emailFB instagram

04 lipca 2014

Christian Dior J'adore - tester od Perfumeria.in



Dawno temu otrzymałam propozycję współpracy z Perfumeria.in



Skorzystałam z niej i wybrałam sobie tester 20 ml Christian Dior J'adore. Perfum jest zapakowany w kartonik. Jednak już się rzuca w oczy samo logo firmy DIOR. Na oryginale logo produktu wygląda nieco inaczej. 



W tamtym tygodniu dostałam w prezencie oryginalny perfum J'adore. Więc stwierdziłam, że zrobię recenzję porównawczą. Perfumeria.in w sumie nic nie pisze na swojej stronie, że owe testery są oryginalne, bynajmniej nigdzie się tego nie doczytałam. Więc na własną odpowiedzialność zamówiłam owy tester. Jak dla mnie jest to odpowiednik oryginału. Sam tester ma zaledwie 20 ml, natomiast oryginał ma 50 ml. Poza tym różnią się kształtem flakonika. 


Jego aplikacja natomiast jest identyczna jak oryginał - posiada atomizer.


Nuta zapachowa jest niemal identyczna, jednak jego intensywność oraz czas utrzymywania się na ciele czy ubraniu jest naprawdę duuużo krótsza niż oryginału. Sam zapach bardzo mi się podoba. No ale nie oszukujmy się, nie trwa za długo. Teraz jest u nas bardzo gorąco i specjalnie testowałam je w taką pogodę, aby zobaczyć jak z ich "ulotnością". No tu wygrał oryginał. Firma nie popisała się nie informując swoich potencjalnych klientów, że nie są to oryginały perfum. Na głównej stronie znajdziecie jedynie taką informację:

"Wszystkie oferowane przez nas przedmioty są najwyższej jakości, zapach utrzymuje się bardzo długo. Gwarantujemy 100% zadowolenia z zakupów. Perfumy są nowe, fabrycznie zafoliowane przez producenta. Pomimo atrakcyjnej ceny nie różnią się niczym od dostępnych w renomowanych perfumeriach - poza ceną. W swojej ofercie mamy wiele perfum i kosmetyków a oferta jest regularnie aktualizowana o nowości."

Moim zdaniem są to jedynie zamienniki. Są dużo tańsze jak oryginały. Szczerze mówiąc nie wiem ile kosztuje oryginał, ale podejrzewam, że nie należy do tanich perfum. Na stronie Perfumeria.in tester J'adore kupicie za jedyne 16zł. Cena mówi sama za siebie. Jedni napiszą, że odpowiadają im te testery, a drudzy zaczną hejtować firmę. Ile ludzi - tyle opinii... Zdanie na ich temat mam neutralne. Może miałabym pozytywne, gdyby firma napisała gdziekolwiek na swojej stronie bądź na FanPage, że są to zamienniki. Ostatecznie powiem, że polecam tym, którzy lubią tanie perfumy i ich krótkotrwałość. Plusy otrzymuje ode mnie za zapach, bo jest niemal identyczny jak oryginał.

Moja ocena: 3/10

Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Perfumeria.in
oraz na ich firmowy Fanpage


 ***
 
Zapraszam na rozdanie razem z Deni Carte ;)



27 komentarzy:

  1. No nie oszukujmy sie.
    Oryginał to zawsze oryginał i nic mu nie dorówna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam już kiedyś do czynienia z tą perfumerią.. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 16zł? To taniej niż niektóre perfumy nieznanych firm. :D
    Gdy kupuję perfum, zależy mi, aby długo utrzymywał się na skórze.. ten by szybko odpadł z tego co przeczytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skusiałm się kiedyś na taki flakonik, oczywiście ze względu na cenę, ale to było kiepsko wydane 20zł. Zero utrzymania, inne nuty zapachowe się wybijały - oj nie nie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. całkiem nie dawno była afera blogowa z ta niby perfumerią... która wciska niby oryginały... A nimi nie są, kilka ceniących się marek wyrabia takie mini flakony do torebki, reszta to po prostu podróbki, nie oszukujmy się. Na każdym targu ich pełno ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. 100% podróbka. Oryginalnym perfumom nawet najlepsza podróbka nie da rady, one po prostu w pewnym momencie śmierdzą

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja stawiam na oryginały perfum. Posiada jador w swojej kolekcji i jest moim ulubionym perfumem.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam dwie podróbki w takich samych flakonach i opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem można trafić na na prawdę dobrą podróbkę, jednak zawsze to ryzyko, że się nie uda

    OdpowiedzUsuń
  10. Swego czasu była już aferka z tą perfumerią ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja znajoma rozprowadzała takie 'testery' po 20zł za sztukę. W ofercie miała niemalże wszystkie najpopularniejsze zapachy, więc czuć było z daleka, że coś jest nie tak...
    I, kochana, przepraszam i wybacz, ale ja muszę - perfumy są niepoliczalne, więc używamy liczby mnogiej 'perfumy' :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uważam, że za taką cenę, jeśli faktycznie zapach jest taki sam to czemu nie? Moim zdaniem za 16 zł się opłaca.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mogli od razu napisac, że to nie orginał

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że są krótkotrwałe.. ale cena zachęcająca:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oryginał bardzo lubię, a te jakoś mnie nie kuszą ze względu na słabą trwałość :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja lubię perfumy AVON a tak to wolę oryginały zakupywać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dobrze że cena jest niska ;) wtedy jakoś może się to opłacać jeśli akurat nie mamy pieniędzy na droższe i trwalsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. z tymi podrabianymi perfumentkami (w moim mieście 'chodzą' po 10zł), nie ma porównania do oryginałów:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oryginał mega elegancki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. nic nie zastąpi oryginału, ale warto kupić taki zamiennik. przynajmniej wiadomo czy na dłuższą metę nam się zapach będzie podobał, bo i zawsze to jakaś namiastka luksusu ;)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly