emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kulinaria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kulinaria. Pokaż wszystkie posty

19 marca 2017

Knorr | Bo w mojej kuchni wszystko zaczyna się od przypraw...

Zgadza się, bo nie wyobrażam sobie moich nowatorskich dań bez ich doprawienia. Wyjątek jednak robią warzywa na parze. U mnie znajdą się świeże zioła, suszone no i te w torebkach, gdzie znajdziemy mix dobroci, które nam przyrządzą mięso czy drób. Od dłuższego czasu staram się, aby w każdym naszym obiadku było mięsko. Nie ważne czy to będzie drób, wołowina czy cielęcina. Każde mięso można doprawić w odpowiedni sposób tak, by smakowało każdemu z domowników. Dziś na obiad zrobiłam grillowaną pierś z kurczaka oraz sałatkę warzywną. Odpowiednio pierś przyprawiłam wcześniej marynatą sporządzoną z przyprawy Knorr oraz oliwy z oliwek. Wyszła bardzo smaczna!


Jednak wszystko zacznę od początku. Zaskoczyła mnie miła przesyłka od Knorr. Znalazłam w niej cztery talerze dla naszej rodzinki oraz zestaw przypraw do kurczaka, jak i notes z bardzo ciekawymi przepisami od samych mistrzów kulinarnych. Kurczaka można przyrządzić na różne sposoby, by smakował jeszcze lepiej i każdemu! 


Tak jak napisałam wyżej, do sporządzenia grillowanej piersi kurczaka sporządziłam na początku marynatę. Olej z oliwek oraz przyprawa Knorr do kurczaka spokojnie wystarczyła. Wymieszałam oba składniki i marynowałam pierś przez dwie godziny w lodówce.


Na rozgrzanej patelni grillowanej i na wolnym ogniu pierś z kurczaka grillowała się do zarumienienia. Wyszła soczysta i bardzo smaczna. Przyprawa dodała jej odpowiedniego smaku. Nie wyszła pikantna. Kwintesencji smaku urozmaiciła warzywna sałatka z dressingiem zrobionym z oliwy z oliwek odrobiny musztardy oraz soku z cytryny. Każdy z domowników zjadł obiadek ze smakiem. 







A u Was co dziś królowało na obiad? 😉

Aneczka

05 marca 2017

Lidl | Chipsy z jabłek

Nadeszła chwila, abym zaprezentowała Wam kolejną książkę kucharską wydaną przez LIDL. Znajdziemy w niej przepisy naszego polskiego cukiernika Pawła Małeckiego. Zaprezentowane przepisy kuchni polskiej świetnie wkomponowały się nasze menu. Przepisy zostały pogrupowane w grupach: Jabłka, truskawki i rabarbar, wiśnie i śliwki, miód, śmietana, ser, kwiaty polskie, mak, owoce leśne, bakalie i przyprawy korzenne oraz święta. Słodka książka kucharska również przybliża mi bardzo smak mojego dzieciństwa na wsi. Kiedy byłam dzieckiem, to często biegałam do sadu po owoce - jabłka czy czereśnie. Dziadek na ławce często obierał mi jabłka i śpiewał wojenne piosenki. Takie fajne przebłyski mam z dzieciństwa... a smak jabłek z sadu mam do dnia dzisiejszego. Teraz moje dzieci również jedzą jabłka prosto z sadu. Najlepsze są te, które zbieramy późną jesienią, kiedy przychodzą pierwsze mrozy. Będąc na wsi, zawsze przywożę ze sobą do domu te pyszności. Jemy je codziennie... Teraz je przedstawiłam w postaci chipsów z przepisu naszego rodzimego cukiernika Pawła Małeckiego. Oto nasza wersja, która wypadła również bardzo smacznie.


Uwielbiam przepisy, które do wykonania nie potrzebują dużo czasu oraz przekładają się w swoim wyrafinowanym smaku. Mam ogromną satysfakcję kiedy moim chłopakom smakują dania, jakie sporządziłam w kuchni. Łatwość przygotowania produktów, jak i samego wykonania przepisu dała nam więcej czasu na spędzenie go ze sobą wzajemnie na świeżym powietrzu.  



