdarzało się tak, że przy wyjściu na spacerek, smarowałam kremikiem twarz synka. A nawet mój mąż ( czego nie lubi ) posmarował sobie twarz tym kremikiem w upalnej i gorącej Hiszpanii. :)). Jednakże krem nakładałam koło 30 minut przed wyjściem na słońce. Również zdarzało się tak, że gdy naprawdę było naprawdę upalnie musiałam powtórzyć aplikację kremu na twarz i Maciusiowi. Także wiedziałam, że jesteśmy bezpieczni przed szkodliwymi promieniami słonecznymi. Jestem naprawdę zadowolona z jego działania. Spełnia się rewelacyjnie! Polecam go każdemu! :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent?? 
"Face gel spf 30 - Kojący żel przeciwsłoneczny SPF 30 w kolorze skóry, nie pozostawiający tłustego filmu. Zawiera pantenol, aloes oraz innowacyjny Antitox, które zapobiegają uszkodzeniom komórek i pobudzają skórę do naturalnej regeneracji. Produkt zawiera również dwa typy filtrów przeciwsłonecznych - pochłaniające i odbijające promieniowanie UV, zapewniające wysoką ochronę. Jest odpowiedni dla osób o cerze wrażliwej i trądzikowej oraz dla dzieci. Idealnie nadaje się do stosowania po zabiegach głębokiego złuszczania naskórka."

Zapraszam do polubienia FunPage Juliette Armand Polska oraz na stronkę www.juliettearmand.gr
Przypominam Kochani o moim ROZDANIU WAKACYJNYM 
do którego Was serdecznie zapraszam  >> TU <<
Pozdrawiam :*

13 sierpnia 2013

Pharmaceris Baby Bezpieczny krem ochronny do twarzy dla dzieci SPF50+

  Kosmeland.pl to portal, z którym współpracuję blogowo od dość dłuższego czasu.
 
Dzięki owej współpracy jakiś czas temu dostałam paczuszkę z kosmetykami dla Maciusia i dla mnie.
 

I dziś chciałabym Wam przedstawić opinię
 
Zabrałam kremik razem z nami na wakacje i to był nasz strzał w 10! Ponieważ pomimo jest napisane, że jest przeznaczony dla dzieci i do twarzy, to razem z rodzinką smarowaliśmy całe ciało narażone na promienie słoneczne. Po tygodniu naszych Wakacji dotarliśmy do Włoch. Wtedy tam na weekend temperatura była powyżej 35 stopni Celcjusza.


Kremik zawsze leżał na wierzchu w kabinie samochodu, bo każdego dnia zapewniałam naszej rodzince  ochronę przeciwsłoneczną.


 Krem ochronny jest zamknięty w szczelnej tubce. Ma zamknięcie typu klik. Jego konsystencja jest dość gęsta i trzeba trochę czasu, aby dokładnie rozprowadzić krem na ciało. Jest w kolorze białym. 

Krem, oparty w 100% na filtrach mineralnych, odbija i rozprasza promienie słoneczne zapewniając bardzo wysoką ochronę skóry przed intensywnym nasłonecznieniem i jego niekorzystnymi skutkami. Tworzy na powierzchni skóry ekran mineralny, zmniejszając ryzyko przenikania w głąb skóry szkodliwego promieniowania UVA i UVB.


Stworzone w oparciu o najwyższej klasy łagodne i skuteczne składniki roślinne, są:

• hipoalergiczne
• wykazują wysoką tolerancję i skuteczność
• przebadane klinicznie i dermatologicznie
• nie zawierają parabenów, konserwantów, barwników, SLES, SLS, mydła i kompozycji zapachowej
• posiadają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka
• BEZPIECZNE JUŻ OD MOMENTU NARODZIN.

Jak już wspomniałam, nie tylko smarowałam Maciusiowi twarz, ale także ramiona szyję i nóżki.



Nawilża, delikatnie wygładza, skóra dziecka jest po nim miękka i ładnie pachnie. Lekko natłuszcza skórę - efekt jest długotrwały. Trzeba go dobrze rozsmarować w ciało, aby nie pozostawiał śladu bieli na ubraniach. Ogólnie na zabrudzenia nie narzekałam bo dłuższy czas chodziliśmy w ubrankach bez długich rękawów. Jestem zadowolona z jego efektu, ponieważ skóra naszego synka pozostała w stanie nienaruszonym, a widać efekty ładnej opalenizny. Ja natomiast latem borykam się po dłuższym byciu na słońcu z uczuleniem na intensywne promienie słoneczne. Przed wyjściem na słońce muszę wypić rozpuszczone wapno - najlepiej owocowe. wtedy uczulenie delikatnie przystopuje. Dodatkowo smarowałam się na odsłoniętych partiach ciała, które są narażone na słońce i odpukać uczulenie się nie pojawiło, a skóra nie swędziała i nie była zaczerwieniona :))
 
 

Nasza ocena: 10/10
 
 
A co mówi producent??
" To preparat polecany do codziennej ochrony delikatnej skóry dzieci i niemowląt od 1 dnia życia.
Chroni przed intensywnym nasłonecznieniem i czynnikami zewnętrznymi takimi jak zimno czy wiatr. Rekomendowany jest również dla skóry atopowej, nadwrażliwej i podatnej na alergię na promienie słoneczne oraz na filtry chemiczne."


Puki co zapraszam wszystkich na stronę www.kosmeland.pl , gdzie m.in. znajdziecie w/w produkty.
 
 
Przypominam Kochani o moim ROZDANIU WAKACYJNYM 
do którego Was serdecznie zapraszam  >> TU <<
 

Pozdrawiam :*
 
 

Serwis Mercedes-Benz w Niemczech

Gdy byliśmy na wakacjach w Europie zachodniej, to odwiedziliśmy serwis Mercedes-Benz w Niemczech. Musieliśmy niestety tam być mniej więcej 3 godziny, zanim serwis naprawił awarię autka.


Obsługa była bardzo miła jak i w części , gdzie naprawiają auta, jak również w "poczekalni".
Gdy tylko jeden z przedstawicieli serwisu zobaczył, że przyjechaliśmy z rocznym synkiem, to od razu się nim zajął... :) I oczywiście zaprowadził nas do stolika, gdzie nas ugościł schłodzonymi napojami, bo pogoda nam sprzyjała czasami aż za bardzo... :)


A nasz Maciuś... 
dostał, malowankę kredki, baloniki, bańki mydlane



oraz samochodzik, którym się bawił po całek poczekalni :))

A my dostaliśmy na sam koniec breloczki z logo Mercedesa :)

Serdecznie dziękujemy za gościnę :)

A czy Wy mieliście styczność z serwisami i z takim fajnym ogosodarowaniem klientów ??

Przypominam Kochani o moim ROZDANIU WAKACYJNYM - jeszcze 2 tygodnie :))
do którego Was serdecznie zapraszam  >> TU <<

Pozdrawiam :*

Printfriendly