SKŁADNIKI:
  • 5 dużych jabłek
  • świeżo wyciśnięty sok z połówki cytryny
  • cukier puder
  • 3 dojrzałe banany
  • 1 pomarańcza

PRZYGOTOWANIE:
Czas przygotowania: 40 min
Danie dla 4 osób

Jabłka dokładnie umyłam i pokroiłam w plastry o grubości tak mniej więcej do 4 mm. W między czasie włączyłam piekarnik, aby rozgrzał się do 150'C. Na blachę rozłożyłam papier do pieczenia, a na nim bezpośrednio wcześniej pokrojone plastry jabłek. Następnie skropiłam każdy z plastrów sokiem cytryny i oprószyłam cukrem pudrem. Kiedy piekarnik rozgrzał się wstawiłam blachę. W Międzyczasie przygotowałam mus bananowo-pomarańczowy. Nic prostszego - obrałam banany i pokroiłam na kawałki. To samo postąpiłam z pomarańczą. Oba składniki zblendowałam na gładką masę. Tak powstały mus już był gotowy. Po 20 minutach obróciłam na drugą stronę lekko spieczone pół-chipsy jabłkowe. To samo zrobiłam co wcześniej, czyli każdy plasterek skropiłam sokiem z cytryny oraz oprószyłam cukrem pudrem. Suszyły się kolejne 20 minut. Po tym czasie były chrupkie, zrumienione i lekko powyginane. Stygły około 10 minut. I podane z musem owocowym były gotowe do spożycia.






Równie smaczną wersją może być użycie cukru waniliowego zamiast cukru pudru. Można zrobić również inny mus. Zrobiłam go akurat z owoców, jakie mieliśmy w kuchni. Wszystko fajnie smakowo skomponowało się w jedną całość. Chłopcom smakowało. Nawet nasz Bartuś chrupał chipsy z jabłek. 😉 Przepis jest świetną alternatywą dla chipsów, jakie obecnie można spotkać na półkach sklepowych. Z całym przekonaniem polecamy te owocowe chipsy! Niebo w gębie :)

Aneczka 

26 lutego 2017

Fit&Easy | Makarony ze świeżych warzyw - z natury al dente!

Odkąd zobaczyłam je na sklepowych półkach, to bardzo ucieszyłam się, gdyż szybko wprowadziliśmy je do swojego rodzinnego menu. Makarony ze świeżych warzyw Fit & Easy są pierwszymi na rynku polskim. Makarony z warzyw, które stanowią doskonałą alternatywę dla ich tradycyjnych odpowiedników. Dzięki unikalnemu cięciu warzyw w długie, cienkie nitki typu spaghetti, warzywa zyskują atrakcyjny wygląd „włoskiego makaronu” oraz krótszy czas obróbki kulinarnej i mogą być serwowane na wiele sposobów. U nas sprawdziły się jako przekąska dla chłopców oraz dodatek do sałatek, bo tych mnóstwo zajadamy. Dziś chciałam Wam zaproponować właśnie pyszne sałatki z wykorzystaniem warzywnych spaghetti.


Marka Fit&Easy wprowadza na rynek zupełną nowość – makarony w 100% ze świeżych warzyw! Zdrowe, smaczne i niezwykle inspirujące kulinarnie. To doskonała propozycja dla osób na diecie bezglutenowej, osób dbających o linię oraz dla zabieganych. Nie zawierają konserwantów ani sztucznych barwników, a oprócz tego pięknie prezentują się na talerzu. Kolorowe i bardzo długie paski z marchewki i buraka przypominają swoim kształtem spaghetti. Makarony z surowych warzyw od Fit&Easy są gotowe do spożycia, nie wymagają obróbki termicznej, ale można je także smażyć, blanszować, krótko gotować lub zapiekać. To doskonała baza do wielu dań i przekąsek, które pokochają także dzieci. Dzięki spaghetti z marchewki i spaghetti z buraka w szybki i prosty sposób pokonasz nudę w kuchni, urozmaicisz tradycyjne dania, nadasz im oryginalny wygląd i odkryjesz na nowo magię pysznych i bogatych w witaminy warzyw!



Do obiadu składającego się z grillowanych przyprawionych, pokrojonych w plastry filetu piersi z kurczaka oraz domowych frytek (upieczonych w Airfryer, bez użycia tłuszczu) dołączyłam recką sałatkę dodając spaghetti z marchewki. Sałatka wzbogaciła się smakowo i zrobiła się nieco słodsza! Jako przekąskę nasi chłopcy również ją zajadają. Bardzo lubią surową marchewkę chrupać sobie w ciągu dnia. 



Do kolejnej sałatki wykorzystałam spaghetti z buraka. Wyszła dobra, bo dodałam również do sałaty drobno pokrojonego w kostkę ananasa oraz kilka kawałków pomarańcza. Smak wyszedł ciekawy, bo wcześniej nie robiłam takiej sałatki. Mieszanka owoców cytrusowych z dalekich krajów oraz blanszowany słodki buraczek czerwony to wyrafinowany smak, który  pewnością trafi w wasze gusta! 


Sałatki są smaczne pod każdą postacią. Wystarczy wzbogacić je innymi ziołami czy warzywkami i git! Smakują rewelacyjnie. Można je śmiało wykorzystać jako dodatek do obiadu, bądź będą rewelacyjne na imprezę (domówkę). 



Są naprawdę smaczne i polecamy każdemu. Z pewnością nowe opakowania przykują Wasz wzrok w marketach! Dodatkowo polubicie je za to, że są gotowe już do schrupania - są umyte. Każde opakowanie jest szczelnie zamknięte, a świeżość zachowana na długo. My z nich chyba nigdy nie zrezygnujemy, bo są smaczne, zdrowe i każdy je lubi. Polecamy!

Aneczka

07 lutego 2017

Lidl | Tosty z chałki z kozim twarożkiem i orzechami

Jeszcze nie tak dawno LIDL wydał książkę kulinarną autorstwa Karola Okrasy. Przepisy kuchni polskiej "Na słono" są przełamane nowymi kompozycjami smakowymi, jakie Karol stworzył. Zostały one pięknie wydane w tej książce, w której znajdziemy same dorobki naszej ojczystej Ziemi. Przepisy zostały zapisane w grupach: kapusta, burak, ziemniak, nowalijki, kasze i zboża, ptactwo, mięso, sery i mleko, leśne skarby, ryby oraz święta. Lubię oglądać Karola, jak tworzy nowe smaki już sprawdzonych wcześniej przepisów. Często zaglądam w jego przepisy, tworząc  coś swojego w kuchni. Tym razem właśnie skomponowałam Tosty z chałki z kozim twarożkiem i orzechami według jego przepisu. 


U nas w rodzinie produkty mleczne są spożywane od bardzo dawna. Obecnie jestem na etapie wprowadzenia mleka krowiego dla naszego Bartka. Chociaż mnóstwo produktów mlecznych już wcina, więc myślę, że z samym mlekiem nie będzie problemu. Patrzę pod kątem alergenów oczywiście, jako mama atopika. Same sporządzenie tych tostów jest łatwe. Kozi ser od dawna u nas gości. Pomimo jego dość specyficznego smaku, właśnie można go przełamać czymś słonym lub słodkim. Ta kompozycja smakowa wyszła całkiem fajnie. 


SKŁADNIKI:
  • 5-6 duże plastry chałki
  • 4 łyżki posiekanych orzechów włoskich 
  • 150 g twarożku koziego
  • 50 ml słodkiej śmietanki 
  • 1 łyżka miodu 

PRZYGOTOWANIE:
Czas przygotowania: 20 min
Danie dla 3 osób

Chałkę w plastrach opiekłam w rozgrzanym piekarniku do 180'C do czasu ich zarumienienia. Na patelni prażymy orzeszki włoskie. Zostawiamy 5-6 połówek do ozdoby, a resztę drobno siekamy. Do koziego twarożku w dużej misce dodajemy słodką śmietankę oraz wcześniej posiekane orzeszki. Dokładnie wszystko razem mieszamy. Na gotowe opieczone plastry chałek nakładamy dostatecznie gotowy twarożek i polewamy go miodkiem oraz ozdabiamy połówkami orzeszków włoskich. 


Takie tosty są mega proste w przygotowaniu. Dla osób nie lubiących smaku sera koziego, właśnie takie przełamanie orzechowo- miodowe jest bardzo fajne! Polecam, bo my zajadamy się taką przekąską. 



Mieliście okazję przyrządzić jakieś ciekawe przepisy Karola Okrasy?

Aneczka


16 stycznia 2017

GaryBulgary | Kapusta z grzybami

Fakt, święta Bożego Narodzenia już za nami. Jednak pewne danie, do którego ostatnio często wracamy, to kapusta z grzybami. Suszone grzybki i kapustka idealnie pasują do siebie. Nasze podniebienia delektują się tym wybornym smakiem przyrządzonych w garach robionych według bułgarskiej receptury.


GaryBulgary to ręcznie wyrabiane, bułgarskie garnki gliniane przeznaczone do pieczenia w piekarniku.


Świetne gary do typowo jednogarnkowych dań. W okresie jesienno-zimowo-wiosennym te dania u nas przeważają. Nie dość, że są smaczne, to ich przygotowanie trwa mało czasu. Dodatkowo przygotowanie dania, które smakuje wykwintnie daje urok przygotowania ich w takich designerskich garach! 


SKŁADNIKI:
  • 1/2 główki kapusty białej (kiszona)
  • 200 g suszonych maślaków, podgrzybków, prawdziwków
  • kilka ziarenek zioła angielskiego
  • 3 duże liście laurowe
  • pieprz ziołowy

PRZYGOTOWANIE:
Czas przygotowania: 1h
Danie dla 4 osób

Akurat tu miałam gotową (prosto ze sklepu) kapustkę kiszoną. Wstawiłam ją do największego gara, dołożyłam do tego ziarenka ziela angielskiego, liście laurowe i pieprz ziołowy. Wszystko razem zamieszałam i wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 180'C na pół godzinki. W międzyczasie namoczyłam we wrzątku suszone grzybki. Delikatnie mi podmokły i pokroiłam je w drobną kostkę. Grzybki razem z wywarem wlałam do pieczonej kapustki. Znów wszystko wymieszałam i tak zapiekało mi się danie przez kolejne pół godzinki. Po tym czasie danie było gotowe do degustacji w małych garach


Przepyszne! mogłabym jeść i jeść... dodatkowo można zajadać z pieczywem. Ja tam wolę samą :) Taką kapustkę można też nie kiszoną. Smakuję bardziej na słodko. Ale jak kto woli... Tyle gustów smakowych, ile ludzi na Ziemi. W GaryBułgary możecie online zamówić taki zestawik jak mam za około 100 zł. To nie drogo, bo mogę w nich piec i piec, szybko i zdrowo! A ich wygląd jest uroczy 😍 Polecam!

Aneczka

04 stycznia 2017

Tetley | Aromatyczne ziołowe herbaty w nowych torebkach WYCIŚNIJ I SMAKUJ

Za oknem śnieg. Jak dla mnie odrobinę za późno, mógłby być już w Święta Bożego Narodzenia. Do tego zimno i wieje, brrrr! Dobrze, że mam w zaopatrzeniu aromatyczne ziołowe herbatki Tetley Wyciśnij i smakuj. Bardzo fajnie rozgrzewają ciało i delektują zmysły przyjemnym ziołowym aromatem. Dziś o nich kilka słów. 


Dzięki nowej, innowacyjnej torebce Tetley w pełni możemy cieszyć się bogactwem zawartych w niej ziół.
TETLEY RUMIANEK I TRAWA CYTRYNOWA to wysokiej jakości kompozycja rumianku z trawą cytrynową, uwodząca intensywnym smakiem i aromatem. Przy filiżance nowej herbaty Tetley, dzięki delikatnemu aromatowi rumianku z nutą trawy cytrynowej, wrócą wspomnienia minionego lata.
TETLEY MIĘTA to wysokiej jakości uwodząca intensywnym smakiem i aromatem orzeźwiająca mięta. To ziołowa przyjemność płynąca z natury w każdej filiżance.


Podobnie jak seria owocowych herbat w nowych torebkach Wyciśnij i Smakuj, każde opakowanie zawiera 20 torebek herbatek po 1,75 g. Również jest taki sam system wydobycia jak największego ich intensywnego smaku, musimy zrobić cztery proste kroki:




System wyciskania aż do ostatniej kropli aromatu i smaku ziołowych herbatek jest dla mnie w porządku. Ciekawy sposób, aby nie uronić ani jednej kropli poza swoją filiżankę 😎 Tu również nie mam lepszej, ani gorszej - każdą polubiłam. Teaholic ze mnie na całego zimową porą, nie ma co! :) Stacjonarnie można je nabyć w marketach i dyskontach spożywczych w granicach 5-7 zł. Są idealne na każdą okazję - do rozmów, plotek czy spotkań biznesowych lub w gronie najbliższych. Polecam!

Aneczka

27 grudnia 2016

Fit&Easy | Kalerosse™ - smaczne warzywo pod każdą postacią

Po świętach Bożego Narodzenia postanowiłam zrobić sobie kilkudniowy detox. Przede wszystkim jest on bogaty w witaminy i dobrze przyswajalne dla organizmu wartości odżywcze. Dodatkowo lekkostrawne pożywienie da mi poczucie lekkości. U każdego, kogo odwiedziliśmy w tegoroczne święta było syto i słodko, jednak nie zjedzenie groziło poruszenie domowników. Starałam się jeść często a mało, tak z dystansem. Jednak pomimo wszystko wprowadziłam detox. Niczego sobie odmawiać nie będę, lecz zamienię to na zdrowszą żywność, aby czuć sytość. Przed świętami, jak i w święta towarzyszyło mi debiutujące na polskim rynku zielone warzywo Kalerosse™ będące połączeniem brukselki i jarmużuMarka Fit&Easy jako pierwsza w naszym kraju wprowadza Kalerosse™ na  rynek. 



Nowe warzywo kalerosse™ to połączenie brukselki i jarmużu, a jego powstanie to wynik 15 lat pracy nad naturalnymi krzyżówkami roślin. Inspiracją do stworzenia tego oryginalnego warzywa, była chęć odkrycia niezwykle uniwersalnego, subtelnego w smaku, prostego w przygotowaniu i wszechstronnego kulinarnie produktu. Dokładnie taki efekt został osiągnięty! Dzięki tradycyjnym metodom krzyżowania nasion, bez ingerencji w materiał genetyczny, bez udziału GMO i sztucznych składników, udało się stworzyć nowatorskie i wyjątkowo pyszne „kapustki”! Kalerosse™ zachwyca miłośników warzyw na całym świecie, ciesząc się wielką popularnością zarówno w Stanach Zjednoczonych, gdzie od 2012 r. znane jest jako „Kalettes”. Znalazło też licznych wielbicieli w Holandii, Szwajcarii, Niemczech, Skandynawii i Wielkiej Brytanii. Warzywo doceniane jest nie tylko przez konsumentów, lecz także przez znawców i degustatorów, a w Berlinie, na targach Fruit Logistica Innovation Award 2013, zdobyło 3 miejsce pod kątem innowacyjności w międzynarodowym sektorze produktów rolnych.


Kalerosse™ jest świetne do spożycia solo - po blanszowaniu, jako składnik sałatki warzywnej, bądź też jako wysoko odżywcze smoothie albo mus. Te dwie ostatnie pozycje przygotowałam ostatnio. Do tej smakowitej bomby warzywno-owocowej użyłam: Kalerosse™, pomarańcze, mandarynki i jabłka oraz przefiltrowaną wodę. Wszystko blendowałam i gotowe :)


Maciuś z nami popijał sobie na drugie śniadanko smoothie, natomiast Bartuś zajadał w postaci musu. Powiem tak - nie ma dnia, abyśmy nie jedli warzyw i owoców. 

Kalerosse™ również dołączone jest do naszego rodzinnego menu i szybko z niego nie zrezygnujemy! Tym bardziej, że jest do nabycia za niecałe 6 zł, w przezroczystych i hermetycznie zamkniętych woreczkach z logo Fit&Easy. Polecamy :)

Aneczka

29 listopada 2016

Tetley | Aromatyczne herbaty w nowych torebkach WYCIŚNIJ I SMAKUJ

Jesień jest odpowiednią porą, aby rozpocząć intensywny #teatime. Właśnie wtedy częstotliwość picia ciepłych oraz aromatycznych herbatek jest idealna. Nie ukrywam, że sama lubię pić różne typy herbatek, które niosą za sobą pewne pozytywne właściwości dla naszego organizmu. A nowa seria herbat owocowych Tetley to wysokiej jakości kompozycje, charakteryzujące się głębokim, intensywnym smakiem i aromatem. Dzięki nowemu designowi,  jak i innowacyjnej torebce Tetley "wyciśnij i smakuj" w pełni mogę czuć jej smak mieszanki owocowej.


W skład zestawu herbatek owocowych Tetley wchodzą:

TETLEY MALINA & GRANAT to wysokiej jakości owocowa kompozycja, uwodząca intensywnym smakiem i aromatem soczystej maliny oraz granatu. Ten lekko kwaskowy, niepowtarzalny bukiet smakowy z pewnością docenią nie tylko miłośnicy herbat owocowych.

TETLEY JAGODA & ACAI to wysokiej jakości owocowa kompozycja, uwodząca intensywnym smakiem i aromatem dojrzałej jagody oraz acai. To unikalne połączenie smaków dla tych, którzy uwielbiają nutę jesiennych smaków.

TETLEY ŻURAWINA & TRAWA CYTRYNOWA to wysokiej jakości owocowo - ziołowa kompozycja, uwodząca intensywnym smakiem i aromatem słodkiej żurawiny z nutą cytrusową. Głębia smaku żurawiny i orzeźwiający dodatek trawy cytrynowej sprawią, że z filiżanką herbaty przeżyjemy niezapomnianą, egzotyczną podróż.

Każde opakowanie zawiera 20 torebek herbatek po 1,75 g.


Aby z każdej torebki wydobyć jak najwięcej jej intensywnego smaku, musimy zrobić cztery proste kroki:

1. Chwycić za zawieszkę i wyciągnąć sznurki.


2. Zalać wrzącą wodą i parzyć herbatkę przez około 8-10 minut.


3. Rozerwać zawieszkę..
4. Rozciągnąć sznureczki, wyciskając całą esencję...i delektować się smakiem ulubionego owocowego smaku herbatki. 


Spodobało mi się nowe rozwiązanie wyciskania esencji herbatek, gdyż mogę do końca wydobyć jej smak, jak również nic już nie kapie z wyciśniętej wcześniej torebki. Każdy z danej kompozycji smakowej smakuje mi. Każda jest ulubiona. Dzień w dzień robię inną. Jestem smakoszem herbatek i nic na to nie poradzę :) Stacjonarnie można je nabyć w marketach i dyskontach spożywczych w granicach 5-7 zł. Są idealne na każdą okazję - do rozmów, plotek czy spotkań biznesowych lub w gronie najbliższych. Polecam!

Aneczka

27 listopada 2016

Kawa.pl | Niedzielne popołudnie przy kawce

Jak przystało w weekend, nie mogło obyć się bez spotkania z najbliższymi i znajomymi. A po obiadku, kawa jest jak najbardziej wskazana w doborowym towarzystwie. Wtedy najlepiej smakuje przy takiej rozmowie o wszystkim i niczym... Skusiliśmy się ostatnio z mężem na ziarnistą kawę oraz zestaw kubków prosto z Kawa.pl. Nabyliśmy również młynek, kawka została zmielona i dzisiejsze popołudnie było sympatycznie spędzone. 


Kawa Rwanda Kigoma pochodzi właśnie z maleńkiego państewka Rwanda położonego w południowo-wschodniej Afryce. Jej ukształtowanie powierzchni oraz klimat sprawiają, że w dużej mierze uprawiane są tam właśnie krzewy kawowca. Obróbka kawowca to m.in. palenie jego ziaren. Jej gwarancją jest aromatyczny smak i zapach mielonej kawy...







Jej bogaty smak i aromat jest również zasługą profilu smakowego, w który wchodzą w skład: wiśnia, malina, czerwone owoce oraz jest wyczuwalne kakao. 


Idealnie smakuje przy doborowym towarzystwie i pysznym cieście... Polecam!

Aneczka 



23 listopada 2016

Fit&Easy | Nowy design opakowań sałatek, które smakują każdemu

Nie wyobrażamy sobie dnia, aby nie zjeść żadnego owocka lub warzywka. Nasza dieta jest wzbogacana w dużo naturalnych soków ze świeżo wyciskanych warzyw i owoców, są sałatki, są przekąski, jak i dania wzbogacone w moc witamin, jakie niosą za sobą te odżywcze produkty! Fit&Easy to marka, która dba o zdrowie każdego z nas. Mix sałatek, mono produkty, lunch boxy czy też koktajle wzbogacają zdrowy styl życia. To co je wyróżnia, to naturalne składniki, oryginalne kompozycje smakowe i łatwość przygotowania. Teraz wszystkie produkty Fit&Easy dostępne są na rynku w nowych opakowaniach, które naprawdę cieszą oko.


Kompozycje warzyw Fit&Easy są pełne witamin i wartości odżywczych. Przygotowujemy je wyłącznie z naturalnych składników pochodzących z tradycyjnych upraw polowych. Umyte warzywa, gotowe są do spożycia od razu po otwarciu, więc zdecydowanie ułatwiają przyrządzanie codziennych posiłków. Zaskakują różnorodnością oraz inspirują do wypróbowania nowych przepisów, kulinarnych eksperymentów i przygotowywania zdrowych, prostych i smacznych posiłków. Nowe opakowania Fit&Easy wyróżniają się atrakcyjną szatą graficzną i ciekawą kolorystyką, dzięki której odszukanie ulubionego produktu na półce jest jeszcze łatwiejsze. Na każdym produkcie znajdują się czytelne informacje ze składem oraz przepis na smaczne lekkie i proste danie, które można przygotować zaledwie w kilka chwil.


W weekend dla najbliższych zrobiłam na drugie danie klasyczne kotleciki z mięska schabowego wzbogacone roszponką. Niby nic takiego, ale ile witamin! Sami zobaczcie, jak pięknie prezentowały się :)




Schab zmieliłam, dodałam do niego jedno jajko, 1/4 szklanki bułki tartej, drobniutko pokrojoną roszponkę, drobno posiekaną cebulkę oraz zmieline trzy ząbki czosnku. Wszystko razem wymieszałam i uformowałam kotleciki. Smażyłam na Rama, Maślany smak. Do tego ziemniaczki oraz grecka sałatka z wykorzystaniem mix sałatek Weekend. 


Sałatki są smaczne pod każdą postacią. Wystarczy wzbogacić je innymi ziołami czy warzywkami i git! Smakują rewelacyjnie. Mam jeszcze w planach zrobić smoothie z wykorzystaniem mixu sałatek i cytrusów, Można je również jeść je jako zdrową przekąskę. Wiek tu nie gra roli, nasz Bartuś nawet je lubi :))



Są naprawdę smaczne i polecamy każdemu. Z pewnością nowe opakowania przykują Wasz wzrok w marketach! Dodatkowo polubicie je za łatwość kompozycji smakowych oraz za to, że są gotowe już do schrupania - są umyte. Każde opakowanie jest szczelnie zamknięte, a świeżość zachowana na długo. My z nich chyba nigdy nie zrezygnujemy, bo są smaczne, zdrowe i każdy je lubi. Polecamy!

Aneczka

Printfriendly